napisz co sobie myślisz
Moderator: moderatorzy
Re: napisz co sobie myślisz
Ja dziś lvl zrobiłem. Każdy dzień to co najmniej jeden lvl. Ile tych lvli jeszcze? Nie wiem, ale praca udana i całkiem zadowolony jestem z siebie i tej, wykonanej pracy.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7644
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: napisz co sobie myślisz
Zrobilem 3.000 krokow. Porobilem rano sudoku, mialem 16 % poprawnych i reszta bledy. O 21:00 final ligi mistrzow-musowo trzeba obejrzec.
Re: napisz co sobie myślisz
Najwspanialsze jest w tym wszystkim to, że gdy zobaczę jakąś pracę np. graffiti, która mi się bardzo spodoba, to już nie tylko będzie: ja tez tak chcę; ale ja tez tak umiem.
Re: napisz co sobie myślisz
Kurczę, jak rozmawiam z jedną kobietą to takie mam parcie, żeby zrobić coś extra, dobrze, że to uczucie nie ociera się o żal, że nic nie potrafię, bo jednak coś robię. Szkoda tylko z jednej strony, że to tak powolny rozwój. Ale już widzę te miny moich byłych jak witam się z obecnymi. Swego czasu nikt nie chciał mnie docenić, każdy miał mnie głęboko gdzieś, docenilem siebie, ale zacząłem pracować nad sobą i ta praca daje efekty w postaci takich znajomości, w których jestem szczęściarzem.
Re: napisz co sobie myślisz
Nienawidzę propagandy punkrocka. Sprawiało to, że brnąłem w to myśląc, że tak jest fajnie staczać się co raz niżej. Dobrze, że udało się z tego jakoś wyjść.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7644
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: napisz co sobie myślisz
Spoko jest. Wypilem kawke, zjaralem fajurke. Ladna pogoda jest, tylko dzisiaj ma byc upal 30 C. Dobrze, ze skonczyly sie deszcze. Dzisiaj trening koszykowki. Bedzie spoko.
Re: napisz co sobie myślisz
Boję się pisać do psychologa, bo niby o czym miałbym pisać?
Re: napisz co sobie myślisz
Ojciec wpakował mnie w perfekcjonizm, po tym jak gdy byłem mały wyśmiał mój błąd, literówkę z języka polskiego.
Re: napisz co sobie myślisz
Bardzo duża ulga sobie to uświadomić i zobaczyć jakie to ma, a może miało przełożenie na inne sytuacje w życiu.
Re: napisz co sobie myślisz
Zająłbym się czymś ciekawym. Wszystko co ciekawsze zostało w domu. Może poczytam, ale na razie będę pił drugą kawę.
Nic tu na forum jak i gdzie indziej się nie dzieje, a może to w mojej głowie taki zastój, że malo co mnie interesuje.
W młodości interesowalem się narkotykami i poza tym spokojem w sobie, zachowaniu trzeźwości nic z tego nie mam, a mogło być tak pięknie jak w wieku 17 lat. Popatrze sobie może na coś. Wtedy byly inne priorytety. Teraz człowiek by chciał się dokształcać. Jedyne czego mi brakuje to miasta rodzinnego... Wyjść na spacer o kazdej porze dnia i nocy, choć teraz bym w nocy chętnie spał. Mam dużo do zrobienia i chęci są, ale to miejsce mnie zamraża, w którym jestem.
Nic tu na forum jak i gdzie indziej się nie dzieje, a może to w mojej głowie taki zastój, że malo co mnie interesuje.
W młodości interesowalem się narkotykami i poza tym spokojem w sobie, zachowaniu trzeźwości nic z tego nie mam, a mogło być tak pięknie jak w wieku 17 lat. Popatrze sobie może na coś. Wtedy byly inne priorytety. Teraz człowiek by chciał się dokształcać. Jedyne czego mi brakuje to miasta rodzinnego... Wyjść na spacer o kazdej porze dnia i nocy, choć teraz bym w nocy chętnie spał. Mam dużo do zrobienia i chęci są, ale to miejsce mnie zamraża, w którym jestem.
Re: napisz co sobie myślisz
Linoryt bym porobił, bo kojarzy mi się z takim spokojem przy pracy. Chyba by mi się to spokojnie robiło. Elegancko by było w domu siedzieć i to dłubać, a potem podziwiać efekty i robić odbitki. Czuję, że może rysunek mógłbym robić pod to by wzór rysować na linorycie. Bo tak nie mam chęci do tego rysunku zbytnio, mimo że trochę już porysowalem w życiu. A tu trochę dłoń boli od rysowania znów. Poszłoby się na spacer, a tu klucz w drzwiach, zamknięte. Dobrze, gdyby wypuścił na jesień, miałbym satysfakcję i co robić.
Re: napisz co sobie myślisz
No i kolejne ćwiczenie rysunkowe nieco zrobione, bo może przydałoby się jeszcze w tym popracować. Chyba dopiero teraz dotykam satysfakcji, że kształt jaki ma rysunek mi się podoba, bo już raczej dobrze mi idzie uchwycenie tego na czym mi zależało, czyli podobieństwo do osoby portretowanej. Już częściej wychodzi podobnie. Dlatego trochę mniej stresu we mnie... Długo już rysuję w ogóle i dopiero teraz mogę wyluzować, bo już jakaś pewność w rysowaniu zaczyna przychodzić. W ręku mam zakwasy aż, ale to satysfakcjonujące uczucie.
Re: napisz co sobie myślisz
Super mi poszło w jednej rzeczy z językami obcymi 
Re: napisz co sobie myślisz
Tirarira, nawet się nie spodziewałem, bo dostałem 7/10 z rysunku według ai, a spodziewałem się mniej. Nie chciało mi się rysować, ale się przymusiłem.
Re: napisz co sobie myślisz
Ai trochę oszukuje, bo mi mój rysunek nie wyglądał na 7,5/10 po poprawce. Zapytałem ai, że tyle bym nie dał, po czym poprawił się i opisał poszczególne punkty ocen i tam chyba też bylo 8/10 nie pamiętam za co, ale średnia wyszła 6,8/10. Poczułem się dziwnie. Zaczęło mnie irytować przebywanie w takim miejscu jak szpital.
Re: napisz co sobie myślisz
Udało się z rana porysować, szkic jest niezły, ale wymaga jeszcze pracy by doprowadzić do rysunku. Błędy mnie zniechęcają i dużo pracy we włosach jest. Ogólnie czuję się znacznie lepiej od jakiś trzech dni. Dziś spałem całą noc bez wybudzenia się i jakiś taki zrelaksowany się czuję.
Re: napisz co sobie myślisz
Dążę do równowagi we wszystkim 

Re: napisz co sobie myślisz
Narysowałem dziś facjatę z ręką, ale ręka wyszła fatalnie i chyba trzeba będzie rysować jeszcze raz co mnie nie odstrasza, ale brakuje mi mojego pokoju, zebym mógł to zrobić po swojemu. Tak, myślę, że tam by wyszło to lepiej.