Latuda, moje odczucia.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Eulalia
zarejestrowany użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: pt lis 15, 2024 7:30 am

Latuda, moje odczucia.

Post autor: Eulalia »

Latudę biorę około dwóch miesięcy. Słyszałam, ze aby poznać całkowite działanie tego leku należy poczekać około 3/4 miesiące.
Najpierw brałam dawkę 37mg. Przechodziłam z haloperidolu. Do latudy mam abilify 30mg, lamotryginę i pregabalinę.
Moim glownym problemem są urojenia. Jakieś dziwaczne, totalnie odjechane. Omamów nie mam. I dokuczają mi epizody mieszane nastroju, tj. depresja i hipo lub mania.
Mam słaby krytycyzm co do swojej choroby, nie chcę się do niej przed sobą przyznać. Wybaczcie mój chaos w wypowiedzi, ale nie mogę jeszcze tych myśli poukladać.

Od jakiegoś czasu biorę dawkę 111mg i widzę znaczącą zmianę osobowości. Stalam się normalniejsza. Negatywy/depresja jeszcze są.
wczoraj mialam straszne urojenia, ale moglo to być zmniejszeniem abilify 15mg. No ogolnie dostosowuje dawki do swoich potrzeb.
Dziś mnie olśniło i wróciłam na ziemię. Chyba schizofrenia istnieje. Chyba mam problemy z mozgiem i nie jestem wybrańcem.

Aby zgladzić urojenia zaczynam byc na latudzie w maksymalnej dawce 148mg.
Dam znać czy się ogarniam.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2136
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: piotrs »

to masz objawy pozytywne jak tzw urojenia
no to trzeba z lekarzem ustalić większa dawke ale czy od razu max jak nie lekooporny
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6729
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: amigo »

piotrs pisze: pt lis 15, 2024 10:54 pm to masz objawy pozytywne jak tzw urojenia
no to trzeba z lekarzem ustalić większa dawke ale czy od razu max jak nie lekooporny
dla lekoopornych to pozostaje wylacznie klozapina
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 308
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 10:36 pm

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: GagatkA »

Biorę od trzech lat, obecnie 37 mg. Lepiej się czuję niż na 74 mg. To jest jedyny neuroleptyk, po którym nie mam żadnych skutków ubocznych. Po wszystkich innych mam, a co kolejny to lepszy.
Awatar użytkownika
Chwast
zaufany użytkownik
Posty: 1186
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 5:20 pm
Status: Mój kotunio filemon
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twój Friendzone

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: Chwast »

Tez biore latude, tu w szpitalu mi teraz przepisqli. Za wiele o tym leku powiedziec nie moge, dopiero moesiac biore. Na pewno czuje sie ustabilizowany bardziej
blablabla
Kraspedia
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn lis 25, 2024 5:42 am

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: Kraspedia »

Nie biorę co prawda latudy tylko kariprazyne ale moja lekarka mówiła że to praktycznie to samo (?). Czy u kogoś nastąpiło pogorszenie po zwiększeniu dawki? Zeszłam z 3 na 1,5mg znowu ale dalej czuję się dziwacznie. Na początku nastąpiła właściwie całkowita poprawa. Zwiększyłyśmy dawkę żeby trochę mnie „podrasować” ale efekt odwrotny.
Czy ktoś miał podobnie?
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 308
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 10:36 pm

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: GagatkA »

Kraspedia pisze: pn lis 25, 2024 5:52 am Nie biorę co prawda latudy tylko kariprazyne ale moja lekarka mówiła że to praktycznie to samo (?). Czy u kogoś nastąpiło pogorszenie po zwiększeniu dawki? Zeszłam z 3 na 1,5mg znowu ale dalej czuję się dziwacznie. Na początku nastąpiła właściwie całkowita poprawa. Zwiększyłyśmy dawkę żeby trochę mnie „podrasować” ale efekt odwrotny.
Czy ktoś miał podobnie?
Znam dwie osoby, u której zmiana leków na Latudę (bodajże z Olzapinu i Solianu) poskutkowała psychozą. Jedna z tych osób już nie żyje.
Wszystko zależy od przypadku, ale ogólnie lekarze dają do Latudy zawsze coś dodatkowo.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2136
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: piotrs »

ja brałem parę dni dla mnie latuda jak stary rispolept spać sie chce
nie wypal
może zmienić na coś innego
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 308
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 10:36 pm

Re: Latuda, moje odczucia.

Post autor: GagatkA »

Mnie Latuda usypia łagodnie. Tyle że za długo, wezmę o 22:30 to potem nieraz kibluję do późna... Olzapin usypiał w 15 minut :icon-mrgreen:
Mam po Latudzie tylko jeden skutek uboczny. Ból brzucha. Czasem jest ok, czasem nie mam jak coś zjem a niestety czasem się w nocy porzygam... ale to bardzo rzadko. To po dawce 74 mg. Na 37 tego nie mam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „latuda”