Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: marcelinka »

Taki temat debaty czeka mnie wkrótce na prawie międzynarodowym. Muszę przygotować argumenty za i przeciw pomożecie mi ? Piszcie odpowiedzi w tym wątku. Z góry dziękuję mandrynka ;)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

Zasiłki prowadzą do patologii, ludziom nie opłaca się po prostu pracować. Z kolei zniesienie zasiłków bez zniesienia dławiących gospodarkę podatków i innych ograniczeń utrudniających przeciebiorcom zatrudnianie ludzi może spowodować, że pewni ludzie rzeczywiście mogą żyć w skrajnej nędzy bez perspektywy poprawy swojego stanu.
No to masz po jednym argumencie z każdej strony :)
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: marcelinka »

Dzięki i proszę o więcej :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

Może kewstia etyczna. Rząd bawi się w Janosika, co prawda obdarza jednych zapomogą ale wpierw zabiera innym. A ci dają pieniądze raczej nie z swojej własnej woli :) A jak się komuś zabiera własność bez jego zgody to takie coś niektórzy nazywają złodziejstwem albo rozbojem. Nie mówiąc o tym, że jako pośrednik pomiędzy bogatym a biednym, rząd zabiera swoją dolę :) Poza tym czemu nie wyrównywać niesprawiedliwości społecznej tylko w ten sposób?
Pytałem wówczas, gdzie są granice redystrybucji? Jak mamy przekazywać w ramach sprawiedliwości społecznej przy pomocy progresji podatkowej pieniądze od tych, którzy mają więcej, do tych którzy mają mniej, to może ci, którzy mają ładniejsze żony, też będą się musieli dzielić nimi z sąsiadami? Przecież to jawna niesprawiedliwość, że ktoś ma żonę jak z żurnala, a ktoś inny nie ma. To może być jeszcze większy stres dla niektórych osobników, niż brak pieniędzy na wódkę.
Robert Gwiazdowski
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
czejenka
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: pt lut 11, 2011 7:58 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: czejenka »

Zasiłki rozleniwiają - ludzie staja sie bezradni, zapominają jak to jest pracowac i starać sie o pracę. Dostają rybe, a nie wędkę.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11090
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: hvp2 »

O rybie i wędce to jest szkodliwy mit w jakimś stopniu, bo tych najprawdziwszych wędek jest coraz mniej :(
Czasem można zostać po prostu wyssanym i wyrzuconym na śmietnik!! :evil:
Są nawet na ten temat filmy!
Ostatnio zmieniony sob mar 12, 2011 10:14 am przez hvp2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

hvp2 pisze:O rybie i wędce to jest szkodliwy mit w jakimś stopniu, bo tych najprawdziwszych wędek jest coraz mniej :(
Czasem można zostać po prostu wyssanym i wyrzuconym na śmietnik!! :evil:
Prawdziwe wędki są, tyle że są mocno opodatkowane i nie opłaca się ich używać. :) Poza tym udzielający pomocy nie zawsze kierują się altruizmem, być może nie chodzi im o pomoc ale o uzależnienie od siebie strony potrzebującej pomocy. :)
Ostatnio zmieniony pn mar 14, 2011 9:26 am przez boris, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: eN »

Jeśli ktoś traci np. kiepsko opłacaną pracę i przechodzi na zasiłek, to nie ma bodźców, żeby podjąć pracę zarobkową tak długo, jak długo jest mu ten zasiłek wypłacany. Jeśli, dodatkowo, przeznacza część zasiłku na alkohol i papierosy, a więc używki, które z pewnością nie są dobrami pierwszej potrzeby, to kpi sobie ze "społecznej" funkcji zasiłku, mającego być "godnym" sposobem na pomoc ludziom znajdującym się w potrzebie, i zapobiegającym ich marginalizacji, zapobiegającym brakowi suchego kąta, wody pitnej i dostatecznej ilości pożywienia. Możnaby wprowadzić ścisłą kontrolę wydatków takiego delikwenta, i musiałby on rozliczać się z każdej wydanej złotówki - byłby to jakiś sposób na wyeliminowanie patologii. Patologii polegającej na tym, że zasiłek nie jest przejściową zapomogą a sposobem na życie "od pracy do zasiłku". Bo dlaczego pracujący uczciwie podatnik ma fundować bezrobotnemu wino, wódkę czy papierosy? Nie jest to uczciwe, gdy jeden obywatel pracuje na swoje przyjemności, a drugi otrzymuje je za darmo, z racji tego, że nie pracuje, z pieniędzy pobieranych od tego pierwszego. Dlatego jakąś formą uczciwości byłaby pełna kontrola wydawanych pieniędzy z zasiłku. O ile musi on istnieć, bo tutaj boris napisał praktycznie wszystko co trzeba wiedzieć w tym temacie, i ja również uważam, że zasiłek nie jest potrzebny.
A! Zapomniałem o jeszcze jednej sprawie. Pobierając zasiłek bezrobotny może równocześnie pracować nie informując o tym zasiłkodawcy ;) To również jest nie rzadko spotykana forma zarobkowania, którą wyeliminować mogłaby tylko albo ścisła inwigilacja codziennego życia zasiłkobiorcy, albo likwidacja zasiłku, albo likwidacja obciążeń podatkowych i innych, które skłaniają do zatrudniania pracowników pracodawcę tylko wówczas, gdy czyni to poza świadomością urzędników.
Awatar użytkownika
czejenka
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: pt lut 11, 2011 7:58 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: czejenka »

hvp2 pisze:O rybie i wędce to jest szkodliwy mit w jakimś stopniu, bo tych najprawdziwszych wędek jest coraz mniej :(
Czasem można zostać po prostu wyssanym i wyrzuconym na śmietnik!! :evil:
Dużo prawdy w tym co mówisz - przykładem choćby cięzka legalna praca z wypłata 1300 zł na rękę albo bezpłatne staże, na których studenci odwalaja robotę...
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: Constantius »

1380 to jest legalnie brutto najniższa pensja... netto to wychodzi 68% z tego...
tylko że teraz to nie zatrudniają już na umowe o prace bo to jest za drogo...
zatrudniają na umowe zlecenie, na umowę o działo lub na pół etatu legalnie a drugie pół na czarno, lub umowa zlecenie na pół wymagrodzenia a reszta do koperty...
Przy umowie zlecenie nie ma urlopu, chorobowego, możesz pracować nawet 7 dn iw tygodniu bo wykonujesz własnoręcznie zlecenie a de facto pracę dla kogoś - pod czyims kierownictwem - co jest oczywistą umową o pracę...
na umowie zlecenie jak Ci nie zapłacą za fakturę - bo powinno się wystawiać wtedy fakturę za swoją pracę - to nie idziesz do PIPu tylko musisz iśc do sądu, słać wezwania do zapłaty itd - nie obowiazuje kodeks pracy....
Są jeszcze inne umowy - tzw szmaciane - praca tymczasowa i na zastępstwo ...

ZUS jest w tym kraju tak wysoki a już nikogo nie stać go płacić, wszyscy w tym systemie stają się dziadami....
A zasiłki cóż - najpierw zorganizować od podstaw system emerytalny na zasadzie dobrowolnych składek w prywatnych funduszach a potem likwidować zasiłki w miarę poprawy sytuacji na rynku pracy...
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
panpanpan
bywalec
Posty: 165
Rejestracja: czw paź 07, 2010 7:42 pm
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: panpanpan »

Zlikwidowanie zasiłków:

wady:
- jeszcze większe wyzyskiwanie pracowników przez pracodawców;
- realne zagrożenie rebelią taka jak w Libii(powód prosty>kilkanascie tysiecy glodnych, solidarnych ludzi jest w stanie zrobić wszystko siłą) i co wtedy zrobiłby ryży cudak?? Musialby strzelac do nich jak Kadafi;
- jeszcze większe wprowadzanie ludzi w skraj nędzy, poprzez wyzysk pracodawców i łapanie się pierwszego lepszego gówna;

zalety:

- nie widzę zadnych

W XIX wieku nie mozna pozwolić na to aby ludzie tracąc pracę, zostawali sobie samymi bez zadnego wsparcia. Obecnie znalezienie kolejnej pracy, to nie pojscie do sklepu po zakupy. A ktos musi z czegoś zyc ten okres kiedy szuka pracy. Człowiek wysyla CV idzie na rozmowę, Co okazuje się. Wplynelo 30 aplikacji na ten etat. Osoba nie zostala wybrana. I co ma nie mieć zasilku tylko dlatego, że byli lepsi od niego i nie zostal wybrany do pracy. Przeciez to bylby nonsens. Owszem są ludzie, ktorzy cale swoje zycie pasozytują i nie chca pracować. Prawda jest taka, ze zasilek trwa od 6-12 miesiecy a nie cale zycie i wczeasniej trzeba rok czasu pracować. W normalnym, cywilizowanym kraju są zasiłki, dodatki, opieka socjalna. Tylko w pazernym żydowskim gównie takie realia nie przyjmują się. Bo zydzi zawszze chcieliby miec robola, ktory bedzie tyral u nich za bułkę, bo nie dostanie opieki socjalnej od kraju. W normalnym, cywilizowanym Narodzie to są standardy(pomoc socjalna, medyczna, psychologiczne wsparcie). I wcale nie opóźnia to gospodarki, rozwoju przemysłowego. Wręcz przeciwnie. Leczy wielu ludzi i pozwala przetrwac ciezki okres. No cóż, ale zydostwo zawsze będzie dążyć do tego zeby pozabierać wszelką pomoc i zasilki ludziom. Powód jest prosty. Zydzi rzadko mają problemy materialne i są genetycznie pozbawieni: wrazliwości, lęków, chorób. Więc mają realnie, glęboko w dupie innych ludzi.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

To może dla Ciebie zbyt trudna matematyka, ale żeby rząd który sam nic nie produkuje mógł coś komuś dać, najpierw musi komuś wziąść, w formie różnych podatków. I to raczej jest dość dziwne koło, społeczeństwo ubożeje bo nakłada sie na niego za wysokie i niesprawiedliwe podatki i trzeba najuboższym rzucić jakiś grosz by nie pozdychali z głodu. By znaleść na to pieniądze, rząd podwyższa podatki i społeczeństwo jeszcze bardziej ubożeje i nie ma tu końca aż zacznie się jakaś krwawa rewolucja, gdzie ludowi sie powie, że wszystkiemu był winny wilczy kapitalizm.
Ja bym tam nie chciał od rządu żadnych zasiłków, wystarczyłoby mi żeby rząd nie okradał mnie z moich własnych pieniędzy :) Całe szczęście ich nie mam, nie mam więc problemu :)
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
panpanpan
bywalec
Posty: 165
Rejestracja: czw paź 07, 2010 7:42 pm
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: panpanpan »

boris pisze:To może dla Ciebie zbyt trudna matematyka, ale żeby rząd który sam nic nie produkuje mógł coś komuś dać, najpierw musi komuś wziąść, w formie różnych podatków. I to raczej jest dość dziwne koło, społeczeństwo ubożeje bo nakłada sie na niego za wysokie i niesprawiedliwe podatki i trzeba najuboższym rzucić jakiś grosz by nie pozdychali z głodu. By znaleść na to pieniądze, rząd podwyższa podatki i społeczeństwo jeszcze bardziej ubożeje i nie ma tu końca aż zacznie się jakaś krwawa rewolucja, gdzie ludowi sie powie, że wszystkiemu był winny wilczy kapitalizm.
Ja bym tam nie chciał od rządu żadnych zasiłków, wystarczyłoby mi żeby rząd nie okradał mnie z moich własnych pieniędzy :) Całe szczęście ich nie mam, nie mam więć problemu :)
Bredzisz kolego. Jest taki amerykański inwestor giełdowy Warren Buffet. On wprost marzy o płaceniu wyższych podatków, bo jak twierdzi mobilizuje go to do wyższego myslenia i analizowania giełdy a nie spoczynku na laurach po 5 latach, kosztem wczesniejszego wyzysku ludzi(typowy polski przedsiebiorca). Poza tym co z tego, ze rzad zabierze pieniadze na zasilki, opieke socjalną, wsparcie psychologiczne ludzi jak wpompuje te pieniadze i jeszcze większe w armię, remonty, swoje diety, płace dla kawowych darmozjadów, nierobów w budzetowce. Typowy polski przedsiebiorca: zalozyc coś, wyzyskiwać pracownika, nachapać się, a potem sprzedac to i juz nie robić NIC(to dlatego polska gospodarka jest taka a nie inna. I nie ma to zadnego związku z jakimiś bezrobotnymi, ktorzy w prawdzie po utracie pracy 12 miesiecy pracowali na swój zasiłek. A opieka??? Co to jest opieka 200 pln to nie zadne wsparcie psychologiczne tylko smiech na sali i pomoc zeby czlowiek z glodu nie zdechł.
W Polsce jest jak jest i wcale nie jest to wina opieki socjalnej, czy zasilków. W Norwegii jest wysoka opieka socjalna i panstwo jakoś stać na jej utrzymanie. Tyle, że w prawdzie Norwegia jak by chciała jest w stanie zapewnić godziwą pracę 98% ludziom a Polska nie jest. Więc jesli Polska nie jest w stanie zapewnić godziwej pracy tak duzemu odsetkowi ludzi. to niech nie dziwi sie ze musi płacić za to. Przeciez logiczne ze kazdy kto ma wybór czy zycie za 230pln i brak zajęcia, depresja, smutek przybicie , czy zarobienie 1400-1500pln i zajęcie, znajomosci, aktywność, wybierze to drugie. Tyle ze niestety pracy jest mało, rekrutacje w wielu miejscach trwają nawet do miesiąca, juz nie mowiac o tym ze na rozmowe przychodzi 50 osób. Z matematycznego punktu widzenia, ze gdyby wszyscy byli tytanami pracy, to i tak tej pracy na dzien dziesiejszy starczyloby zaledwie dla 5% z nich. A szczerze powiedziawszy, to nie znam pracodawcy, ktory zatrudni kogos tylko dlatego, ze tamten drugi nie ma co jeść, jesli akurat nie prowadzi rekrutacji i nie potrzebuje pracowników. Takie czasy.
Awatar użytkownika
małomówiąca
zaufany użytkownik
Posty: 745
Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: małomówiąca »

A ja się wypowiem z perspektywy osoby, która jest bezrobotna i nie ma przepracowanego roku, w związku z czym nie przysługują mi żadne zasiłki. No więc taka osoba jak ja jest pozbawiona środków do życia. Ja mam na tyle szczęścia, że ktoś znajomy pozwala mi od czasu do czasu dorobić na zleceniu, ale bezrobotna jestem już... 9 miesięcy! Jedyne, co udało mi się załatwić, to trzymiesięczny staż, który skończył się 4 miesiące temu. Żyję bez rodziców z chłopakiem rencistą bez pracy. Gdyby nie moje zlecenia [których nie mam za wiele...] i renta chłopaka, nie byłoby autentycznie co jeść.

Dla porównania podobna sytuacja w Niemczech. Mieszka sobie para, chłopak z dziewczyną, oboje bez pracy, tuż po skończeniu szkoły, bez przepracowanego choćby miesiąca. Państwo daje im taki zasiłek, który wystarcza na przeżycie od pierwszego do pierwszego bez głodzenia się. Rodzi im się dziecko, więc państwo zaczyna opłacać rodzinie mieszkanie i przekazuje dodatkowe pieniądze na dzieci. W tym czasie ojciec dziecka szuka pracy, wkrótce ją znajduje i żyją długo i szczęśliwie.

Pytanie brzmi: dlaczego nie mogę liczyć na żadną pomoc od państwa w mojej sytuacji? Jedyna jej "pomoc" to Urząd Pracy, który zgodził się na staż, który sama załatwiłam. No i mam ubezpieczenie zdrowotne. Co z ludźmi, którym nie dano szansy przepracować roku a żyją samodzielnie bez niczyjej pomocy? Surowy to kraj.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: eN »

Bo (nie)rząd, żeby pomóc, musi najpierw komuś zabrać. W tym celu obciąża pracujących podatkami, tym wyższymi, im sam więcej pieniędzy wydaje. Przypominam, że nasz kraj nie wydaje tyle, ile pobiera od podatników. Wydajemy znacznie więcej dzięki temu, że nasz (nie)rząd się zapożycza. W tej chwili to jest chyba nawet problem, żeby spłacić odsetki, bo o spłacie długu to można pomarzyć. W takiej sytuacji (nie)rząd nie dba o interesy obywateli, ale dba o interesy swoich wyborców, czyli rozdaje przywileje w taki sposób, żeby załapać się na kolejną kadencję, a "po nas choćby potop". W tej sytuacji pracodawca, którego (nie)rząd wyzyskuje, zastanowi się mocno, zanim kogoś zatrudni, i będzie przebierał i grymasił, bo to on - pracodawca - ponosi największy ciężar i największe ryzyko. On musi zadbać o pieniążki na rozkręcenie interesu, on musi zadbać o swój produkt, on musi zadbać o dobrych pracowników, on musi zadbać o papierkową robotę, żeby nie podpaść żadnemu z urzędów, itd., itp. Często się, niestety, zapomina o tej stronie medalu.
Fujikoo
zaufany użytkownik
Posty: 293
Rejestracja: pt gru 31, 2010 11:39 am

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: Fujikoo »

Moim zdaniem ten system z Niemiec, o którym mówi Panna M nie sprawdził by się w Polsce. Nie można generalizować, ale znaczna część Polaków to cwaniacy i oszuści i taki delikwent na pewno nie zaczął by szukać pracy. Już w ogóle abstrahując od tego, że Polska jest znacznie biedniejsza niż nasi zachodni sąsiedzi.
Ja to uważam że zasiłki powinny być, ale jak osoba bezrobotna znajdzie już pracę, to powinna chociaż część pieniędzy oddać skarbowi państwa z powrotem.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

panpanpan pisze:
boris pisze:To może dla Ciebie zbyt trudna matematyka, ale żeby rząd który sam nic nie produkuje mógł coś komuś dać, najpierw musi komuś wziąść, w formie różnych podatków. I to raczej jest dość dziwne koło, społeczeństwo ubożeje bo nakłada sie na niego za wysokie i niesprawiedliwe podatki i trzeba najuboższym rzucić jakiś grosz by nie pozdychali z głodu. By znaleść na to pieniądze, rząd podwyższa podatki i społeczeństwo jeszcze bardziej ubożeje i nie ma tu końca aż zacznie się jakaś krwawa rewolucja, gdzie ludowi sie powie, że wszystkiemu był winny wilczy kapitalizm.
Ja bym tam nie chciał od rządu żadnych zasiłków, wystarczyłoby mi żeby rząd nie okradał mnie z moich własnych pieniędzy :) Całe szczęście ich nie mam, nie mam więć problemu :)
Bredzisz kolego. Jest taki amerykański inwestor giełdowy Warren Buffet. On wprost marzy o płaceniu wyższych podatków, bo jak twierdzi mobilizuje go to do wyższego myslenia i analizowania giełdy a nie spoczynku na laurach po 5 latach, kosztem wczesniejszego wyzysku ludzi(typowy polski przedsiebiorca). Poza tym co z tego, ze rzad zabierze pieniadze na zasilki, opieke socjalną, wsparcie psychologiczne ludzi jak wpompuje te pieniadze i jeszcze większe w armię, remonty, swoje diety, płace dla kawowych darmozjadów, nierobów w budzetowce. Typowy polski przedsiebiorca: zalozyc coś, wyzyskiwać pracownika, nachapać się, a potem sprzedac to i juz nie robić NIC(to dlatego polska gospodarka jest taka a nie inna. I nie ma to zadnego związku z jakimiś bezrobotnymi, ktorzy w prawdzie po utracie pracy 12 miesiecy pracowali na swój zasiłek. A opieka??? Co to jest opieka 200 pln to nie zadne wsparcie psychologiczne tylko smiech na sali i pomoc zeby czlowiek z glodu nie zdechł.
W Polsce jest jak jest i wcale nie jest to wina opieki socjalnej, czy zasilków. W Norwegii jest wysoka opieka socjalna i panstwo jakoś stać na jej utrzymanie. Tyle, że w prawdzie Norwegia jak by chciała jest w stanie zapewnić godziwą pracę 98% ludziom a Polska nie jest. Więc jesli Polska nie jest w stanie zapewnić godziwej pracy tak duzemu odsetkowi ludzi. to niech nie dziwi sie ze musi płacić za to. Przeciez logiczne ze kazdy kto ma wybór czy zycie za 230pln i brak zajęcia, depresja, smutek przybicie , czy zarobienie 1400-1500pln i zajęcie, znajomosci, aktywność, wybierze to drugie. Tyle ze niestety pracy jest mało, rekrutacje w wielu miejscach trwają nawet do miesiąca, juz nie mowiac o tym ze na rozmowe przychodzi 50 osób. Z matematycznego punktu widzenia, ze gdyby wszyscy byli tytanami pracy, to i tak tej pracy na dzien dziesiejszy starczyloby zaledwie dla 5% z nich. A szczerze powiedziawszy, to nie znam pracodawcy, ktory zatrudni kogos tylko dlatego, ze tamten drugi nie ma co jeść, jesli akurat nie prowadzi rekrutacji i nie potrzebuje pracowników. Takie czasy.
Odwdzięczę się ci kolego tym, że większość z tego co wypisujesz to socjalistyczne brednie. Buffet jak ma taki kaprys to sobie może płacić podatki, dla przeciętnego przeciębiorcy są one znacznym obciążeniem. Nadmiernymi podatkami rujnuje się i okrada społeczeństwo. ZUS na przykład to zwykłe złodziejstwo. Każdy powinien dostać wszystkie pieniądze które zarobił na rękę i niech się sam martwi o swoją przyszłość. Jeżeli dzisiaj wpadłem na pomysł, że chcę produkować meble to powinno być tak, że na drugi dzień mogę po zarejestrowaniu zacząć działalność gospodarczą. Ale nie, muszę mieć różnego rodzaju zezwolenia, pozwolenia i tracę czas. Fakt, że socjaliści są sprytni, nie dość że okradają społeczeństwo to jeszcze tak ludziom zamulili mózgi, że ci uwierzyli że się ich okrada dla ich dobra. Jak powiedział pewien mądry człowiek: "jeżeli do ciebie przychodzi polityk by ci za darmo pomóc, lepiej pilnuj swego portfela :)
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

Myślę, że w sprawach ekonomii można podzielić ludzi na tych co uważają Adama Smitha http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Smith za głupca i tych co uważają za głupców tych co uważaja za głupca Adama Smitha :)
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: eN »

Zagadka. Kto to powiedział/napisał? :)

"Jest to kraj, w którym, o ile mi wiadomo, nie produkuje się nic ponad środki niezbędne do przeżycia."
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych - debata

Post autor: boris »

Tak to niezła zagadka :)
Panna M pisze:A ja się wypowiem z perspektywy osoby, która jest bezrobotna i nie ma przepracowanego roku, w związku z czym nie przysługują mi żadne zasiłki. No więc taka osoba jak ja jest pozbawiona środków do życia. Ja mam na tyle szczęścia, że ktoś znajomy pozwala mi od czasu do czasu dorobić na zleceniu, ale bezrobotna jestem już... 9 miesięcy! Jedyne, co udało mi się załatwić, to trzymiesięczny staż, który skończył się 4 miesiące temu. Żyję bez rodziców z chłopakiem rencistą bez pracy. Gdyby nie moje zlecenia [których nie mam za wiele...] i renta chłopaka, nie byłoby autentycznie co jeść.

Dla porównania podobna sytuacja w Niemczech. Mieszka sobie para, chłopak z dziewczyną, oboje bez pracy, tuż po skończeniu szkoły, bez przepracowanego choćby miesiąca. Państwo daje im taki zasiłek, który wystarcza na przeżycie od pierwszego do pierwszego bez głodzenia się. Rodzi im się dziecko, więc państwo zaczyna opłacać rodzinie mieszkanie i przekazuje dodatkowe pieniądze na dzieci. W tym czasie ojciec dziecka szuka pracy, wkrótce ją znajduje i żyją długo i szczęśliwie.

Pytanie brzmi: dlaczego nie mogę liczyć na żadną pomoc od państwa w mojej sytuacji? Jedyna jej "pomoc" to Urząd Pracy, który zgodził się na staż, który sama załatwiłam. No i mam ubezpieczenie zdrowotne. Co z ludźmi, którym nie dano szansy przepracować roku a żyją samodzielnie bez niczyjej pomocy? Surowy to kraj.
Na to można spojrzeć z dwóch stron. Doraźnie - czyli ludzie nie mogą znaleść pracy - dać im zasiłki. Albo można sobie zadać pytanie: dlaczego ludzie nie mogą sobie znaleść pracy? Być może są możliwe takie strukturalne zmiany w społeczeństwie, które wyeliminują potrzebę dawania zasiłków? W Polsce państwo zadzusza przeciębiorczość a to przeciębiorcy dają pracę innym ludziom. Koszty pracy są za duże. Co do Niemiec to są bogatsztm krajem i jeszcze ich stać na zasiłki ale to i tak do czasu. Wyobraź sobie rodzinę, dzieci chcą prezentów, ale ojciec nie może dać więcej niż zarabia, jego możliwości są ograniczone. W sumie może, ale musi zaciągnąć długi, a życie na kredyt musi się prędzej czy później źle skończyć. A obecne państwa wszystkie są zadłużone ... Problem jest taki, że klasa polityczna żyje na koszt podatników i nie popuści aż do końca, a ci co chcieliby coś zmienić mają praktycznie związane ręce, gdyż wychodzą na wrogów ludu odbierając mu pieniądze. Rozkapryszonym dzieciom żądającym prezentów na które rodzinę nie stać tatuś może dać klapsa, ale w polityce każde niepopularne posunięcie powoduje spadek w sądażach i polityk traci posadę przy najbliższych wyborach. A kto by chcial stracić taką fajną fuchę? I tak Europa jest na równi pochyłej ...
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”