Wisła vs Cracovia

[mei]

.

[moi]

Dla mnie kibice to subkultura oparta jedynie na przemocy i pogardzie do drugiego człowieka. Nic więcej. Wypadek jest tragiczny, ale obydwie strony - i sprawca i ofiara wywodziły się z tych subkultur, więc niejako same tkwiły w środowisku patogennym.
Mei, czego można spodziewać się po kibicach - właśnie tego: bijatyk, mordów, pogwałcenia prawa.

Pozdrawiam.m.

[boris]

Mei, czego można spodziewać się po kibicach - właśnie tego: bijatyk, mordów, pogwałcenia prawa.

Protestuję, jestem kibicem szachowym i co prawda cechuje mnie pewne lekceważenie prawa, jeżeli jest głupie a często jest, ale w ostatniej bijatyce brałem udział w podstawówce czyli dawno temu

[moi]

Mei, czego można spodziewać się po kibicach - właśnie tego: bijatyk, mordów, pogwałcenia prawa.

Protestuję, jestem kibicem szachowym i co prawda cechuje mnie pewne lekceważenie prawa, jeżeli jest głupie a często jest, ale w ostatniej bijatyce brałem udział w podstawówce czyli dawno temu

Powinnam napisać "Kibice piłkarscy". To jest subkultura oparta na agresji i przemocy. Natomiast nic nie wiem o kibicach szachowych, ale też nie ich miałam na myśli.

Pozdrawiam.m.

[niewazne]

Raczej kibole, ktorzy sa gotowi umrzec za swoj skorupmowany klub. Szkoda tylko, ze w chwilach takich jak np. smierc papieza Polaka szli razem ulicami miast.

[lea]

Szkoda mi tego kibica, chociaż on pewnie nie raz wdał się w jakąś bójkę, jest to niestety wpisane w naturę takiego pseudo kibica. Zginął człowiek i to tylko dlatego, że był kibicem innego klubu, aż strach chodzić na mecze, gdyż nie wiadomo co nas może spotkać. Jednak mnie ostatnio wstrząsnął fakt, że niektóre zwierzęta są maltretowane tak jak to było z kotem, którym rzucał nastolatek czy tak jak ostatnio ktoś przyczepił do tyłu samochodu psa i ciągnął go po ulicy, a skutkiem tego była jego śmierć. Przykre, że takie rzeczy się dzieją, oby ich było jak najmniej.

pozdrawiam

[zbyszek]

Jeszcze gorsze rzeczy dzieją się w Moskwie. Tam bandy kibiców mają swoje nacjonalistyczne symbole - do niedawna popierane przez władze i rżną się nożami. W ogóle dziwię się, że władze różnych krajów tak bardzo popierają tę pseudokulturę, budują stadiony, chwalą się obecnością na meczach, sławni piłkarze są zapraszani.
Nigdy nie byłem zwolennikiem kibicowania jednej drużynie i podniecania się golami.

[dan]

Znam na to receptę .

Zapakować kiboli razu jednego do pancernych autobusów pod pretekstem wyjazdu na mecz. Nie przeszukiwać, niech jadą ze "sprzętem". Zaryglować drzwi i ruszyć... ale zamiast na stadion - do Iraku, Czeczenii i Afganistanu. Tam niech walczą, skoro to żołnierze ulicy.
Akcję powtarzać wielokrotnie.
Następnie zamknąć stadiony. I nigdy już ich nie otwierać.

Może mam radykalne poglądy na ten temat. Wychowałem się na jednym z najniebezpieczniejszych osiedli Krakowa. To, co piszą media, to ledwie zarys sytuacji w tym pięknym mieście.
Ludzie boją się wychodzić po zmroku z domów. Kilkakrotnie widziałem, jak szalikowcy kopali przez całą długość jezdni niczym zawinionego studenta, a jego dziewczynę rżnęli w krzakach. Też oberwałem od bandy idiotów.
Ich pewność siebie i miłość do klubu maleje wprost proporcjonalnie do liczebności. Kiedy dopadniesz takiego będącego w pojedynkę - gotów swą matkę sprzedać, a co dopiero drużynę, żebyś już go nie bił.

Znam to środowisko aż za dobrze. Wiem, że odstrzelić, to mało...
Policja sobie z tym nie poradzi, ponieważ wśród policjantów też są kibole. Wszyscy wiedzą w Krakowie, że policja kibicuje Wiśle. Bardziej, lub mniej fanatycznie. A do tego dochodzą zyski z narkotyków, włamań, kradzieży i handlu ludźmi.
Nadzieja w wojsku.

Póki co, szykuje się wielki odwet - i też ktoś zginie. A nie będzie to byle jaka zemsta. Bo kiboli cracovii są setki.
Głupich i agresywnych...