Mój pomysł na skecz kabaretowy 4 . 0

[PuszkinKochajacyLayle]

Sala operacyjna . 
Na stole leży pacjent . 
Wokół niego kręci się trzech lekarzy i trzy pięlegniarki . 
- ,, Pierwszy raz w naszym szpitalu ? ''
- ,, Tak Panie doktorze . ''
- ,, No to pewnie i ostatni . ''
- ,, Proszę ????? '' 
- ,, A nie nie . To był tylko taki medyczny żart prosze się nie przejmować . Ja też dzisiaj jestem pierwszy raz jako lekarz przy operacji i nic się nie przejmuje . ''
- ,, Aha chyba nie bedzię bolało ? ''
- ,, Mam nadzieję . Nie znoszę jak mnie coś boli . ''
- ,, Panie doktorze . Niech Pan w koncu bedzie poważny . ''
- ,, Dobrze . To na poważnie Panu powiem że w ramach świadczenia NFZ ma Pan prawo do tego kawałka drewna . ''
- ,, Co ? ''
- ,, No , wkłąda Pan w usta , zagryza i człowiek nie czuje bólu . ''
- ,, Coooooo ?????? ''
- ,, Ale , ale , muszę Panu powiedzieć że nasz szpital prowadzi też prywatne usługi medyczne i za drobną opłatą może pan dostać narkozę . ''
- ,, Nie stać mnie ! '' 
- ,, No i bardzo dobrze . Łaski bez . Bedzie wiecej dla mnie ( lekarz wyciąga małpkę wódki i wypija ją do dna ) .
W tym momencie na sale operacyjną wchodzi ksiądz . 
- ,, Niech bedzie pochwalony ! ''
Pacjent :
- ,, Na wieki wieków Amen . A co wasza eminencja tu robi ? ''
Lekarza :
- ,, Zgodnie z wytyczną ministra zdrowia każdy pacjent przed takim zabiegiem ma otrzymać ostatnie namaszczenie . ''
c . d . n 

[swtern]

jak czytam przypomina sie nieodzalowana seria "z pamietnika mlodej lekarki"