PROSZĘ O POMOC

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
ANKA 38

PROSZĘ O POMOC

Post autor: ANKA 38 »

Mój mąż jest pracownikiem ochrony od sierpnia zeszłego roku leczy się u psychiatry ponieważ jest bardzo agresywny i wybuchowy,lekarzowi zastrzegł aby powiadamiał zakład pracy o jego chorobie boi się o utratę pracy.Ostatnio stan męża bardzo się pogorszył i byłam u jego lekarza i poinformowałam go o tym[słyszy głosy ma obawy że go ktoś zaatakuje dochodziło do ataków na ulicy na innych ludzi widzi nawet podczas obchodó w pracy dziwne osoby].Zastanawiam się czy poinformować zakład pracy o tym co się dzieje z mężem,kończy mu się umowa i to by było podstawą do rozwiązania stosunku pracy a co najważniejsze nie doszło by do najgorszego.Czy może poprosić lekarza o zwolnienie lekarskie dla męża.Wizytę u lekarza ma wyznaczoną na 1 czerwca a umowę z zakładem do końca maja.Co zrobić aby było dobrze.
Kasia321
zarejestrowany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr mar 29, 2006 7:46 am
Lokalizacja: Sobótka
Kontakt:

Re: PROSZĘ O POMOC

Post autor: Kasia321 »

Anonymous pisze:
ANKA 38 pisze:Mój mąż jest pracownikiem ochrony od sierpnia zeszłego roku leczy się u psychiatry ponieważ jest bardzo agresywny i wybuchowy,lekarzowi zastrzegł aby nie powiadamiał zakładu pracy o jego chorobie boi się o utratę pracy.Ostatnio stan męża bardzo się pogorszył i byłam u jego lekarza i poinformowałam go o tym[słyszy głosy ma obawy że go ktoś zaatakuje dochodziło do ataków na ulicy na innych ludzi widzi nawet podczas obchodów w pracy dziwne osoby].Zastanawiam się czy poinformować zakład pracy o tym co się dzieje z mężem,kończy mu się umowa i to by było podstawą do rozwiązania stosunku pracy a co najważniejsze nie doszło by do najgorszego.Czy może poprosić lekarza o zwolnienie lekarskie dla męża.Wizytę u lekarza ma wyznaczoną na 1 czerwca a umowę z zakładem do końca maja.Co zrobić aby było dobrze.

Ja bym nie informował tylko zaniosła zwolnienie lekarskie od innego lekarza . W końcu jest on chory i należy mu się zwolnienie ale bym wszystko zrobila aby nie było na nim pieczatki psychiatry.

Nie wszyscy są tacy wyrozumiali dla chorych psychicznie . Choroba minie a w papierach ślad zostanie. Żyć z czegoś potem trzeba a tak naprawdę to trudno jest coś doradzić każda sytuacja jest inna. Jeżeli lekarz stwierdzi że to jest przejściowe to trzeba dać choremu szanse powrotu do pracy o którą teraz jest tak ciężko.pozdrawiam
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Post autor: moi »

NIestety, to co pisze powyżej Kasia123, to szczera prawda: o pracę teraz b. trudno, zwolnienie od psychiatry tez raczej nie prejdzie niezauważone w pracy takiej, jaką ma Twój mąż (nawiasem mówiąc, czy ma do czynienia z bronią?). Jednakże, z tego, co piszesz wynika niezbicie, ze stan męża jest ciężki (omamy słuchowe i wzrokowe, ataki agresji, mania prześladowcza)... Powinien jak najszybciej zostać zdiagnozowany i zacząć brać lekarstwa...Nie jest to żadne nieszczęście, bo wielu ludzi miało w życiu tylko jeden epizod chorobowy. Dlatego też, w miarę możliwości, warto "zabezpieczyć odwrót" mężowi. Na wizytę idżcie teraz (prywatnie) i to lekarz powinien zadecydować, czy Twój mąż może dalej pracować wspomagany jakimiś lekami, czy też powinien raczej wziąść urlop...Myślę tez ,że podczas tej wizyty mozna powiedziec wprost o wszystkich tych obawach związanych z utratą pracy...Czasy teraz takie,że lekarze starają się raczej "nie bruździć" swoim pacjentom w papierach. Myślę, że powinien Wam pomóc tak, aby mąż nie mial problemów w pracy. Tylko warto szczerze o tym porozmawiać. Nie martw się na zapas i idźcie jak najszybciej do lekarza.
PS: Czy Twój mąż, pracując w służbie ochrony, nie ma obowiazkowych, okresowych badań i testów psychologicznych, właśnie pod kątem wykonywanej pracy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”