Diagnostyka a glosy

[redaktor]

A jezeli ktos ma spektrum autyzmu przypadkiem i interpretuje pytania psychiatrow o glosy doslownie -slyszy glos/glosy, ale prawdziwe, tj. rzeczywiscie rozmawiala ta osoba z kims i to zapamietala, albo czasem glosno mysli i slyszy swoj glos, albo chodzi tej osobie o aktualna interakcje z lekarka/lekarzem ??? .

[Trener]

nie ma żadnych "głosów"

[redaktor]

Czyli " lekarze " sciemniaja, ze sa ?.

[Trener]

Czyli " lekarze " sciemniaja, ze sa ?.

psychotycy ze sobą rozmawiają głośno. słyszysz swoje stłumione niewypowiedziane myśli. w psychozie mózg jest tak rozchuśtany że będzie prowadzić "ze sobą" monologi i dialogi - to wszystko Twoje MYŚLI. lekarstwa to tylko tłumią, nie "leczą". "Leczeniem" zajmują się (tylko mądrzy) psycholodzy. (głównie za pieniądze, niestety).

[Tak; doktorzy PSYCHIATRZY notorycznie KŁAMIĄ, (i próbują "mamić")].
Trzeba stać przy swoim, stać nawet kiedy nie przystoi .

[redaktor]

Ja sam głośno myślę i to jest mój prywatny głos i tyle. Wiele osób tak ma.