Jak rozgraniczyć głosy ?

[Mamzuelicho]

Obecnie 93.3% ludzi idzie do Czyścca, każdy człowiek niezależnie od wyznania ma szansę na zbawienie. Ja jestem Starszym Bratem Jezusa Chrystusa dowódcą wojsk nieba .

Mało...Jak oceniasz Kościół? Czy misja Jezusa Chrystusa okazała się sukcesem czy porażką? Czy reinkarnacja istnieje?
Jesteś starszym bratem Jezusa Chrystusa? Czyli nie jesteś inkarnacją Jezusa ale kimś innym?

[Catastrophique]

Jak wspominałem, najlepiej niech podyskutuje na takie tematy ze swoim lekarzem .
Ciekaw jestem tylko czy to nie jest takie skrajne zakompleksienie - Pumbie tak brakuje uwagi innych i poczucia wlasnej wartosci, ze nazywa sie Mesjaszem dla podreperowania skrajnie zaniedbanego ego :/.
To daje takie same "efekty" jak bajeczki i multikonta Amannna czy Cezarego.

[Mamzuelicho]

To jest forum schizofreników...także myślę że jest to odpowiednie miejsce na takie tematy...Ja osobiście jestem zainteresowany...
Pumba udziel mi bardziej wyczerpującej odpowiedzi a ja powiem Ci coś co myślę że Ci pomoże...

[Pumba]

Mało...Jak oceniasz Kościół? Czy misja Jezusa Chrystusa okazała się sukcesem czy porażką? Czy reinkarnacja istnieje?
Jesteś starszym bratem Jezusa Chrystusa? Czyli nie jesteś inkarnacją Jezusa ale kimś innym?

Kościół Katolicki doskonale i wiernie kontynuuje spuściznę Jezusa Chrystusa, jest to Dom Boży, misja Jezusa Chrystusa jest jak najbardziej sukcesem.
Reinkarnacja nie istnieje. Jestem Starszym Bratem Jezusa Chrystusa potężniejszym ,większym chwałą i panowaniem, ale też jesteśmy jednością, bo jesteśmy tym samym Bogiem tylko dwoma różnymi osobami.

[Mamzuelicho]

Mało...Jak oceniasz Kościół? Czy misja Jezusa Chrystusa okazała się sukcesem czy porażką? Czy reinkarnacja istnieje?
Jesteś starszym bratem Jezusa Chrystusa? Czyli nie jesteś inkarnacją Jezusa ale kimś innym?

Kościół Katolicki doskonale i wiernie kontynuuje spuściznę Jezusa Chrystusa, jest to Dom Boży, misja Jezusa Chrystusa jest jak najbardziej sukcesem.
Reinkarnacja nie istnieje. Jestem Starszym Bratem Jezusa Chrystusa potężniejszym ,większym chwałą i panowaniem, ale też jesteśmy jednością, bo jesteśmy tym samym Bogiem tylko dwoma różnymi osobami.

Hehe...no teraz jestem zadowolony z odpowiedzi...
Powiem jak obiecałem coś co Cię zainteresuje...Jestem nieco rozbawiony bo...
Tak się składa Panie Pumba ...że ja tez jestem inkarnacją Chrystusa...z tego co zapewniał mnie Bóg...TYm się różnimy że ja bardzo bardzo w to wątpię... Pisałeś o jakimś "świeczniku w Norwegii"...że ludzie patrzyli na Ciebie w uniżeniu...Kiedyś otworzyłem Biblię i czytam "Jeszcze nie jesteś gotów" w tej sekundzie coś potężnego we mnie weszło...Czułem błogość, potęgę i chwałę, wyszedłem z pokoju cała rodzina patrzyła na mnie w milczeniu z wielkimi oczami, okazało się że moje oczy i twarz błyszczą jak tysiąc słońc...Wszyscy myśleli że wziąłem mocne dragi ale...ja byłem trzeźwy jak świnia...Trwało to około 15 minut...
W Pismach Hinduskich jest napisane "Wielkie osobistości mają na stopach albo dłoniach znak lotosu albo pioruna"...Tak się składa że mam nawet taki znak...Piorun na lewej dłoni...
Jeśli chodzi o Twoją opinię o Kościele to jesteśmy po przeciwległych krańcach kosmosu...
Weźmy np. takie śluby kościelne...Co widziałem? Panna młoda walnęła sobie 2 setki wódki na odwagę i poszła do spowiedzi...razem z mężem (Również niewierzącym) klęcząc przyjmują komunię... Cała hołota gości, pełny Kościół, czekają na swoje ulubione słowa księdza "Idźcie w pokoju Chrystusa" i wypadają na pełnej kur...wie do samochodów i heja na zbiorowe obżarstwo, hlanie i ghulanie do disco polo...Ksiądz też zadowolony bo za sakrament banknoty przytulił...(Był u nas nawet w Pandemie po kopertę, w chwili zagrożenia życia, nie odpuścił koperty)...
I to jest Twoim zdaniem sukces Chrystusa?
Ostatnio wyglądam przez okno...idzie procesja...Krzyż jako pierwszy niesie facet klnący jak szewc, pełen pogardy i arogancji...Za nim idzie ksiądz co na motorze jeździ do prostytutek i z wyrzutem mówi "Ja też jestem mężczyzną"...Gdzieś tam na końcu idzie też mądrala powsiowy co kiedy mu mówiłem o Faustynie odrzekł coś w rodzaju "Nie pier...dol bzdur"...
To jest sukces?
A co słyszałem od Boga? Słyszałem kiedyś , powiedział mi pół żartem, raczej serio "Jak oni zaczynają śpiewać kolędy to ja wychodzę"...hehe zawsze mnie to bawi...
Także Panie Pumba...takich Chrystusów w przeszłości było setki tysięcy, jest ich setki teraz i będzię setki tysięcy w przyszłości...O ile ta cywilizacja będzie istnieć...
Poza tym nawet jesli jesteś naprawdę jednym na milion prawdziwym Mesjaszem...to co z tego? Właściwie jest to zupełnie nieistotne...
Mam nadzieję że to ci w czymś pomoże...sprowadzi trochę na ziemię...Nie jesteś jedyny...Przypuść taką możliwość że "Jestem chory, mam urojenia i paranoje jak wielu innych...również Chrystusów..."

[Pumba]

Zostałem wybrany przez Boga Ojca, od ponad już 2000 lat nie było na Ziemi mesjasza, teraz jestem ja i to nie przypadek ,że akurat ja, Bóg wybrał mnie za moje dobre serce, za moją miłość i dobro . Przez dwa tysiące lat na Ziemi przewinęły się miliardy ludzi i to nie przypadek że akurat ja jestem mesjaszem. Nic nie dzieję się bez przyczyny,

[Pumba]

Cały czas czytam w myślach ludzi, wystarczy ,że spojrzę na głowę jakiejś osoby i od razu automatycznie słyszę jej myśli jako całe zdania i słowa, i oczywiście cały czas przewiduję wydarzenia. Jestem prawdziwym Synem Boga Żywego.

[Catastrophique]

Nope. Jestes tylko zakompleksionym schizofrenikiem, ktory nie panuje nad swoimi urojeniami.

[Mamzuelicho]

Cały czas czytam w myślach ludzi, wystarczy ,że spojrzę na głowę jakiejś osoby i od razu automatycznie słyszę jej myśli jako całe zdania i słowa, i oczywiście cały czas przewiduję wydarzenia. Jestem prawdziwym Synem Boga Żywego.

Wiesz dlaczego Jezus jest uznany za Syna Boga? Bo Bóg zapłodnił Jego matkę wzrokiem...Czy Twoja matka urodziła Cię jako dziewica? Jezus był pokorny, narodził się w stajence a nie w złotych pałacach...Umywał stopy swoim uczniom i nie mówił :"Ja nie jestem marnym człowiekiem jak wy ludzie, Jam Jest Syn Boga Żywego"...On nazywał siebie "Synem Człowieczym" przyznając że w połowie jest człowiekiem...A ludzi traktował jako braci i siostry..."Ojcze nasz któryś jest..." nauczał... Ty natomiast jesteś pełnym dumy i nadętym pyszałkiem egocentrykiem...Nie masz szlachetnych cech avatara ani fenomenalnej inteligencji...Nie jesteś avatarem (Czyli zstępującym)...
Czytasz ludziom w myślach? No i po co ci to potrzebne? Jaka jest Twoja misja?
Mówisz że "Nic nie dzieje się bez przyczyny"...Jak jesteś taki mądry to wyjaśnij takie zagadnienie : Dlaczego, z jakiej przyczyny Robert Lewandowski jednego dnia zarabia więcej pieniędzy niż emeryt ma przez całe życie? Gdzie sparwiedliwość?

[Pumba]

Jezus nie był w połowie człowiekiem, był w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem, posiadał dwie nieprzemieszane natury i ja także takie posiadam.
Nie wiem czemu czytam w myślach ludzi, po prostu tak mam może żeby było ciekawiej.

[Mamzuelicho]

Jezus nie był w połowie człowiekiem, był w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem, posiadał dwie nieprzemieszane natury i ja także takie posiadam.
Nie wiem czemu czytam w myślach ludzi, po prostu tak mam może żeby było ciekawiej.

Pisałeś cyt."Nie nazywaj mnie człowiekiem bo nigdy nim nie byłem, Jam Jest"...
To kiedy mówiłeś prawdę? Raz tak a raz na opak...
I jak z tym Lewandowskim? Nie wiesz... Bo bez teorii reinkarnacji jest to niewytłumaczalne...
Nie rozróżniasz nawet kiedy mówi Bóg a kiedy demon...Jezus nie miał takich problemów...Wiesz czym jest tak naprawdę schizofrenia? Poczytaj sobie o filozofii wedyjskiej zwanej "Acintya bheda bheda tattwa"...to jest właśnie schizofrenia...

[Pumba]

Mieć dwie nawet nieprzemieszane natury to nie to samo co mieć tylko człowieczą lub tylko boską tym bardziej ze w moim i mojego brata Jezusa Chrystusa natura boska wchłonęła naturę ludzką jednocześnie jej nie usuwając.

[kanapkaaaaa]

Mieć dwie nawet nieprzemieszane natury to nie to samo co mieć tylko człowieczą lub tylko boską tym bardziej ze w moim i mojego brata Jezusa Chrystusa natura boska wchłonęła naturę ludzką jednocześnie jej nie usuwając.

Ja już się nigdy z nikim w jednym życiu nie dogadam.
No chyba, że z Pumba będę pisać jak Adam z Ewą

[TimeToGoAway]

Bardzo mi się podobała ta odpowiedź i w dużej mierze mam takie samo zdanie.

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Może to ci pomoże... Einstein mówił że za zbiegiem okoliczności kryje się Bóg...Podam ci dwa przykłady z autopsji...
Zastanawiałem się jak to było dobrze z chłopakami na ławce za dzieciaka...przy piwie i ganji...Zatęskniłem za tamtym światem...Wszedłem do pokoju, włączyłem telewizor... Spojrzałem na stół, stał kieliszek do wódki...Gdy wziąłem go do ręki i powąchałem , w tej sekundzie w telewizorze ktoś powiedział "Ja mam dla ciebie coś lepszego niż to"...
Można by wnioskować że to Bóg się odezwał...Ale weźmy drugi przykład...
Siedziałem przed TV i ni stąd ni zowąd wziąłem do ręki telefon, włączyłem kalendarz...był Listopad 2020r. Bóg wiedział że czekam mocno na śmierć... Poruszyłem kalendarz do góry...gdy był na styczniu 2021 ktoś w telewizorze powiedział po angielsku "No more then that" czyli "Nie dalej niż dotąd"...
I co? Można by wnioskować, zbieg okoliczności za którym stoi Bóg...Jest tylko jeden problem że mamy listopad 2022 i przepowiednia okazała się kłamstwem...
Nie ma znaczenia czy mówi do nas Bóg czy Demon...Obaj są kłamcami, dręczycielami, sadystami i wrogami schizofrenika...
Warto rozważyć taką opcję że jesteśmy po prostu chorzy, błędnie odbieramy bodźce zewnętrzne działające na zmysły i błędnie odbieramy bodźce wewnętrzne...Może mamy chore, uszkodzone umysły a może nie wiadomo dlaczego zaczepia nas Bóg? A może (i za tym stoję) i jedna i druga opcja jest poprawna...

[Handicap]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Stwórca^ daje sygnały. Demon, lgnie do ciebie (z otoczenia) w skutek wysycenia. Grunt to..
Pozostałe źródła rozpraszająco doradnych bliskich, musisz wykreślić na kartce lub tablicy.

[Amann]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Stwórca^ daje sygnały. Demon, lgnie do ciebie (z otoczenia) w skutek wysycenia. Grunt to..
Pozostałe źródła rozpraszająco doradnych bliskich, musisz wykreślić na kartce lub tablicy.

Ja dam znać i dowiedz się więcej na temat systematycznie i nie tylko

[TomekTeamGłosy]

Stwórca^ daje sygnały. Demon, lgnie do ciebie (z otoczenia) w skutek wysycenia. Grunt to..
Pozostałe źródła

Też tak myślę że to demon wykorzystuje jakieś okoliczności do ataku na osobę.

Następnie zaczyna się ta cała gra głosów które wykorzystują jakieś okoliczności z życia osoby i zasypują osobę różnymi treściami.

[Pumba]

Dalej przewiduje wydarzenia, np stoję na balkonie i palę papierosa i schowany za krzakiem samochód zaczyna wyjeżdżać cofać jeszcze nie widzę jego tablicy rejestracyjnej głos mi mówi pełną numerację tablicy rejestracyjnej na tym samochodzie, za chwilę on się wysuwa i okazuje się że jego numery rejestracyjne są dokładnie takie same jak przed chwilą powiedział mi głos .

[Katastrofa]

To wszystko jest oraz dzieje się tylko w Waszych mózgach! Mózg? Brain! Hjerne!

[Amann]

To prawda że chodzi o mózgi ryb i owoców morza do swojej dyspozycji oddajemy się