Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem

[poszkodowany8]

Zdrowy. Tłumaczę jeszcze raz. Mam cierpliwość bo domyślam się że wielu jest tu na neuroleptykach w związku z tym ich IQ zostało mocno ograniczone. Potrzebuję lekarza który wystawiłby mi formularz OL-9 do ZUS. W mojej przychodni gdzie byłem kiedyś nie leczę się od ponad 2 lat więc nie wiem czy taki formularz psychiatra mi wystawi. Ot i cała filozofia.

[Zdrowaśny]

Co mają neuroleptyki do IQ? Zrozumiałem że potrzebujesz ten druk. więc ci napisałem, że na 99% nie uzyskasz tego druku z powodu braku historii choroby w miejscu jak to piszesz gdzie nie leczysz się już od 2 lat. Jak sobie to wyobrażasz? Że ktoś wystawi ci dokument? Tam jest napisane wyraźnie, że wypełnia lekarz prowadzący. A sam piszesz że Twój lekarz nie widział Cię dwa lata? Czego oczekujesz? Druk jest potrzebny do uzyskania renty. Więc chyba chcesz mieć tą rentę. Czy potrzebujesz go do innych nieznanych celów?
Żaden psychiatra nie wystawi nic bo potrzebuje historii choroby , którą z resztą należy załączyć do wniosku o rentę. A Tobie brakuje dwóch lat. Też mam cierpliwość do tych co nie biorą leków. I nie umniejszam im IQ.

[canngurro]

To jakas bzdura totalna. Nie ma czegos takiego jak bezpodstawne ubezwlasnowolnienie. Musza zostac spelnione bardzo powazne ku temu przeslanki. musisz stanowic bardzo powazne zagrozenie dla siebie albo dla rodziny. osoba skladajaca taki wniosek musi udowodnic, ze jestes niepocztalny oraz niezdolny do samodzielnej egzystencji oraz do samodzielnego podejmowania decyzji prawnych, a twoje poczynania stanowia powazne zagrozenie dla prawidlowego funkcjonowania rodziny albo zycia jej czlonkow albo twojego. i nie ma czegos takiego jak stwierdzenie niepoczytalnosci na podstawie przeszlych wpisow z kartoteki. to musi byc bardzo powazne i uzasadnione zagrozenie tu i teraz, dopiero wtedy mozna wnioskowac o przymusowe leczenie. dopiero w takim wypadku sad podejmuje odpowiednie kroki.
do dpsu tez wcale nie jest tak latwo sie dostac, a tym bardziej osoby mlodej. taka osoba musi spelniac odpowiednie warunki. miec zapewniony staly dochod w postaci renty chorobowej. w dodatku sa spore kolejki do takich instytucji oraz masa papierologii. nikogo tam nie przyjmuja ot tak prosto z ulicy. widze, ze jestes bardzo silnie zastraszany przez swoja rodzine. radze udac sie do prawnika ktory tobie te sprawy odpowiednio naswietli. w wielu przypadkach taka pomoc prawna jest dla osob niepelnosprawnych calkowicie bezplatna. sa biura prawne przy osrodkach pomocy spolecznej, sa fundacje, w razie ostetecznosci dzwon na telefon zaufania, tam tez cie moga odpowiednio pokierowac i doradzic co robic dalej.
w przypadku nekania przez rodzine, prawnik moze zalozyc sprawe o alimenty dla osoby niepelnosprawnej od rodziny gdy to ona w glownej mierze przyczynila sie do pogorszenia stanu zdrowia pacjenta poprzez ataki werbalne oraz inne akty agresji. oczywiscie i w takim przypadku na wszystko trzeba miec dowody, a najlepiej zeznania swiadkow. zapewne tez taki proces jest mocno wycienczajacy i dlugotrwaly wiec trzeba byc na to przygotowanym. kosztuje tez sporo nerwow i pieniedzy

[poszkodowany8]

No właśnie z tym drukiem OL-9 mogą być spore problemy, co może zająć dużo czasu. Mam więc trochę inne pytanie Na ile wcześniej można złożyć wniosek o ponowne przyznanie renty. Precyzując renta kończy mi się 30 czerwca to na ile wcześniej mogę już złożyć papiery do ZUS?

Canngurro. Być może trochę panikuję za bardzo natomiast wcześniej brat skierował przeciwko mnie sprawę o przymusowe leczenie. Byłem pewny że tą sprawę wygram. Niestety okazało się że zostałem skazany przez Sąd na przymusowy pobyt na oddziale zamkniętym gdzie zostałem przewieziony, po uprzednim zatrzymaniu przez policję mimo że nie zrobiłem żadnej zadymy. Na tym oddziale trzymano mnie 2 i pół miesiąca bez mojej zgody i faszerowano na siłę neuroleptykami też bez mojej zgody. Dlatego wybacz ale nie jestem już teraz takim optymistą. A prawnik przydałby się rzeczywiście. Aż się pocę na myśl, że po ubezwłasnowolnieniu taka jedna czy druga k...a opiekun będzie mógł mnie wsadzać do psychiatryka bez żadnego sądu.

[Zdrowaśny]

Składasz dokumenty jak ZUS przyśle ci pocztą wszelkie papiery. Jeśli tego nie zrobi to ciśniesz sam do ZUS. Druk wypisany przez lekarza jest ważny 1 miesiąc. W przypadku osób chodzących do lekarza czasami występuje problem z wizytą u psychiatry( długo się czeka na wizytę) i może być ciężko zgrać to. W twoim przypadku składałbym koniec maja tak aby się zazębiało. Masz trzy, cztery miesiące na "stworzenie" sobie historii.. co i tak raczej nie przejdzie. Jak już napisałem wyżej. Są osoby które mają historie choroby, chodzą do lekarza, biorą leki systematycznie - potwierdzone przez lekarza, nie pracują i rencinka została im odebrana. Nie odbierz tego źle, ale nawet jak zdobędziesz historie oraz druk od lekarza to orzecznik ZUS tego nie klepnie.

[poszkodowany8]

To klepnie że nadaję się do pracy i o to mi właśnie chodzi.

[Zdrowaśny]

Nieee nie klepnie. Będzie orzekał w zakresie czy jesteś częściowo niezdolny do pracy.. i nic więcej.

[poszkodowany8]

Częściową niezdolność do pracy mam obecnie i mam rentę.

[Zdrowaśny]

No masz, i to będzie kwestią badaną przez ZUS. Nawet jak ZUS orzeka o całkowitej niezdolności do pracy przy rencie socjalnej to w przypadku gdy świadczeniobiorcy nie należy się to świadczenie to nie piszą: jest pan zdolny do pracy. Tylko: nie jest pan całkowicie niezdolny do pracy.

W naszym kochanym kraju masz kilka orzecznictw co już gdzieś pisałem.
WKU orzeka na swoje potrzeby, ZUS na swoje, PCPR na swoje. I teraz jeszcze orzecznictwa starsze= pierwsza grupa, druga, trzecia. Jest jeszcze orzecznictwo KRUS. I tak w jednym możesz być zdolny a w drugiej nie. i nie przeczy to niczemu. Ty jak dobrze rozumiem chyba kombinujesz z tym ubezwłasnowolnieniem.. Nie wiem co doradzić. Może napisz na forum prawnym.
PS: czy zdolny do pracy,ale do konkretnej pracy to "lekarz medycyny pracy " orzeka. I tak jak pisałem można mieć w ZUS całkowitą niezdolność do pracy a lekarz może dopuścić cię do pracy.

[FreshEscape]

Kochani, zrozumta, orzecznik ZUS w 1-wszej kolejności jest urzędnikiem państwowym. Którego zadaniem, jest wydanie jak najmniej ze skarbu państwa. Tak samo MOPS itd.. Warto sie przygotować na komisje, może nie mam doświadczenia, ale dla mnie to głównie kwestia co powiecie na komisji. Bo nawet urzędnik, jest przecież człowiekiem przede wszystkim..

[canngurro]

Być może trochę panikuję za bardzo natomiast wcześniej brat skierował przeciwko mnie sprawę o przymusowe leczenie. Byłem pewny że tą sprawę wygram. Niestety okazało się że zostałem skazany przez Sąd na przymusowy pobyt na oddziale zamkniętym gdzie zostałem przewieziony, po uprzednim zatrzymaniu przez policję mimo że nie zrobiłem żadnej zadymy.

nie znam ciebie, prawdopodobnie jak i nikt tutaj, i przepraszam ciebie bardzo ale mi to wyglada na zwykle bajdurzenie. musialo dojsc minimum do rekoczynow aby sad wydal taki wyrok. po prostu nie chcesz sie tu przynac co zes tak grubo nawywijal. policja raczej tez nikogo nie zatrzymuje bez powodu

[canngurro]

Kochani, zrozumta, orzecznik ZUS w 1-wszej kolejności jest urzędnikiem państwowym. Którego zadaniem, jest wydanie jak najmniej ze skarbu państwa. Tak samo MOPS itd.. Warto sie przygotować na komisje, może nie mam doświadczenia, ale dla mnie to głównie kwestia co powiecie na komisji. Bo nawet urzędnik, jest przecież człowiekiem przede wszystkim..

najlepiej mowic prawde, tak by nie mieszac sie w zeznaniach. klamstwo zawsze ma krotkie nogi. poza tym wydaje mi sie, ze tam sa tacy szpece, ze od razu z mostu widza czy ktos wyciemnia czy faktycznie jest to osoba niepelnosprawna niezdolna za bardzo do zadnej pracy

przygotowac sie? cos na zasadzie rachunku sumienia. przemyslec co powiedziec na temat choroby oraz aktualnego stanu zdrowia

[poszkodowany8]

Nawet jak ZUS orzeka o całkowitej niezdolności do pracy przy rencie socjalnej to w przypadku gdy świadczeniobiorcy nie należy się to świadczenie to nie piszą: jest pan zdolny do pracy. Tylko: nie jest pan całkowicie niezdolny do pracy.

To jak tak napiszą to też będzie dobrze. Chodzi o papier dla sądu kolejny, że jednak nie jest ze mną tak źle i tyle.

nie znam ciebie, prawdopodobnie jak i nikt tutaj, i przepraszam ciebie bardzo ale mi to wyglada na zwykle bajdurzenie. musialo dojsc minimum do rekoczynow aby sad wydal taki wyrok. po prostu nie chcesz sie tu przynac co zes tak grubo nawywijal. policja raczej tez nikogo nie zatrzymuje bez powodu

Nie doszło do żadnych rękoczynów. Już po ogłoszeniu postanowienia sądu pewnego razu przyszła do mnie opieka społeczna do mojego domu gdzie sobie spokojnie siedziałem, wyciągnęła mi postanowienie sądu i powiedzieli że muszę się natychmiast udać do szpitala psychiatrycznego. Ja odparłem że to nie ich sprawa i wyprosiłem ich ze swojej posesji. Po pewnym czasie przyjechała karetka, Chcieli mnie zabrać od razu. Akurat wyszedłem do nich z młotkiem bo robiłem jakieś prace na posesji, więc oni wezwali patrol policji. W międzyczasie przyjazdu policji szybko zebrałem swoje rzeczy i narzędzia do budynku gospodarczego bo jeszcze suszyłem pranie. Przebrałem się i częściowo zdążyłem się umyć. Nie stawiałem oporu. Przeszukali mnie, wsadzili do karetki i przewieźli do szpitala. Nawet kłódki nie zdążyłem znaleźć i zamknąć budynku. Natomiast postanowienie zostało wydane z wniosku brata, który zwyczajnie w nim nakłamał. Byłem wcześniej na tych rozprawach i badał mnie biegły. Otrzymałem pełnomocnika z urzędu, który w ogóle się ze mną nie skontaktował dopiero na rozprawie dowiedziałem się że takowego mam. Tak naprawdę ów pełnomocnik działał na moją szkodę bo wystawił sam wniosek o ściągnięcie dokumentacji medycznej z poprzednich hospitalizacji. Biegła też coś przeinaczyła w swoim protokole, bo ja pamiętam doskonale że pytała mnie czy woda z marketu mi szkodzi na co ja odparłem że nie, a w protokole ona napisała że ja twierdziłem że mi szkodzi. Było tam jeszcze kilka innych przeinaczeń, Złożyłem nawet wniosek o odwołanie tego pełnomocnika. Na co sąd się nie zgodził i pytali się jeszcze mojego brata czy on się zgadza. Czaicie to? Co to za kraj gdzie sędzia pyta się strony przeciwnej czy on się zgadza na odwołanie mojego pełnomocnika? A brat we wniosku grubo naściemniał, że nie mam wody, wspominał że gdzieś tam w domu moich rodziców o mało nie doszło do awantury bo tak mu oni relacjonowali. Zdarzenie to akurat przebiegło inaczej bo to mój ojciec nie chciał mnie wypuścić z posesji. On jest osobą awanturniczą i to nie tylko ze mną popada w konflikry. Również z innym moim rodzeństwem. Na rozprawie nikt mi nie pozwolił odnieść się do kłamstw jakie brat napisał. Dopiero teraz w sprawie o ubezwłasnowolnienie sędzina mi dała taką możliwość.

[jakotako]

Bandycki kraj

[Catastrophique]

Myjesz się tylko gdy ktos do Ciebie przychodzi? xD

[canngurro]

To ubezwlasnowolnienie dziala rowniez w druga strone. to sa bardzo powazne obowiazki dla opiekuna. musi tobie zapewnic calkowity oraz godny byt. jeden twoj telefon do opieki ze skarga i zostanie pociagniety do odpowiedzialnosci karnej i dla odmiany to jego beda badac biegli. wystarczy ze bedzie pod wplywem alkoholu i ten fakt zglosisz, pojdzie siedziec albo powiesz, ze glodujesz albo ze nie masz karpet i jest ci zimno. niestety z takiego faktu wynika sporo wiecej problemow i obowiazkow niz pozytku.
w sumie to nie wiem czemu ma to sluzyc oraz co twoj brat chce w ten sposob osiagnac. w jakis sposob przejac majatek? bo innych korzysci w tym raczej by nie mial. chyba ze zagrazasz mu w jakis inny sposob. nie wiem zastawiles swoja czesc albo przegrales w kasynie udzialy
w kazdym razie dziwne rzeczy ale takich spraw mimo wszystko nie brakuje w naszym pieknym kraju.
super ze o tym tutaj piszesz. ku przestrodze albo jakis prawnik przez przypadek zajrzy na forum i sprawa zainteresuje sie

[Kramer]

Jak najbardziej jego posty sa bardzo logiczne i konsekwentne ale z twoimi juz od dawna jest cos bardzo nie tak. podobnie jak z calym toba. gdy nie potrafisz komus na sile wtloczyc swoich dziwnych oderwanych od rzeczywistosci przekonan, zaczynasz sie zloscic i tupac grubiotkimi nozkami , po czym starasz sie podwazyc w kazdy mozliwy sposob autorytet oraz stanowisko adwersarza, nawet za pomoca wszelkich bzdur i wymyslow

o to to,
Catastrof lepiej wie co myślisz, czego chcesz i jak twoje życie powinno wyglądać a sam to:
cox, laski, imprezy

[mateus]

Być może trochę panikuję za bardzo natomiast wcześniej brat skierował przeciwko mnie sprawę o przymusowe leczenie. Byłem pewny że tą sprawę wygram. Niestety okazało się że zostałem skazany przez Sąd na przymusowy pobyt na oddziale zamkniętym gdzie zostałem przewieziony, po uprzednim zatrzymaniu przez policję mimo że nie zrobiłem żadnej zadymy.

nie znam ciebie, prawdopodobnie jak i nikt tutaj, i przepraszam ciebie bardzo ale mi to wyglada na zwykle bajdurzenie. musialo dojsc minimum do rekoczynow aby sad wydal taki wyrok. po prostu nie chcesz sie tu przynac co zes tak grubo nawywijal. policja raczej tez nikogo nie zatrzymuje bez powodu

ZUS@
$@
&@

[mateus]

Być może trochę panikuję za bardzo natomiast wcześniej brat skierował przeciwko mnie sprawę o przymusowe leczenie. Byłem pewny że tą sprawę wygram. Niestety okazało się że zostałem skazany przez Sąd na przymusowy pobyt na oddziale zamkniętym gdzie zostałem przewieziony, po uprzednim zatrzymaniu przez policję mimo że nie zrobiłem żadnej zadymy.

nie znam ciebie, prawdopodobnie jak i nikt tutaj, i przepraszam ciebie bardzo ale mi to wyglada na zwykle bajdurzenie. musialo dojsc minimum do rekoczynow aby sad wydal taki wyrok. po prostu nie chcesz sie tu przynac co zes tak grubo nawywijal. policja raczej tez nikogo nie zatrzymuje bez powodu

ZUS@
$@
&@

twoi sami na zawse przyjaciele@#

[mateus]

rafcio@#