Bez psychoterapii można żyć

[redaktor]

Sami lekarze mogą leczyć schizofrenię lekami. Terapeuci to szamani. Ich istnienie jest niepotrzebne, niech się przebranżowią ( np. na kasę do Biedronki ).

Tak w każdym razie uważa moja matka. Nie zgadzam się z nią.

Ale wielu tzw. normalsów tak uważa, jak ona.

[Diskor]

Terapia mało daje.
Głupie jest dla mnie określenie normalsi.
To tak jakbyś się sam stygmatyzował.
Jak bierzesz leki to powinieneś normalnie funkcjonować jak każdy inny człowiek.
A wracając do terapii to byłem na dwóch i mało to wniosło do mojego życia.

[FreshEscape]

Ja to nazywam czerwonymi flagami, czyli sytuacje, słowa, opowiadania, gdzie pojawia sie nawiązanie do sytuacji które wydarzyły sie w naszym życiu, a spowodowały zachorowanie, długotrwały stres i wszystkie sytuacje gdzie sie człowiek staczał ku psychozie i zachorowaniu.
Rozdrapywanie takich rzeczy, powrót do tego, opowiadanie tego, słuchanier czichś opowieści, raczej tylko możę zaszkodzić, a przecież tak w wielu przypadkach wygląda psychoterapia. Trzeba czasu, czasem lat aby najlepiej to wszystko zapomnieć..

[karuna]

Można żyć . Żyjemy.

[GagatkA]

Dupa. Terapia dużo mi dała i dzięki niej w końcu potrafię normalnie funkcjonować na co dzień, nie mam już fobii społecznej.

[amigo]

Dupa. Terapia dużo mi dała i dzięki niej w końcu potrafię normalnie funkcjonować na co dzień, nie mam już fobii społecznej.

Ja sie wypowiem tak samo, dzieki terapii przerobilem wiele moich problemow i znalazlo sie ich rozwiazanie.

[Cynamon]

a ja po 20 latach terapii nie pozostałem nawet nauczony tego żeby akceptować to że choruję

[zdrowy]

Pewnie, że można, zależy jak żyć.

[Pamal]

Okazuje się, że ciężko bez terapii.
Objadam się, kupuję, klikam i jestem zupełnie rozbita

[gratis]

Jakiś tego powód musi być.

[amigo]

Okazuje się, że ciężko bez terapii.
Objadam się, kupuję, klikam i jestem zupełnie rozbita

obgadaj to z psychologiem, jak jak mam jakis problem to wale jak w dym i w 99% mam ich rozwiazanie.

[Pamal]

Okazuje się, że ciężko bez terapii.
Objadam się, kupuję, klikam i jestem zupełnie rozbita

obgadaj to z psychologiem, jak jak mam jakis problem to wale jak w dym i w 99% mam ich rozwiazanie.

Ojciec i siostra powinni chodzić do psychologa, bo są nie do wytrzymania.

[Pamal]

Potrzebuję terapii, pomaga mi.

[piotrs]

no może komuś pomaga
na pewno nie poszkodzi można się wygadac

[karuna]

Komuś pomogła psychoterapia? Jak się chodzi latami to chodzi może bardziej o przyjaciela do wygadania się i poduszkę do wypłakania się? Wolę medytację.

[Pamal]

Człowiek sam musi być przytomny i ogarniać swój los.
Bóg i psychoterapia mogą tylko pomagać.

[Pamal]

I Zmarli.

[Pamal]

Medytacja daje siłę i moc, którą można wykorzystać nie zawsze w dobrym celu, dla dobra ludzi.

[Pamal]

Niektórych rzeczy sama nie zauważyłabym i nie skorygowała.
Ale psycholog nie zawiezie moich kotów do weterynarza,
nawet nie ma kota. Nie zaoferuje praktycznej pomocy.
Nie ugotuje obiadu.
Nie wysłucha moich smutków i radości na bieżąco.
Nie stanie po mojej stronie w sporach z rodziną.
Może wesprzeć psychicznie.

[Pamal]

Nie będzie seksu i przytulanka z psychologiem.