ulubiona książka z dzieciństwa

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Jako dziecko preferowałam polską (wiersze), szwedzką i angielską literaturę dla dzieci.
Potem, za wcześnie i bezkrytycznie, nie rozumiejąc, książki dla dorosłych np "Przeminęło z wiatrem" z niestandardową moralnością głównej bohaterki oraz dwa tomy pamiętników Zofii Stulgińskiej (obecnie dostępne w Internecie), drugi potem. Nie umiałam czytać między wierszami i samodzielnie oceniać, omamiona elokwencją.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18482
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Dobro »

cezary123 pisze: śr paź 05, 2022 5:33 pm
karuna pisze: pn wrz 26, 2022 10:35 pm "Tomek na Tropach Złodziei" czy jakoś taki tytuł. Nawet google nie zna. xd
Nie słyszałem o takiej książce.
Był "Tomek na tropach Yeti" Alfred Szklarski.
Była też książka "Jarek i Marek na tropie szpiega" Cezary Leżeński.
No już sobie tak łatwo nie przypomnę tytułu..

Ale czytałem też w dzieciństwie Emil i Detektywi. Też dobre.
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: cezary123 »

Pamiętam jak kiedyś bibliotekarka wyszukiwała mi coraz to nowsze powieści Karola Maya, które pojawiały się stopniowo na półce w miarę tego jak biblioteka je kupowała. Wchodzę a ona już od razu z uśmiechem mi podaje świeżą książkę "Nad Rio de La Plata", "Szatan i Judasz" albo "Old Surehand".
Wiedziała jaki mam gust i chociaż to trochę było z jej strony naiwne, bo te powieści są dosyć brutalne i dzikie, to jednak bardzo miłe z jej strony. :D

Szkoła była ciekawsza i szybciej czas płynął dzięki niezwykłym książkom.
Bibliotekarki są fajne.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1
Awatar użytkownika
TriumfalnaTurkawka
zaufany użytkownik
Posty: 1609
Rejestracja: sob gru 16, 2017 10:21 am
płeć: mężczyzna

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: TriumfalnaTurkawka »

Anaruk . dzieci z bulerbyn
Z każdą przeciwnoscia mozna wygrac.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1653
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: jagienka »

A kojarzycie "Małomówny i rodzina" Musierowicz? Moim zdaniem o wiele lepsze od jeżycjady. Bardzo lubiłam tę książkę
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

jagienka pisze: wt wrz 26, 2023 7:09 pm A kojarzycie "Małomówny i rodzina" Musierowicz? Moim zdaniem o wiele lepsze od jeżycjady. Bardzo lubiłam tę książkę
Nie słyszałam o tej książce.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Gdzieś poginęły wszystkie książki z dzieciństwa.
Ale w pewnym sensie można niektóre odzyskać np wyszło wydanie "Dzieci z Bullerbyn" w okładce, którą pamiętam.
Jak ktoś ma dzieci albo wnuki to nawet wypada kupić i przeczytać pod pretekstem, że to dla nich 😉
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Siesickiej znalazłam "Przez dziurkę od klucza"
Trzeba było przeczytać w porę
Mądra babcia
Awatar użytkownika
Catastrophigłupek
bywalec
Posty: 537
Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
Status: Upośledzony

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Catastrophigłupek »

Pamal pisze: pn paź 16, 2023 11:01 pm
creed pisze: sob gru 09, 2023 12:17 pm Januszek ciągnie druta
Cały evot ciągnie na drucie Januszka xD
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

"Życie wśród dzikusów"
"Poskramianie demonów"
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4770
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 2:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: meehoo »

Dzieci z Bullerbyn
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Za komuny dostępny był tylko jeden punkt widzenia a teraz np o Stulgińskiej "Kropla goryczy", a potomkowie Zosi udzielili wywiadu o "Mariannie i różach".
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

meehoo pisze: śr lut 28, 2024 8:49 pm Dzieci z Bullerbyn
Widziałam obecne wydanie w tej samej szacie graficznej co kiedyś. Też moja ulubiona.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Kupiłam ostatni tom Stulgińskiej. To jednak była straszna kobieta. Opisała swój romans z mężem scizofreniczki.
Awatar użytkownika
Catastrophigłupek
bywalec
Posty: 537
Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
Status: Upośledzony

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Catastrophigłupek »

Pamal pisze: pt paź 07, 2022 9:18 pm Jako dziecko preferowałam polską (wiersze), szwedzką i angielską literaturę dla dzieci.
Potem, za wcześnie i bezkrytycznie, nie
amigo pisze: ndz mar 24, 2024 6:30 pm amigo ciągnie druta
amigo pisze: ndz mar 24, 2024 6:30 pm amigo ciągnie druta
Cały evot ciągnie na drucie amigo
Cały evot ciągnie na drucie amigo
, książki dla dorosłych np "Przeminęło z wiatrem" z niestandardową moralnością głównej bohaterki oraz dwa tomy pamiętników Zofii Stulgińskiej (obecnie dostępne w Internecie), drugi potem. Nie umiałam czytać między wierszami i samodzielnie oceniać, omamiona elokwencją.
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10035
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ulubiona książka z dzieciństwa

Post autor: Pamal »

Lubiłam książki, w których bohaterowie jedli,
bo byłam ciągle głodna.
Ja nie pochodzę z uprzywilejowanej, bogatej rodziny,
komuna szalała, szarość, szarość, głód.
ODPOWIEDZ

Wróć do „książki”