Lęki

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Spokojny80
zaufany użytkownik
Posty: 1143
Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 38754286
Lokalizacja: Katowice

Lęki

Post autor: Spokojny80 »

Macie czasem lęki i boicie się niektórych sytuacji i ludzi?Bo ja tak mam.
Michal
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 1937
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Lęki

Post autor: gratis »

No to chyba normalne. Też tak czasem mam.
Awatar użytkownika
Spokojny80
zaufany użytkownik
Posty: 1143
Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 38754286
Lokalizacja: Katowice

Re: Lęki

Post autor: Spokojny80 »

gratis pisze: pt lis 01, 2024 9:18 pm No to chyba normalne. Też tak czasem mam.
Myślisz że to normalne i każdy tak ma???:-))
Michal
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 1937
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Lęki

Post autor: gratis »

Tak, z tym że ja nie piszę, że mam tak, gdy jestem u siebie w pokoju, ale raczej przed nowymi sytuacjami jak np. nowa praca czy poznanie kogoś. Jednak odczuwam to w małym stopniu i potrafię sobie to jakoś zracjonalizować, że jak nie będzie ok, to zawsze można odejść, ale też nie od początku miałem takie podejście. Mając niskie poczucie własnej wartości lęki te były nasilone i nie takie łatwe do przełamania. Do tego dochodziły inne sprawy gorszego funkcjonowania mózgu czy umysłu, że wykluczało mnie to z wielu dziedzin życia. Dziś już tak się nie czuję. To dzięki trzeźwości no i dzięki temu co robię ze swoim życiem (np. uczę się rysowania, które już nienajgorzej wychodzi, przez co nie czuję się już taki pusty i ocena własnej wartości wzrasta) dużo się zmieniło.
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 308
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 10:36 pm

Re: Lęki

Post autor: GagatkA »

Nie boję się ludzi, ale boję się np. chorób czy poważnych problemów finansowych.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6729
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Lęki

Post autor: amigo »

Ja czasem mam lęki przed wojną albo że nie będzie spokoju w domu.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2141
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Lęki

Post autor: piotrs »

a jest to wieczorem jak bieresz za duża dawke to taki skutek na głowe
jak tak miałem na dużych dawkach
jak z czasem zmniejszysz dawke to nie bedzie
lęków i niepokojów wpisz w to w evoot wyjaśniałem na własnym przypadku
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1341
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Lęki

Post autor: canngurro »

nic tak dobrze na lęki nie pomaga jak nic :mrgreen:

no dobra oczywiście zartuje, cbd bardzo pomaga, prawie jak pregabalin, a przy tym bez skutkow ubocznych chyba ze ktos bierze duzo lekow wtedy moze nasilic dzialanie razy dwa i trzeba sie skonsultowac z lekarzem przed zazyciem by sobie nie zaszkodzic

ogolnie wszystkie suplementy dzialajace na receptory gaba wykazuja dzialanie przeciwlekowe, stad ludzie od wiekow truja sie alko bo malo ze wyskokowy to jeszcze osmiela. niestety takze alko silnie oslabia receptory dopaminowe i lęki atakuja ze zdwojona sila juz od nastepnego dnia po spozyciu
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2892
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Lęki

Post autor: Piotrek007 »

Ja mam w tej chwili lęk przed tym co mnie czeka dzisiaj w pracy.Siedze w samochodzie i zaraz tam pojadę choć nie widzę się tam dzisiaj.Dwanaście godzin stresu na który nie jestem dzisiaj gotowy.Oczywiście to wszystko minie jak tylko zacznę pracować ale na razie ciężko mi się przestawić w głowie że muszę tam być.Pospał bym sobie jeszcze.Zaraz mi te lęki miną ale póki co to muszę sobie ponarzekać :)
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1341
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Lęki

Post autor: canngurro »

tez kiedys tak czesto miewalem. jechalem do pracy, bylem na miejscu zawsze jakies 40 minut przed czasem po czym siedzialem na przystanku i panikowalem jak to bedzie w pracy tego dnia. stres mnie zjadal faktycznie zanim nie zaczynalem pracy. ale rece to mi sie rzadko trzesly moze raz czy dwa z ogromnego stresu bo to byla wtedy mega stresujaca robota
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”