Projekt ustawy - renta socjalna podniesienie do minimalnego wynagrodzenia

[canngurro]

kombinuja kombinuja zobaczymy co z tego bedzie. a jak serio cos chca to wprowadzaja raz dwa bez szumu i rozglosu tylko oglaszajac ze weszlo to czy tamto

[Swine]

Ci złodzieje prędzej renty zlikwidują niż coś dadzą.

[Piotrek007]

Renta nigdy nie będzie na poziomie najniższej płacy.To by było nie logiczne i sprzeczne z interesem ogółu.

[Piotrek007]

Gdyby do tego doszło to wszelkie programy aktywizacji chorych osób można by było sobie w d. wsadzić .To tylko jeden z wielu powodów i to taki poboczny.

[canngurro]

wlasnie kompletnie nie. gdyby ludzie mieli zapewniony byt to by sie tak nie trzesli o swoje jutro i predzej im by sie chcialo probowac do pracy ruszyc.
obecnie wiele osob rezygnuje z pracy ze strachu przed mozliwoscia utraty swiadczenia. tez ponoc maja cos z tym zrobic by ludzie mogli sie czuc bezpiecznie
wszedzie za granica social jest na poziomie najnizszej krajowej i to jest normalne.
bo co komu z jakiejs zapomogi skoro i tak nie da sie przezyc za takie pieniadze, zaplaci sie za lokal, leki i jak przezyc miesiac za 200zl. wiadomo to i tak jest lepiej niz jak ktos choruje i nie ma grosza bo nie spelnia jakis tam warunkow. to jest faktycznie chore zeby ludzie na ciezkich lekach psychotropowych musieli walczyc o byt jak zdrowi, to jest dopiero zmierzch sredniowiecza

[Piotrek007]

Wysokie świadczenia powinny być tylko dla osób najbardziej schorowanych.Mam wrażenie że 80 procent rencistów nie jest całkowicie niezdolna do pracy.Widziałem wiele przypadków ludzi znacznie poważniej chorych niż np. na schizofrenię którzy mimo to pracowali - chociaż by osoby z zespołem downa .Praca nie jest za karę,karą jest wykluczenie społeczne i brak motywacji żeby o siebie walczyć.Najpierw bierność a potem dps.

[canngurro]

no widzisz to jest wylacznie twoje wrazenie i moze poprzestanmy na tym co

[Javelin]

https://www.infor.pl/prawo/pomoc-spolec ... zacja.html

[Pamal]

Hej, to ile będzie na rękę?

[Javelin]

Hej, to ile będzie na rękę?

Do około 3200 zł na rękę.

[GagatkA]

Nie wiem co trzeba mieć będąc chorym na schizofrenię żeby zostać uznanym za osobę całkowicie niezdolną do samodzielnej egzystencji?
Że nie można mieszkać samemu? Że człowiek kompletnie nic nie potrafi wokół siebie ogarnąć, nie wychodzi w ogóle z domu i we wszystkim musi mu pomagać rodzina? Jest na to jakaś definicja w przypadku chorób psychicznych?

[canngurro]

zwyczajna rzecz, mam kilku znajomych z takim orzeczeniem. choroba i leki poczynily takie spustoszenie w organizmie, ze czlowiek nie jest juz w stanie sam o siebie zadbac. w sensie posprzatac, ugotowac , ogolem zadbac o siebie. lęki przeszkadzaja ddoatkowo w codziennym funkcjonowaniu wiec takie osoby nigdzie same nie wychodza wylacznie z opiekunami i tak samo potrzebuja stalej opieki na co dzien. moze to byc opiekunka z mopsu albo czlonek rodziny staje sie prawnym opiekunem, majac z tego wzgledu profit w postaci pensji

[GagatkA]

zwyczajna rzecz, mam kilku znajomych z takim orzeczeniem. choroba i leki poczynily takie spustoszenie w organizmie, ze czlowiek nie jest juz w stanie sam o siebie zadbac. w sensie posprzatac, ugotowac , ogolem zadbac o siebie. lęki przeszkadzaja ddoatkowo w codziennym funkcjonowaniu wiec takie osoby nigdzie same nie wychodza wylacznie z opiekunami i tak samo potrzebuja stalej opieki na co dzien. moze to byc opiekunka z mopsu albo czlonek rodziny staje sie prawnym opiekunem, majac z tego wzgledu profit w postaci pensji

Rozumiem, dzięki.

[kotek]

Ja nie potrzebuję osoby trzeciej, żeby wyjść z domu (na przykład do miasta wojewódzkiego) i "boję się", że mi w ogóle rentę socjalną zabiorą i zostanę z niczym z ZUS-u, a nie tego, że nie będę mieć świadczeń dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, bo nigdy nie miałem orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji ani znacznego stopnia niepełnosprawności.

Sam chodzę na spacery, w domu rzadko sprzątam, nie umiem gotować zup. "Boję się" nieuznania za całkowicie niezdolnego do pracy przez ZUS. Dosłowna całkowita niezdolność do pracy to raczej niezdolność do samodzielnej egzystencji, a nie całkowita niezdolność do pracy, a więc niezdolnością do jakiejkolwiek pracy byłaby raczej zusowska pierwsza grupa inwalidzka, a nie zusowska druga grupa inwalidzka. Z drugą grupą człowiek nie umie pracować na normalnych warunkach, ale niejednokrotnie może sobie poradzić w pracy dla niepełnosprawnych z większym stopniem niepełnosprawności. Przed drugim przedłużeniem renty przez łącznie ponad pół roku byłem zatrudniony przy roznoszeniu ulotek (czy czymś wyraźnie podobnym) i samemu dojeżdżałem do pracy, a mimo tego wtedy, gdy starałem się o przedłużenie renty socjalnej w 2019 r., od razu otrzymałem informację o przedłużeniu renty socjalnej na pięć lat.

[GagatkA]

Ja nie potrzebuję osoby trzeciej, żeby wyjść z domu (na przykład do miasta wojewódzkiego) i "boję się", że mi w ogóle rentę socjalną zabiorą i zostanę z niczym z ZUS-u, a nie tego, że nie będę mieć świadczeń dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, bo nigdy nie miałem orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji ani znacznego stopnia niepełnosprawności.

Sam chodzę na spacery, w domu rzadko sprzątam, nie umiem gotować zup. "Boję się" nieuznania za całkowicie niezdolnego do pracy przez ZUS. Dosłowna całkowita niezdolność do pracy to raczej niezdolność do samodzielnej egzystencji, a nie całkowita niezdolność do pracy, a więc niezdolnością do jakiejkolwiek pracy byłaby raczej zusowska pierwsza grupa inwalidzka, a nie zusowska druga grupa inwalidzka. Z drugą grupą człowiek nie umie pracować na normalnych warunkach, ale niejednokrotnie może sobie poradzić w pracy dla niepełnosprawnych z większym stopniem niepełnosprawności. Przed drugim przedłużeniem renty przez łącznie ponad pół roku byłem zatrudniony przy roznoszeniu ulotek (czy czymś wyraźnie podobnym) i samemu dojeżdżałem do pracy, a mimo tego wtedy, gdy starałem się o przedłużenie renty socjalnej w 2019 r., od razu otrzymałem informację o przedłużeniu renty socjalnej na pięć lat.

Kotek, ja mam całkowitą niezdolność do pracy z ZUS, a na co dzień funkcjonuję normalnie. Mam nawet studia. Przepracowałam w życiu ok. 7 lat. Każdą pracę przypłacałam nawrotem, nawet w zakładzie aktywności zawodowej gdzie nie byłam lubiana przez kierownictwo i często mi dokuczali w taki czy inny sposób. Sprzeciwić się człowiek nie mógł, bo wtedy słyszał, że na pewno odstawił leki i ma psychozę i musi jechać do szpitala heh. Teraz mam w końcu spokój i w dupie takie pseudo instytucje, które pomagają - ale nie niepełnosprawnym usamodzielnić się, tylko tym wyżej napychać kieszeń...

[Javelin]

https://www.senat.gov.pl/prace/druki/record,13327.html

[zdrowy]

Znowu rozdawnictwa ciąg dalszy.. ehh

[Javelin]

https://niepelnosprawni.pl/ledge/x/2450720

[Javelin]

https://www.senat.gov.pl/sklad/senatoro ... 13,11.html

[Swine]

Idą wybory, nielicznym podniosą rentę socjalną i jeszcze na wiosnę dadzą pomoc dla powodzian. Rząd chce kupić Polaków za niemieckie pieniądze z KPO, które zadłużą nas na dziesięciolecia.