Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Mlody23
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt kwie 01, 2025 11:43 am

Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: Mlody23 »

Dzień dobry serdecznie wszystkim,

chciałbym zwrócić sie z prośbą o poradę, może dostanę jakąs odpowiedź. Mam 35 lat, mam wiele problemów psychiatrycznych - główny to psychotyczna struktura osobowości z zaburzenia lękowe, przechodziłem również epizody psychotyczne, kiedyś cieżką nerwicę z neurospazmami, od kilku lat urojenia, epizody depresyjne, problemy autystyczne od urodzenia oraz całościowe zaburzenia rozwoju. Leczę się szesnaście lat. Mam skończone kilka kierunków studiów, znam dobrze cztery języki (w mniejszym stopniu jedenaście). Przeszedłem od czasu początków aktywności zawodowej przez kilkadziesiąt zakładów pracy, od czasu gdy mam orzeczenie również w warunkach chronionych. Niestety bardzo często wylatuję z prac, ponieważ mam straszne problemy ze spostrzegawczością i kumaniem. Nawet z kilku prac w warunkach chronionych wyleciałem:/ Mieszkam sam, ale nie jestem w pełni samodzielny i bardzo chciałbym to zmienić. Problem w tym, że w większości prac do których przychodzę słyszę prędzej czy później, że się nie nadaję i wylot. Mówi się, że idź za głosem serca i rób co kochasz. Ale żadne wojsko to mnie raczej nie przyjmie... Interesuję sie naukami o zdrowiu, tłumaczeniami i ekonomią, większość zawodów w tych branżach już zastępuje sztuczna inteligencja. Do pracy z ludźmi się nie nadaję, większość się boi mnie, poza tym jestem tępy w relacjach międzyludzkich. Wielu terapeutów nie chce się podejmować pracy ze mna, a Ci, którzy sie podejmą, nie potrafią pomóc i sami to mówią. Zdecydowałem, że będę próbował pracy w inżynierii, bo to przyszłość, nie interesuje mnie to, ale potrafię się zdyscyplinować. Macie jakieś rady jak się leczyć i co robić z życiem zawodowym? większość ludzi mówi, że nie wie, co w takiej sytuacji zrobić, ale ja muszę wiedzieć...

Z góry dziękuję za odpowiedzi
Mlody
markdev
bywalec
Posty: 99
Rejestracja: czw cze 13, 2024 10:54 pm
płeć: mężczyzna

Re: Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: markdev »

Poczytaj o dopłatach PFRON
głęboka asceza
Awatar użytkownika
Alchemik Fioletu
bywalec
Posty: 561
Rejestracja: sob sty 18, 2025 5:41 am
płeć: mężczyzna

Re: Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: Alchemik Fioletu »

Można siedzieć na rencie, jak nabiorą murzynów to podniosą do poziomów europejskich.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: piotrs »

jak masz zdrowie to idz na ochroniarza ale nie wiem jak z nockami dasz rade albo do marketu np
albo sprzatanie nie wiem
gratis
bywalec
Posty: 2726
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: gratis »

Mlody23 pisze: wt kwie 01, 2025 11:45 am Zdecydowałem, że będę próbował pracy w inżynierii, bo to przyszłość, nie interesuje mnie to, ale potrafię się zdyscyplinować. Macie jakieś rady jak się leczyć i co robić z życiem zawodowym?
Bardzo dobrze, że podejmujesz samodzielnie inicjatywę i nie czekasz z rozłożonymi rękami. Też w pewnym momencie zorientowalem się, że jestem głąbem i nic nie umiem. Miałem wybór. Uczyć się co mnie w ogóle nie interesowało lub być w tym samym miejscu za przyszle x lat. Tego ostatniego nie chciałem. Chciałem wyzwolić się z tego marazmu, czyli zacząć coś robić. Psycholog mi powiedziała, że w miarę postępów prac można to polubić co się robi. Uczę się rysować. To nie latwe dla mnie i "zjadłem już zęby na ołówkach". Też jednak potrafiłem się jakoś zmotywować i mimo dużej niechęci brnąć w realistyczny rysunek dalej. Nie są one fantastyczne, mimo że już długo się tego uczę, ale przychodzi mi to z co raz większą swobodą i zauważam, że zaczynam to lubić. To było dla mnie naprawdę ciężkie, żeby się tego uczyć, ale z drugiej strony było też nieciekawe uczucie zastoju, więc nie patrzyłem na błędy. Wiedziałem, że kiedyś muszę się nauczyć, gdy będę ćwiczył. Nadal ćwiczę, nadal się tego uczę. Ale już mam jakąś z tego satysfakcję i cieszę się, że tych lat nie zmarnowałem i mimo porażek próbowałem dalej rysunku. Z inżynierią będziesz miał to samo. Satysfakcja myślę, że przyjdzie w miarę postępów. Bardzo mi się podoba co robisz. Wiesz chyba jak dużo można się nauczyć w ciągu pięciu lat. Nawet Picasso uczył się cztery lata malować jak Rafael. Tylko on raczej nie próżnował. Rób sobie przerwy, odpoczywaj, gdy już Cię nosi, a potem wracaj do swych zajęć, bo to przyniesie długofalową nagrodę. To się opłaci! Może też być tak, że przełoży się na inne zajęcia, których do tej pory nie lubiłeś lub nie traktowałeś poważnie. Same plusy. Tylko czas jest ograniczony. Dobrze znaleźć w takim czymś swoją przestrzeń, gdzie mógłbyś się przed czy po nauce relaksować, jakąś odskocznię. Najlepiej, gdyby to było zdrowe. Myślisz, że mógłbyś wtedy pracować w odpowiednich warunkach dla siebie, że tam by Cię nikt nie rozliczał z tego jaki jesteś?
rozowa-pantera
zarejestrowany użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: czw mar 13, 2025 10:16 pm

Re: Życie z psychotyczną strukturą osobowości

Post autor: rozowa-pantera »

Mlody23 pisze: wt kwie 01, 2025 11:45 am Interesuję sie naukami o zdrowiu, tłumaczeniami i ekonomią, większość zawodów w tych branżach już zastępuje sztuczna inteligencja. Do pracy z ludźmi się nie nadaję, większość się boi mnie, poza tym jestem tępy w relacjach międzyludzkich.
To super, że masz takie zainteresowania. Pokrywają się one z moimi. W którym województwie mieszkasz?
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”