Wiara
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Chrześcijaństwo jak sam wiesz nie miało łatwego życia. Co zrobić jak turek wiwija ci przed nosem szablą i chce nawracać na islam a horda tatarska pustoszy miasta.Siedzieć w pozycjii lotosu?zbyszek pisze:Przecież na "dachu świata" tak samo mogłaby istnieć religijnie motywowana agresja, a jednak takiej agresji, jak w krajach, gdzie panowało chrześcijaństwo tam nie ma. Wysokość gór nie roli, a izolacja jest efektem polityki.
Jeśli chodzi o Indie to przez jakiś czas panował tam buddyzm ale jak dla braminów był zbyt demokratyczny. Teraz zdaje się że niektórzy traktują go jak odłam hinduizmu. Indie nie znają pojęcia odrębności. Wszystko zlewa się tam niczym w gigantycznej magmie. Ale swojego faszystowskiego systemu kastowego wciąż trzymają się jak pijany płotu. Dziecku urodzonemu wśród pariasów obcina się nogi żeby mogło więcej wyżebrać. Lepiej urodzeni uważają żeby czasem któregoś nie dotknąć bo w przyszłym wcieleniu zamienią się w żabę, panuje smród, brak elementarnej higieny bo pariasi nie mogą sprzątać a wyżsi rangą nie mają ochoty.Zwróć jednak także uwagę na Indochiny, na inne kraj azjatycje, gdzie buddyzm się rozpowszechnił. Nie znam ich pełnej historii, lecz nie słyszałem o wojnach krzyżowych buddystów, o paleniu ksiąg innych religii, etc. Czy się mylę i wiesz lepiej ?
Słowem, 'raj na ziemii'.
- Szukający prawdy
- bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 06, 2006 2:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Witam wszystkich serdecznie
Na wstępie: człowiek jak nie mże czegos zrozumieć tworzy teorie kiedys mity. Błyskawica i wszelkie zjawiska musiały byc jakos tłumaczone. Weżmy plemiona pierwotne - gdybyśmy nie ewoluowali było by to samo. jak wytłumaczyc że nasza religia sie unowocześnia to jest jakiś obłęd. Nasze dziedzictwo genetyczne powoduje odwołanie do odczucia lęku gdy myślimy przeciw bogu bo jest to pierwotny lęk; najsilniejszy bo najbardziej zakorzeniony. Porównując, tak samo jak poczucie przyjemności z ogniska i jedzenia pieczonego mięsa. Ludzie uwolnijcie swoje umysły bo tkwicie w matrixie lecz to nie maszyny was kontroluja tylko najbogatsza garstka ludzi tego świata. Różne aspekty boga: miłosc, energia, i wiele innych jeszcze pewnie to tylko pewne próby dostosowania tej samej istoty do potrzeb zmieniającego sie świata. Już nie wspominając o narzucaniu wiary mieczem. Gdyby nie to pewnie katolików było byznacznie mniej a może wogóle i co wtedy. Moim zdaniem jeżeli ma coś być bogiem to jestto wspólnota i poszanowanie wszystkiego co istnieje w równowadze. Nic nie dzieje sie samoczynnie własnie o to chodzi że w większości jeżeli jesteście innego zdania przestancie wierzyc w psychozy bo to może być skutek przyczyny jaka jest istota broniąca się przed coraz większym chaosem czyli wszystko od energii po materię. Pozdrawiam
Na wstępie: człowiek jak nie mże czegos zrozumieć tworzy teorie kiedys mity. Błyskawica i wszelkie zjawiska musiały byc jakos tłumaczone. Weżmy plemiona pierwotne - gdybyśmy nie ewoluowali było by to samo. jak wytłumaczyc że nasza religia sie unowocześnia to jest jakiś obłęd. Nasze dziedzictwo genetyczne powoduje odwołanie do odczucia lęku gdy myślimy przeciw bogu bo jest to pierwotny lęk; najsilniejszy bo najbardziej zakorzeniony. Porównując, tak samo jak poczucie przyjemności z ogniska i jedzenia pieczonego mięsa. Ludzie uwolnijcie swoje umysły bo tkwicie w matrixie lecz to nie maszyny was kontroluja tylko najbogatsza garstka ludzi tego świata. Różne aspekty boga: miłosc, energia, i wiele innych jeszcze pewnie to tylko pewne próby dostosowania tej samej istoty do potrzeb zmieniającego sie świata. Już nie wspominając o narzucaniu wiary mieczem. Gdyby nie to pewnie katolików było byznacznie mniej a może wogóle i co wtedy. Moim zdaniem jeżeli ma coś być bogiem to jestto wspólnota i poszanowanie wszystkiego co istnieje w równowadze. Nic nie dzieje sie samoczynnie własnie o to chodzi że w większości jeżeli jesteście innego zdania przestancie wierzyc w psychozy bo to może być skutek przyczyny jaka jest istota broniąca się przed coraz większym chaosem czyli wszystko od energii po materię. Pozdrawiam
W przedziale miedzy energią a materią są zawarte wszystkie możliwe konfiguracje rzeczywistości. Szukający prawdy
wszstkie systemy totalitarne (w taki czy inny sposób) wybiarały sobie za cel jakiś "wspólne dobro" - rasę, postęp, społeczeństwo ... Bóg jest tych celów zaprzeczeniem - Bóg to Dobro indywidualne każdego, a "każdy" jest równy ....Szukający prawdy pisze:Moim zdaniem jeżeli ma coś być bogiem to jestto wspólnota
i jak wół widać czym się ludzi mami - np. wyższy standard życia ogółu, bo jesli chodzi o jednostki, gdyby o tym mówić - zbyt wielu dobrze na tym by nie wyszło - ale ogół owszem, długość życia jednostek jest ograniczona - oczekiwanego "dobrobytu" nie wszyscy dożyją ...Ludzie uwolnijcie swoje umysły bo tkwicie w matrixie lecz to nie maszyny was kontroluja tylko najbogatsza garstka ludzi tego świata.
- Szukający prawdy
- bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 06, 2006 2:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Abstrachując: Nie ma pieniądza, konkurencji, co za tym idzie dużych koncernów i wybrańców. Wiara takiego społeczeństwa: praca prowadzi do uzyskania nieśmiertelności i dobrobytu ogólnego. Realizacja celów: ludzie pracują nie patrząc i nie wyceniając swojej pracy (mają wspólny cel przy którym wszystko inne jest małostkowe ) Jak myślisz gościu dokąd to prowadzi ? mi się wydaje brak zła. Przeszkody: trudnośc w uświadomienu wszystkich ludzi o takiej możliwości. Ze wzgledu na doświadczenia ludzkości większośc zwęszyła by kolejną intryge - choć sam jestem szczerze przekonany że z możliwości na pewno jedna z dróg prowadzi do opisanych celów. I to nie na zasadzie abonamentu za życie lecz żyj bo to ci sie należy wszyscy na to pracowaliśmy. Lecz to przed nami... . Miejsce boga w takim świecie ? Równowaga i szacunek wszystkiego bo reszta jest nie istotna.
W przedziale miedzy energią a materią są zawarte wszystkie możliwe konfiguracje rzeczywistości. Szukający prawdy
- Szukający prawdy
- bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 06, 2006 2:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Jak myślisz jeżeli weźmiemy pod uwage wieczniśc i dobrobyt to czy jest coś ponad to .Totalitaryzmy były wypaczone. Wiesz jest wiele rzczy które dopiero odkryjemy a wtedy okarze się że jest coś takiego jak pamięc czasoprzestrzeni i gdy osiągniemy punkt technologi pozwalającej poruszać się w tej rzeczywistości, bedziemy mogli odtworzyć wszystko. Przykładem lecz banalnym jest przywrócenie życia z pojedyńczej komórki - lecz chciałem jeszcze raz podkreślić to trywialny przykład.Anonymous pisze:wszstkie systemy totalitarne (w taki czy inny sposób) wybiarały sobie za cel jakiś "wspólne dobro" - rasę, postęp, społeczeństwo ... Bóg jest tych celów zaprzeczeniem - Bóg to Dobro indywidualne każdego, a "każdy" jest równy ....Szukający prawdy pisze:Moim zdaniem jeżeli ma coś być bogiem to jestto wspólnota
i jak wół widać czym się ludzi mami - np. wyższy standard życia ogółu, bo jesli chodzi o jednostki, gdyby o tym mówić - zbyt wielu dobrze na tym by nie wyszło - ale ogół owszem, długość życia jednostek jest ograniczona - oczekiwanego "dobrobytu" nie wszyscy dożyją ...Ludzie uwolnijcie swoje umysły bo tkwicie w matrixie lecz to nie maszyny was kontroluja tylko najbogatsza garstka ludzi tego świata.
W przedziale miedzy energią a materią są zawarte wszystkie możliwe konfiguracje rzeczywistości. Szukający prawdy
chcesz zdobywać pieniądze - zdobywasz ... to prowadzi do wolności i niemozliwości manipulacji na tym polega idea Boga proroków, nie mylić boga kościołów - tam oczywiście jak świat światem kapłani kolaborują z władząSzukający prawdy pisze:Abstrachując: Nie ma pieniądza, konkurencji, co za tym idzie dużych koncernów i wybrańców. Wiara takiego społeczeństwa: praca prowadzi do uzyskania nieśmiertelności i dobrobytu ogólnego. Realizacja celów: ludzie pracują nie patrząc i nie wyceniając swojej pracy (mają wspólny cel przy którym wszystko inne jest małostkowe ) Jak myślisz gościu dokąd to prowadzi ?
Bóg - Dobro indywidualne każdego to jedyny Cel, inne ideologie mają charakter faszystowski - zawsze i z logicznej koniecznościmi się wydaje brak zła. Przeszkody: trudnośc w uświadomienu wszystkich ludzi o takiej możliwości. Ze wzgledu na doświadczenia ludzkości większośc zwęszyła by kolejną intryge - choć sam jestem szczerze przekonany że z możliwości na pewno jedna z dróg prowadzi do opisanych celów.
Równowaga i szacunak zaczyna się od wolności wyboru każdego, tam gdzie tego nie ma - jest dobro kolektywu tam nigdy nie ma szacunku ani równowagi.Równowaga i szacunek wszystkiego bo reszta jest nie istotna.
Re: Wiara
na początku stworzył niebo i ziemie -ziemia była chaosem a ciemność odchłanią a duż boży unosił sie nad.potem światłość który nią zarządzał miał być dobry dzień a potem ciemność noc-2 bracia.POTEM WŁADCA WODY a pózniej zielony a on miał wydac nasienie z ziemi według rodzaju i miało to być dobre.I PRZYPORZĄdkował jasnemu słonko ra-re a ciemnemu księżyc dał a gwiazda była ozdobą by ich odróżnić.POTEM ZIEMIA WYDAŁA płazy gady zwierzeta lecz to za mało uczyńmy człowieka na obraz nasz 26 adaś-noe niech panuje nad tym co po ziemi stąpa,27i stworzył człowieka na obraz swój na obraz siebie żywego Boga jako mężczyzne 26 i kobiete 27 takie były dzieje nieba i ziemi
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wiara
Dziś wiemy jednak, że wszechświat miał tzw. fazę gorącą. Nie było jeszcze wtedy żadnego nieba. Lecz małoż to ludzi wierzy w bajki i cuda, lub szerzy demagogię powołując się w sprawie współczesnych pojęć na zapiski sprzed tysięcy lat, gdy te pojęcia jeszcze w ogóle nie istniały. Czy do tego trzeba koniecznie być chorym ? Chyba nie.blu27 pisze:na początku stworzył niebo i ziemie ...
Re: Wiara
czytam i czytam i nic z tego nie wynika każdy broni swoich racji ma do tego prawo oczywiście ,ciekawi mnie czy możliwe jest dla was że każda religia może być prawdziwa w zależności od kultóry i narodowości.TAK OGÓŁEM nie wnikając w szczegóły prawie w każdej religii jest Bóg stwórca lub guru no i prorok czy to budda czy mahomet jakie to ma znaczenie tak czy tak chodzi tylko o dobro lub zło różnie postrzegane.Na zasadzie postrzegania różnych postaci począwszy od adama,kaina,abla,seta, starożytnego egiptu potem rzymscy BOGOWIE,greccy porównując ich ma sie wrażenie że to te same postacie 1 rodzinka samozwańczych Bożków niby nadludzie (upadli aniołowie co im sie kobiet ludzkich zachciało).Jak na osoby chore mało kto z was zagłębiał sie w to kto po co i dlaczego lepiej filozofować jak było przed chorobą ,gratuluje trzezwości rozumowania normalnych ludzi
Re: Wiara
Biorąc pod uwage wszechświat co poniektórym dodała bym imiona planet z tych ala bożków lecz pacząc na to inaczej to osobny temat rozciagający sie dalej po za naszą planete.Kosmici ,telepatia ,rozdwojenie jazni pamięć astralna można na te tematy rozmawiać na przykładach a jak nie pozostawmy to astronałtom
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wiara
Ważkie pytanie ! Buddyzm, taoizm, hinduizm, konfucjanizm i pewno wiele innych może być jednocześnie prawdziwymi, lecz gdy w grę wchodzi religia pochodząca od Jezusa wszystkie inne stają się fałszywe ! Dzieje się tak dlatego, bo religia jezusowa "posiada tę jedyną prawdę".blu27 pisze:... czy możliwe jest ... że każda religia może być prawdziwa ...
Re: Wiara
Tak Zbyszek tylko że Jezus w swym planie zbawiania świata nie wspomniał o tym że np.Buddyści mają zakaz wstępu do nieba albo co gorsza że umiera na krzyżu tylko za Chrzescijan...
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wiara
No, nie całkiem tak to było. Doktryna Jezusa była długi czas zarezerwowana tylko dla Żydów. Sama myśl, że członkiem wspólnoty mógłby zostać przykładowo Rzymianin (o buddystach nikt nie słyszał) była obelżywa. Dopiero Paweł ok 50-tego roku n.e. zerwał z tą tradycją i to wbrew woli większości wspólnot oraz rodziny Jezusa. Paweł dopuścił do wspólnoty inne narodowości i uczynił z chrześcijaństwa religię ogólnoludzką. Gdyby już Jezus miał wyobrażenie Pawła o swojej religii wtedy opisany konflikt nie zaistniałby.
Re: Wiara
zbyszek pisze: Doktryna Jezusa była długi czas zarezerwowana tylko dla Żydów
pierwsze biblijna wzmianka o Mesjaszu jest już w księdze rodzaju 3,14:"Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę."(niewiasta jak sadzę to póxniejsza Maryja)zbyszek pisze: Dopiero Paweł ok 50-tego roku n.e. zerwał z tą tradycją i to wbrew woli większości wspólnot oraz rodziny Jezusa.
Proroctwo wypowiedziane neidługo po stworzeniu pierwszych ludzi według biblii.Ile lat wstecz musialo być wypowiedziane tego nie wiem.w Starym Testamencie jest ponad trzysta proroctw zapowiadających Jego przyjście.Jezus je wszystkie wypełnił!!Czy byłoby to możliwe gdyby wyszedł ze swojego ludu do Rzymu i tam prowadził swoja działalnosć?, napewno nie.pierwsze datowane zapiski biblijne mówiace o powołaniu Abrahama ok 1800-1750 r pne.Żydzi oczekiwali na przyjście Mesjasza ok1800 lat.
Natomiast inne narody czekały na Ewangelie(SŁowo Wcielone) wg Ciebie ok.50 lat jeżeli taka jest sprawiedliwość Boża to trzeba się tylko cieszyć.zbyszek pisze: Paweł dopuścił do wspólnoty inne narodowości i uczynił z chrześcijaństwa religię ogólnoludzką.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wiara
Ależ słowo "mesjasz" oznaczało wyzwoliciela w odniesieniu tylko do narodu żydowskiego. Mesjasz to był ktoś, kto miał wyzwolić naród żydowski z niewoli, a nie całą ludzkość od grzechów ! Fakt ten ugruntowuje tylko moją polemikę z Twoim przekonaniem, że w religiach judaistycznych także inne narody (wyznania) mają równy dostęp do chwały. Po prostu nie zawsze tak było.
Btw. za czasów Jezusa po Judei chodziło ze swoimi naukami wielu "mesjaszy". Flawiusz naliczył ich przynajmniej dziesięciu. Naród żydowski chciał przecież wyzwolenia z jarzma obcej niewoli podobnie jak pragnęliśmy tego my Polacy. Nie ma więc niczego dziwnego w fakcie wielu "mesjaszy".
Btw. za czasów Jezusa po Judei chodziło ze swoimi naukami wielu "mesjaszy". Flawiusz naliczył ich przynajmniej dziesięciu. Naród żydowski chciał przecież wyzwolenia z jarzma obcej niewoli podobnie jak pragnęliśmy tego my Polacy. Nie ma więc niczego dziwnego w fakcie wielu "mesjaszy".
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Wiara
Ja zostałam wychowana w wierze katolickiej i jestem jej wierna. Niby Bóg jest jeden i każdy inaczej Go pojmuje, inaczej nazywa. Teraz taka moda, że trzeba być tolerancyjnym dla innych wyznań itd. Złośliwie lub nie złośliwie ktoś powie, że tylko wiara katolicka jest prawdziwa. Ja dopiero zaczynam na nowo odkrywać swoją wiarę, ale kiedy obserwuję inne wyznania czy światopoglądy to stwierdzam, że one często kupy się nie trzymają. Owszem, w religii katolickiej też jest dużo sprzeczności, a bierze się to z błędnych interpretacji samych osób wierzących, niemniej opowiadam się za tezą, iż tą prawdziwą wiarą jest wiara w Jezusa Chrystusa, wraz z całą "ideologią" katolicką. Takie żywię wewnętrzne przekonanie, choć nadal nie wszystko jeszcze pojmuję.