Elektrowstrząsy - czy pomagają na objawy pozytywne?

[misiek25]

Mam pytanie czy ktoś próbował zabiegów EW na objawy pozytywne schizofrenii? pomogły komuś ? trzeba brać potem te same leki, czy może mniejsze dawki ,albo wogóle? Jakie macie doświadczenia?
Pozdrawiam

[wurm]

poczytaj o deep tms elektrowstrzasy sa przestarzałe

[Meduzola]

poczytaj o deep tms elektrowstrzasy sa przestarzałe

Elektrowstrząsy znów przeżywają renesans w psychiatrii. Mają dwa zadania: Podobno działają antydepresyjnie i w przypadku lekooporności uwrażliwiają mózg na działanie neuroleptyków. Trzeba najpierw wierzyć w moc i przypisywane neuroleptykom, inhibitorom wychwytu zwrotnego dopaminy właściwości, ja biorę, bo policja mnie za każdym razem pyta, czy biorę, choć są badania świadczące o tym, że ich wieloletnie stosowanie wywołuje fobię społeczną, a nawet ksobność/ urojenia ksobne lub je potęgują, jeśli już we wczesnych latach wyczuwało się jakąś wrogość otoczenia. Miałam ich, elektrowstrząsów w sumie dwadzieścia i nic takiego, tzn. antydepresyjnego i antyurojeniowego działania nie odczułam, choć w rozmowach z panią psychiatrą byłam odpowiednio nakierowywana, więc w dokumentach może być odnotowana "poprawa". Przez trzy miesiące, najpierw dwa razy w tygodniu, potem raz w tygodniu, a potem dalej rozrzedzanie. Piszę to jednak z pozycji osoby nie-halucynującej, u tych z "głosami" trzeba wypróbować wszystkiego. Elektrowstrząsy wykonuje się podobno też na ciężarnych kobietach, ale nie wierzę, że znieczulenie ogólne, narkoza tzn. jej metabolity nie przenikają do płodu. @Bright Angel pisał obszernie o zabiegu rTMS, ale nie mogę się dokopać do tego wątku. W rTMS chodzi o co innego, niż w elektrowstrząsach, tu wysyła się fale do rejonów mózgu, które trzeba pobudzić (np. móżdżek), więc może też do rejonów, które trzeba wyciszyć (np. ciało migdałowate i przednia część kory mózgowej). rTMS nie jest refundowane, natomiast lobbyści postarali się przedstawić elektrowstrząsy w jakichś superlatywach i robi się je na potęgę.

[Meduzola]

Oprócz tego, że narkoza obciąża umysł i ciało, raczej się nie odczuwa większego stępienia, choć ubytki w pamięci są, jak ktoś Ci np. mówi, że z Tobą o czymś rozmawiał na korytarzu, albo stołówce, albo pyta, o czym była przeczytana w owym czasie książka. Mnie jedna kobieta mówiła, że jej syn dziwi się, że ona czegoś nie pamięta. A jakie skutki od elektrowstrząsów mogą wystąpić po wielu miesiącach, do tego zapewne badań naukowych nie ma.

[Storm]

Czy jest możliwe, że to nadal są testy na wybranych jednostkach?

Czy świat nie sprzeciwił się temu uznając ta metodę za zbyt inwazyjną?

I wreszcie czy robić trzeba straszne rzeczy żeby to zapisano jako jedyna drogę do zdrowienia? Bo nie mogę znaleźć w tym jak piszesz potrzeby usypiania Cię, żeby pogilgać neurony tworząc zwarcia na połączeniach być może nieodwracalne.

[hvp2]

Neuroleptyki nie są inhibitorami wychwytu zwrotnego dopaminy!

Elektrowstrząsy w schizofrenii są stosowane wtedy gdy nie można zastosować neuroleptyków, np. u kobiet w ciąży.

[Meduzola]

Neuroleptyki nie są inhibitorami wychwytu zwrotnego dopaminy!

Jak to nie? Czy polemizować z oficjalną wersją?

[Meduzola]

Czy jest możliwe, że to nadal są testy na wybranych jednostkach? /Czy świat nie sprzeciwił się temu uznając ta metodę za zbyt inwazyjną?/ I wreszcie czy robić trzeba straszne rzeczy żeby to zapisano jako jedyna drogę do zdrowienia? Bo nie mogę znaleźć w tym jak piszesz potrzeby usypiania Cię, żeby pogilgać neurony tworząc zwarcia na połączeniach być może nieodwracalne.

Kwestia finansowania też odgrywa tu ważną rolę. Można bowiem te elektrowstrząsy zorganizować tak, że przyjeżdżają studenci z innych miast, by na ich podstawie napisać ciekawe prace zaliczeniowe. Człowiek zostaje nawet podłączony do EEG, którego rutynowo jak do tej pory nie wykonywano. Neuroobrazowanie jest ważne, bo schizofrenia to określenie zbiorcze, łączy nas neurotyczność i neurotypowość w różnym nasileniu, ale zaatakowane niedoczynnością lub nadaktywnością, czyli ogólnie też neurodegeneracją są różne rejony mózgu. Ze schizofrenią łączy się też niewłaściwy mikrobiom jelit, zaburzenia działania zastawki okołokątniczej, nieszczelność jelit, występowanie pleśni, czyli to zapewne również dopaminę zanieczyszcza, co powoduje, że działa ona żrąco na mózg. Są alternatywy dla stosowania leków psychotropowych, ale nikt im się jeszcze dokładnie nie przyjrzał, jak neuromasaż, leczniczy masaż stóp czy rTMS (repetetive Transcraniell Magnet Stimulation). Dieta w tym wszystkim też zapewne odgrywa dużą rolę. A np. w moim przypadku psychoanaliza mogłaby być sensowną, choć świat psychiatrii ją odrzucił. Tzn. relacje w rodzinie są też omawiane, ale bez właściwości terapeutycznych, bo schemat myślowy pozostaje ten sam.

[hvp2]

Neuroleptyki nie są inhibitorami wychwytu zwrotnego dopaminy!

Jak to nie? Czy polemizować z oficjalną wersją?

Jakby tak było to by zwiększały ilość dopaminy w szczelinie synaptycznej czyli by działały pro psychotycznie!

Tak działają leki antydepresyjne że zwiększają ilość serotoniny w szczelinie synaptycznej bo właśnie są inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny.

[Meduzola]

Jakby tak było to by zwiększały ilość dopaminy w szczelinie synaptycznej czyli by działały pro psychotycznie!/ Tak działają leki antydepresyjne że zwiększają ilość serotoniny w szczelinie synaptycznej bo właśnie są inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny.

Wychwyt zwrotny, czyli cofanie się w szczelinie synaptycznej. Inhibitor to przeciwieństwo katalizatora, ma uniemożliwić daną reakcję. O serotoninie nie pisałam w tym wątku w ogóle, a wyłącznie o dopaminie, choć i o serotoninie pisać oczywiście można.

[hvp2]

Wychwyt zwrotny, czyli cofanie się w szczelinie synaptycznej. Inhibitor to przeciwieństwo katalizatora, ma uniemożliwić daną reakcję. O serotoninie nie pisałam w tym wątku w ogóle, a wyłącznie o dopaminie, choć i o serotoninie pisać oczywiście można.

Wiem co to jest katalizator i co to jest inhibitor.

O serotoninie i lekach przeciwdepresyjnych pisałem wyłącznie dlatego, że właśnie w tym przypadku prawidłowe jest zdanie "inhibitory wychwytu zwrotnego". Przy neuroleptykach nie ma tego mechanizmu!! Gdyby tak było to neuroleptyki zwiększałyby ilość dopaminy w szczelinie synaptycznej, a wtedy nasilałyby psychozy. Neuroleptyki blokują receptory dopaminergiczne. To jest zupełnie inny mechanizm.

[Dobro]

Dobrze napisane Hvp2! Chociaż raczej bym dodał to ze antydepresanty nie zwiększają ilości serotoniny w mózgu ale właśnie jest większa ilość serotoniny wychwytywana.

[Meduzola]

O serotoninie i lekach przeciwdepresyjnych pisałem wyłącznie dlatego, że właśnie w tym przypadku prawidłowe jest zdanie "inhibitory wychwytu zwrotnego". Przy neuroleptykach nie ma tego mechanizmu!! Gdyby tak było to neuroleptyki zwiększałyby ilość dopaminy w szczelinie synaptycznej, a wtedy nasilałyby psychozy. Neuroleptyki blokują receptory dopaminergiczne. To jest zupełnie inny mechanizm.

W farmakologii nie chodzi o zwiększanie czy zmniejszanie poziomu dopaminy i serotoniny w szczelinie synaptycznej, tylko o umożliwienie jej swobodnego przepływu, bo jest krnąbrna i się cofa. Ps. @Karuna=Deus ex machina, sprawi, że poczujesz mocną irytację..!

[Katastrofa]

Rujnowała psychiki PeCetowcpm konsola PSX po nocach, bo napęd CD miała, a komputerowcy biegali z kilkoma dyskietkami! Teraz koszmarem śniącym się dla graczy jest Xbox Series X z napędem Blu-ray plus Twitch do tego że światłowodem, a nie Internet 6G LTE przestarzały!

[Katastrofa]

Pecetowcy to byli dyskietkowcy od DOS! Konsoli więc potężniejszy upload w światłowodzie ma od neostradowca! Plebs nie wie nawet co to jest starszegranie oraz Space Invaders! Frajernii nie umie grać w Tekken 8 na środku, ani wygrywać Armor Kingiem! Teraz i zaraz oraz niedługo będzie Mortal Kombat 12 na środku on SSD? Vintage winyl? Winyla wynyla? 8K to już standard czy tam standard nakiś jako monitor do komputera, a nie telewizor 16K!