Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Moderator: moderatorzy
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Pieseł z rana pogłaskany
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Poprosił.. wyszedł. Wysikał się. Wrócił i dostał głasko-przytulaska. Tylko taką formę nagrody dostaje. Nie przyzwyczajam go, że jak ładnie coś zrobi to dostanie smakołyk...
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Moj pies nie umie w ogole prosic, no chyba ze chodzi o glaskanie, wtedy zaczepia moja reke i podklada pod nia glowe, no ale zalatwia sie na dworze bez problemu
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Psy bardzo poprawiają kontakty międzyludzkie. Wystarczy wyjść, każdy się zachwyca psem i ma powód do rozmowy.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
W domu rodzinnym, przeżyłem cztery psy. Najdłużej był Azor 14 lat. Potem Bingo, Bartek, Olo. Każdy inny, z każdym było przywiązanie.
Bolało kiedy odchodziły.
Bolało kiedy odchodziły.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Szkoda, ze tak krotko zyja, to jest nie sprawiedliwe. Za dzieciaka mialem schiz, ze to dlatego, ze jedza z podlogi i to brudne jedzenie je wyniszcza
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
w psiej ślinie jest mniej bakterii niż ludzkiej
natura je wyposażyła w mechanizmy obronne.
najpierw ślina zabija szkodliwe bakterie a potem soki żołądkowe.
Słoń żyje 70 lat i też je z ziemi
natura je wyposażyła w mechanizmy obronne.
najpierw ślina zabija szkodliwe bakterie a potem soki żołądkowe.
Słoń żyje 70 lat i też je z ziemi
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Raczej sie nie zgodze. Widziales zdjecia, kraza na fejsie, co sie robi na twarzy jak sie daje psu lizac. Tworza sie ciezkie stany zapalne, nawet silne owrzodzenia, raczej bym polemizowal z tym brakiem bakterii. Kiedys mnie polizal po rece, a mialem zadrapanie, od razu pojawil sie ropny stan zapalny i ogolnie dlugo sie potem nie goilo.
Slon je glownie sfermentowane owoce, ale w sumie to sie nie znam
Slon je glownie sfermentowane owoce, ale w sumie to sie nie znam
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Ostatnio czytałam jakiś artykuł o psach i było tam, że nie są zazdrosne i parę innych wysnutych teorii. Może autor miał na myśli te dobrze wychowane? Gówno prawda. Widzę, że są zazdrosne o głaskanie i o względy swojego właściciela..
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Może wezmę Misia na strzelnicę ze sobą i wezmę trochę prochu by nauczył się wyszukiwać broni. Wtedy mogę zastosować metodę nagrody w postaci jedzonka. Przynajmniej za coś konkretnego dostanie.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
- wowo
- zaufany użytkownik
- Posty: 5316
- Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 9697465
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Bardzo lubię owczarki niemieckie, inne psy jakoś mnie nie pociągają. Miałem w swoim życiu takie psy, najbardziej przeżywałem pierwszego psa którego sam sobie wybrałem jak byłem mały, byłem z nim najbardziej związany. Do tej pory pamiętam moment kiedy poszedłem po tego pieska i moment kiedy zdechł. To było traumatyczne przeżycie.
-
- bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: pn sie 31, 2015 1:16 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Ja naiwność, w której uważałem, że pies może być przyjacielem, mam już za sobą.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
[youtube]dCY3xsz-6zI[/youtube]
Każdy, kto ma warunki, powinien zaopatrzyć się w jakieś zwierzątko.
Każdy, kto ma warunki, powinien zaopatrzyć się w jakieś zwierzątko.
LaDopamina
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Spojrzyj na tego psa. Wczorajszej nocy
Rozmyślałam niepomna jego obecności.
Myśl za myślą - i łzy mi spłynęły w żałości.
Wtedy na mokrą poduszkę ktoś wskoczył.
Elizabeth Barrett Browning
Rozmyślałam niepomna jego obecności.
Myśl za myślą - i łzy mi spłynęły w żałości.
Wtedy na mokrą poduszkę ktoś wskoczył.
Elizabeth Barrett Browning
LaDopamina
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
[youtube]gduMPIgbAiA[/youtube]
[youtube]Zjwz86QCSEc[/youtube]
wzruszyłem się...
[youtube]Zjwz86QCSEc[/youtube]
wzruszyłem się...
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Dziś moja młodsza psinka otarła się czule łebkiem o moją nogę :3
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6764
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
A ja z moim pieskiem byłem nie dawno na spacerze.
Przydałoby się zabrać go do weterynarza - żeby obciąć sierść, bo mu gorąco.
Przydałoby się zabrać go do weterynarza - żeby obciąć sierść, bo mu gorąco.
Re: Pies - pocieszyciel i przyjaciel
Mam psa Tosie przyjaciela na dobre i złe:D