Dlaczego żadnych leków, niezależnie jak silnych, nie można się ich bać

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

persino
bywalec
Posty: 272
Rejestracja: pn maja 13, 2024 6:50 am
płeć: mężczyzna

Dlaczego żadnych leków, niezależnie jak silnych, nie można się ich bać

Post autor: persino »

Mnie leczono bardzo silnymi lekami, czy nawet słabszymi, lekarze nie zauważyli żadnej reakcji na leki, czyli sami widzicie, że leki działają tyle, co talerz kartofli. Też nie wolno się bać żadnych leków, czy nawet szpitali psychiatrycznych, bo szpitalu leczą ludzi bardzo naiwni lekarze, nawet kwaterują cię tam i dają ci darmowe leki i jedzenie. Widzicie też sami, specyfików tych ludzi nie należy się bać, a nawet wiecznych zakładów psychiatrycznych też nie, bo wymyślili je bardzo naiwni ludzie. Nawet ubezwłasnowolnienia też nie wolno się bać, bo wtedy będziesz mógł robić, co przedtem, oczywiście wbrew prawu. Moje pieniądze z renty uzyskałem za pomocą okłamywania lekarzy, sami widzicie, jacy są oni naiwni, i w ten sposób bardzo łatwo można uzyskać pieniądze od państwa, nawet nie wiecie, jaka to łatwizna. Jak o tym myślicie, jak swoich lekarzy okłamaliście, żeby dostać to upragnione świadczenie....

Pamiętaj o ważnej zasadzie, jak cię leczą, to okłamuj lekarzy, jak się da, i tak ci uwierzą, nawet gdy będzie to kłamstwo!

Nawet jak będą się z ciebie śmiali i cię pogardzali, to nie można się tego bać, tylko robić swoje, czyli oszukiwać lekarzy!

Czyli sami widzicie, że wyłudzanie pieniędzy od państwa, to normalność i zgodne z prawem psychiatrycznym, bo masz chorobę udowodnioną przez lekarzy, chociaż z prawem w dzisiejszej Polsce, to przestępstwo, nawet lekarz też jest przestępcą, bo ci uwierzył.

Lekarze powiedzieli, że jak nie można mnie ruszyć za pomocą leków, to jestem potężnie chory, oznajmili, że człowieka naprawdę zdrowego da się zniszczyć do końca za pomocą leków, po tym można rozpoznać człowieka bardzo zdrowego od chorego, a człowieka mniej zdrowego da się zniszczyć mniej niż znacznie, mówili, że człowieka tylko chorego, ale nie silnie, nie da się go prawie zniszczyć. Lekarze gadali, że na tym polega ich psychiatria.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”