Latuda-co lepiej a co gorzej?

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Miś Uszatek »

Coś mi jeszcze przyszło do głowy. Walczyłem z akinetonem(brałem 3 tabsy akinetonu dziennie, obecnie brałem 3/4 tabletki akinetonu) i zszedłem do tych 3/4 akinetonu to postanowiłem wrócić do jednej dziennie czyli pół rano i pół wieczorem. Taki kompromis bo powyżej tej jednej tabsy nie wejde bo wiem jaki to ból. Zobaczymy.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Miś Uszatek »

Niestety nie da rady, porażka. Latuda w dawce 37 mg owszem fajnie działa na urojenia ale co z tego jak totalnie bolą i są sztywne nogi oraz nie ma się totalnie, ale to totalnie na nic ochoty do robienia. Gadałem z lekarzem i kazała mi się ewakuować z latudy bo 18,5 mg tego leku będzie mnie nakręcać a to również dla mnie niebezpieczne. Nie wiem co to dalej będzie... K.... z wszystkimi nowymi lekami jak abilify, serdolect i częściowo zypsila tak było...
peter_zn
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw gru 03, 2020 5:58 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: peter_zn »

Cześć,
Mój tata (65L) ma od ok 4 miesięcy urojenia.
Październik i połowę listopda spędził w szpitalu psychiatrycznym, gdzie stwierdzono otępienie (co było absurdem. Po wyjściu ze szpitala zrobiliśmy badanie neuropsychologiczne, które definitywnie po konsultacji z innymi lekarzami wykluczyło otępienie)
Przed trafieniem do szpitala tata przyjmował Kwetiapinę, ale raptem 4 dni. W szpitalu odstwiono.
Teraz, od 3 dni tata przyjmuje wieczorem Latudę (połowa tabletki 74 mg). 1-2 h po przyjęciu staje się zupełnie inny, brak jakichkolwiek objawów choroby, po czym następnego dnia od rana znów ma urojenia. Rozumiem, że na działanie leków trzeba poczekać. Ale mam do Was pytanie - po jakim czasie Wam zaczął pomagać ten lek?
Dodatkowo, tata cierpi na głęboką depresję i przyjmuje także od 3 dni sertralinę.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Miś Uszatek »

Skoro twój tata jest "świeżakiem" w leczeniu psychiatrycznym to lek(konkretnie latuda) powinna już po 3 tygodniach zacząć działać. Bo to jest tak że przez pierwsze 3 tygodnie mózg musi się "nasycić" lekiem aby zaczął on działać. To jest określenie lekarzy a nie ,zaznaczam mój wymysł, tak mówią lekarze.
Domyślam się że chciałbyś wiedzieć kiedy tata twój dojdzie do jako takiej formy? Może to być pare miesięcy albo nawet lat jak w moim przypadku. Lecze się już 25 lat i końca nie widać. Ale z twoim tatą tak nie musi być. Żyj nadzieją na lepsze, ale troszke to potrwa.
peter_zn
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw gru 03, 2020 5:58 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: peter_zn »

@Miś Uszatek strasznie współczuję, że to tak długo już trwa i życzę zdrowia i wytrwałości.
Pewnie, że chciałbym wiedzieć kiedy tata wróci do formy, ale myślę, że prostszym pytaniem jest kiedy lek w ogóle zacznie pomagać.W samej ulotce napisano, że efekt może się pojawić po kilku dniach jak i po kilku tygodniach. Wiadomo, ze chciałbym by zadziałał jak najszybciej. Zwłaszcza, że tata uważa, że urojeń nie ma :(
Czy możesz proszę powiedzieć, czy przyjmujesz całą tabletkę czy dzielisz ją na pół? Nie mam przekonania, czy można ją dzielić (brak o tym info w ulotce), a lekarz przepisał 74mg i dawkowanie 1/2 tabletki (cena opakowania w każdej dawce jest taka sama, tata nie ma prawa do refundacji latudy)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Miś Uszatek »

Wiesz nie biore już latudy, ale ja mam schizofrenie paranoidalną i mam refundowaną latude. Ja tabletek nie dzieliłem. Bo nie musiałem, bo wykupiłem na ryczałt zarówno 18,5 mg jak i póżniej 37 mg latudy. Wiesz nie chce cię wprowadzać w błąd ale nie wiem czy można ją dzielić bo faktycznie w ulotce nic o tym nie pisze.
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 411
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Constantius »

Zjadłem 14 tabletek ( w ciągu 2 tygodni) 37mg. Strasznie mnie od tego boli głowa że musiałem jesć pyralgninę co było bezsensem. Lekarz kazał odstawić. Lek nie ma żadnych właściwości nasennych, więc dla osób z bezsenością będzie potrzeba dobierania jeszcze jednej tabletki. Działanie antypsychotycznie nie wiem bo 14 dni to krótko. Latuda nie jest dla każdego z schizofrenią. Lek jest refundowany pod warunkiem że inne leki były nieskuteczne i jednocześnie pacjent ma problemy metaboliczne.
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Miś Uszatek »

Constantius pisze: pt mar 26, 2021 10:04 pm Lek jest refundowany pod warunkiem że inne leki były nieskuteczne i jednocześnie pacjent ma problemy metaboliczne.
Wątpie czy ktoś jakiś urzędnik będzie dokładnie sprawdzał czy wcześniejsze leki były nieskuteczne.
Awatar użytkownika
Xoredas
zaufany użytkownik
Posty: 168
Rejestracja: sob maja 13, 2017 11:30 pm
Status: Brak
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Xoredas »

Ja po latudzie się czuje trochę lepiej niż na rispolepcie.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2157
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: piotrs »

ten lek dla mnie to jakby stary rispolept
nie chce sie jesc i nie tyje sie tak
ale spanie ostre ciagle chce sie spac
nowy przereklamowany dla mnie nic ciekawego
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2157
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: piotrs »

dla lekopornych na duzych dawkach moze dobrey
z tym jedzeniem nie tyje sie az tak
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6932
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: amigo »

piotrs pisze: sob paź 30, 2021 10:12 pm dla lekopornych na duzych dawkach moze dobrey
Dla lekoopornych to Clozapina a nie Latuda. :roll:
rozszczepionyumysl
zaufany użytkownik
Posty: 822
Rejestracja: wt mar 09, 2021 2:58 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: rozszczepionyumysl »

Constantius pisze: pt mar 26, 2021 10:04 pm Zjadłem 14 tabletek ( w ciągu 2 tygodni) 37mg. Strasznie mnie od tego boli głowa że musiałem jesć pyralgninę co było bezsensem. Lekarz kazał odstawić. Lek nie ma żadnych właściwości nasennych, więc dla osób z bezsenością będzie potrzeba dobierania jeszcze jednej tabletki. Działanie antypsychotycznie nie wiem bo 14 dni to krótko. Latuda nie jest dla każdego z schizofrenią. Lek jest refundowany pod warunkiem że inne leki były nieskuteczne i jednocześnie pacjent ma problemy metaboliczne.
Nieprawda, ma właściwości nasenne, tyle, że tak 2 godziny po wzięciu.
Awatar użytkownika
hidden92
bywalec
Posty: 389
Rejestracja: sob gru 03, 2022 4:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: hidden92 »

Mi się zawsze po latudzie chce spać, tak ok. 2 godziny po wzięciu. Jestem na dawce 148 mg
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: Amannn »

Nie ma takiej dawki. Dawka optymalna latiudy to od 40 do 80
rozszczepionyumysl
zaufany użytkownik
Posty: 822
Rejestracja: wt mar 09, 2021 2:58 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?

Post autor: rozszczepionyumysl »

Jest, to już dawka szpitalna maksymalna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „latuda”