Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

relacje rodzinne i ogólnie interpersonalne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Digital »

To miło, że się nam tu przedstawiłeś przed dziesiątkami użytkowników forum. Witamy pana panie Cipko Życiowa!
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Amannn »

Strasznie w hejt poszliście wszyscy. W zasadzie zastanawiam się po co jest to forum. Niby mogłoby służyć do wymiany doświadczeń i jakiegoś wspierania się ale to nie takie proste jak widać.

Choć z drugiej strony muszę powiedzieć ze już w średniowiecznej Islandii było coś takiego jak wzajemna wymiana obelg za obopólną zgodą. Choć za obrazę groziła tam normalnie banicja.

Teraz też mamy roasty. Także tu na forum jest taki roast. Tylko mało wyszukany.
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Jak dobrze, ze nie zostałem modem! Jedynym sensownym moim pierwszym krokiem by było usunięcie Catatroique. Cholernie upierdliwy typ!
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

Mów mi jeszcze, mrrau :*.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Ja raczej nie mruczałbym jak... kot? Może Ty w cyrku jesteś się czujesz albo w zoo, co? Ale jak tam wolisz.
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

W sumie evot to niezly cyrk, ale repertuar zbyt często się powtarza. :think:
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Catastrophique pisze: ndz cze 04, 2023 3:16 pm W sumie evot to niezly cyrk, ale repertuar zbyt często się powtarza. :think:

Weź człowieku nie kompromisuj się. ;>

Nie masz nawet duszy i ciągniesz moją, jak sądzę, kompromitującą Cie narrację. Tak Ci pasuje cyrk? Zoo? Serio? Ja bym się zapadł pod ziemię po takiej deklaracji.
Po chvj tu włazisz. Idź sobie popacz inne szympansy. A że powinieneś być wśród biznessowców. Widać, że nie nadajesz się, bo sam byś się czuł jak małpa w zoo, przy lepszych szychach. Dlatego wyżywasz się na innych, robisz proste równanie w dół. Oczywiście, że to Cię nie zabolało, bo ja jestem taki srowaki i owaki i ..
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

Nikt tu nie jest w stanie mnie skompromitować, skoro nawet do piet mi nie dorastacie.
Nie wyzywam sie na nikim, to kompletna bzdura.
Piszę jedynie prawdę, a ze jest bolesna to juz tylko i wyłącznie Wasz problem.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Po-wie-dział. Ter-mi-na-tor
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3135
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Meduzola »

Po Catastrophique'u wszelkie argumenty, nawet te najbardziej rzeczowe spływają jak po kaczce. Jedyne co, to możemy się cieszyć, że nie ma więcej takich Catastrophique'ów. Jeśli chcemy go choć trochę zdemotywować, piszmy: "Catastrophique'u, mistrzu offtopicu (...)". Z nim rozlatują się wszystkie tematy i osoba pytająca nie ma szans na rozważenie argumentów pro i contra, jak ma jakiś dylemat.
Ostatnio zmieniony ndz cze 04, 2023 4:28 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Zwróć uwagę na postać Andrzeja, Catastrofikuanalnie

gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

przegłosowany pisze: ndz cze 04, 2023 4:20 pm Po-wie-dział. Ter-mi-na-tor
W porównaniu do Was nawet znacznie więcej.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8182
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: przegłosowany »

Spoko, już Meduzola mi napisała jak Cię traktować. Jak klauna forum, część Twojego własnego cyrku. Trzym się
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Amannn »

Ja to forum rozumiem jako platformę do wymiany doświadczeń, ewentualnie miejsce gdzie można sobie do woli popisać i ewentualnie porobić jaja. To obrażanie mi się średnio podoba , ale jak jest wzajemne to można to uznać za taki rodzaj wyładowania po obu stronach.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

przegłosowany pisze: ndz cze 04, 2023 5:42 pm Spoko, już Meduzola mi napisała jak Cię traktować. Jak klauna forum, część Twojego własnego cyrku. Trzym się
Mistrzyni Belkotu mega autorytet. Uzupełniacie się nawzajem ;).
Ty też się trzymaj. Kontynuuj szczęśliwe i spełnione zycie jakie prowadzisz ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3135
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Meduzola »

Catastrophique pisze: ndz cze 04, 2023 10:03 pm
przegłosowany pisze: ndz cze 04, 2023 5:42 pm Spoko, już Meduzola mi napisała jak Cię traktować. Jak klauna forum, część Twojego własnego cyrku. Trzym się
Mistrzyni Belkotu mega autorytet. Uzupełniacie się nawzajem ;). Ty też się trzymaj. Kontynuuj szczęśliwe i spełnione zycie jakie prowadzisz ;).
Do ciebie nie dociera żadna wiedza, jesteś sfrustrowany, bo nikt ci dupy miodem nie smaruje, między wierszami słyszę twój płacz, mistrzu jazgotu i bulgotania na przemian, ohydztwo, imbecylu..!
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

Od bełkotu do wyzwisk xD.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

To się nazywa progres :D.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3135
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Meduzola »

Nie, ja po prostu patrzę na twoją gębę z filmików z twoim udziałem i widzę i słyszę na przemian jazgot i bulgotanie. Zamykam oczy, słyszę jazgot, zatykam uszy, widzę jak bulgoczesz. Kiedyś nagram filmik i ci zademonstruję, Katastrofiku, mistrzu offtopicu. :-) :-) :-) Emotikony se w dupę wsadź, wiemy, że nie odzwierciedlają twojego stanu w danym momencie.
Ostatnio zmieniony ndz cze 04, 2023 11:01 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Ciężkie zaburzenie psychiczne a ślub

Post autor: Catastrophique »

Królowa Bełkotu pisze mi o offtopicu xD.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
ODPOWIEDZ

Wróć do „rodzina i otoczenie”