ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

właściwa organizacja opieki nad chorymi

Moderator: moderatorzy

zawilinski
zaufany użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 10:19 am

ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: zawilinski »

ile zarabia psychiatra? ile zarabia zwykły psycholog, a ile zarabia psycholog kliniczny? ile zarabia psychoterapeuta? i prosze mi bez tekstow typu:
"Dokładnie tyle, ile chce. Zależy to od tego, gdzie pracuje i ile pracuje. Z tego co obserwuje, wielu psychologów pracuje w wielu miejscach jednocześnie. Na przykład mają swoje prywatne praktyki, wykładają na uczelni, piszą artykuły do pism itd."
mnie obchodzą tylko liczby, a nie jakies tam jakies tlumaczenie sie.
adammat1990
zaufany użytkownik
Posty: 355
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 10:37 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: adammat1990 »

Nie jestem żadnym z wyżej wymienionych, ale dla mnie to pytanie takie jak ile zarabiasz mając własną firmę?
Przecież to zależy chociażby od ilości klientów (pacjentów), od tego czy ktoś pisze tak jak wspomniałeś do czasopism czy nie itd.
"Oddech weż, już najgorsze jest za Tobą
W końcu gdzieś, bedzie lepiej, daje słowo
nie bój sie uwierz w siebie masz juz wszystko
poczuj więc , ze przed Tobą cała przyszłość
przecież wiesz "
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: moi »

Wydaje mi się, że kluczem w zarobkach psychologów, psychoterapeutów i psychiatrów jest miejsce ich pracy - w dużym mieście zarobki mogą być faktycznie duże, natomiast w bardzo małych miejscowościach, raczej pewnie na granicy płacy minimalnej (bo prywatnej praktyki raczej nie da się prowadzić, ze względu na brak anonimowości, itd).

Pozdrawiam.m.
gnozjusz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pt lip 17, 2009 5:42 pm

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: gnozjusz »

Ja za terapie płacę 100 zl/h. Tak jak pisalem jest to dr. n. med. II specjalizacja psychiatrii, certyfikat psychoterapeuty PTP i naprawde kolosalne doświadczenie w terapii. Patrząc z perspektywy mojej terapii sa to dobrze wydane pieniadze(choc fakt ze odbylem juz ponad 100 sesji), mam to szczęście ze pieniądze na terapie daja rodzice(wiem z enie wszyscy maja tak dobrze)
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

ponad 100 sesji? kolejna dojna krowa, bez obrazy.
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: piotr 84 »

na pewno wielokrotność mojej renty albo nawet wielokrotnatność
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

Swoja drogą - jesli za 45 min. prywatnie dostaje ok 80 zł, hmmm. Kto Ci tyle zarabia w godzine? Nie mówie o jakiś gwiazdach, biznesmenach itp; tylko o zwykłych zjadaczach bochenka chleba.
To jest czysty biznes. Rodzi sie też pokusa aby takiego pacjenta "sesjować" w nieskończoność. Dojna krowa:)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: moi »

savior of the damned pisze:Swoja drogą - jesli za 45 min. prywatnie dostaje ok 80 zł, hmmm. Kto Ci tyle zarabia w godzine? Nie mówie o jakiś gwiazdach, biznesmenach itp; tylko o zwykłych zjadaczach bochenka chleba.
To jest czysty biznes. Rodzi sie też pokusa aby takiego pacjenta "sesjować" w nieskończoność. Dojna krowa:)
Ale przecież skuteczność pracy psychiatry jest mierzona stanem zdrowia jego pacjentów - jeśli nic się nie zmienia, nie poprawia, to szuka się innego psychiatry. W ten sposób, ci, którzy szukają pacjentów - "dojnych krów", w efekcie tracą ich. Nabrać się może jeden na 20 pacjentów, moim zdaniem.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

Moi - tutaj miałem na myśli stricte psychologów, nie psychiatrów. Mam propozycje, aby mieć sesje raz w tygodniu(babka mi mówi, że analizowała podobnego kolesia przez rok raz w tygodniu). gdybym mial to robic prywatnie, to chyba poszedłbym z torbami. A tu już ktoś mówił, ze mial ponad 100 sesji i płaci za nie. jaki jest sens? Naprawdę - zainwestowałbym te pieniądze znacznie lepiej. Coś "zbudował", to tez poprawiłoby stan psychiczny - jakieś udane przedsięwzięcie. a choćbym i kupił jakieś książki psychoterapeutyczne, psychologiczne - pełno tego na półkach.
Poza tym ileż można babrać człowiekowi w podswiadomości, ileż rozdrapywania ran, rok, dwa?10?
Takie terapie powinny trwać w miare krótko.
Druga sprawa - z tego co zauwazyłem, to terapie opierają sie wyłącznie na psychoanalizie. Nie znam się dokladnie, ale jest to wymysł freuda z XIX w.; wielu krytykowało tę metodę; poza tym jest cos takiego jak psychologia humanistyczna, wydaje mi się bardziej konkretna. Chodziłem do kilku psychologów i nie pomogli mi ani na jotę. No, żebym nie skłamał, najfajniesza byla taka Dobrzańska, która prowadziła mnie w depresji, jeszcze przed psychozą. Jej rady były naprawdę konkretne. "Jest tak a tak"
a w innych przypadkach "terapia" z psychologiem byla... scenariusz byl zawsze podobny:
ja nawijam: a ona: aha, yhy, mhm, byc może. Do widzenia, widzimy sie za dwa tygodnie. często jeszcze było tak ze nie mogła poświecić mi tych pełnych 40 min, tylko skracało sie do 10 np. Zawsze znalazła jakąs wymówkę. A ja specjalnie jechałem 60 km na "spotkanie".
Wydaje mi sie że taka , nazwijmy terapia w duzej mierze zależy od nas samych. Musimy wiedzieć czego chcemy i czego oczekujemy od terapeuty. Wtedy moze beda jakieś skutki.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 9972
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: Pamal »

Jeśli psycholog wydaje z siebie tylko dźwięki w rodzaju uhm to moim zdaniem nie warto chyba że lubisz rozmawiać sam ze sobą. Ja jestem ze swojej zadowolona, mimo, że jest młoda i niedoświadczona. Stosuje wypowiedzi w stylu badającym i rozumiejącym. Mam nadzieje, że nauczę się na czym polega poprawna komunikacja i jak patrzeć na siebie "z boku". Wkładam w to wiele wysiłku.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: moi »

Savoir, terapie mogą być krótko- i długoterminowe. Mogą być oparte na psychoanalizie, lub behawioralno-poznawcze. Te ostatnie w ogóle nie babrają się w podświadomości, czy przeszłości pacjenta, tylko zajmują się samym problemem - np. problemem jest lęk przed ludźmi i z tym się pracuje. Aż do ustąpienia objawów.
Każdy wybiera, co mu bardziej pasuje. W tej chwili jest bardzo wiele ofert, jeśli chodzi o psychoterapię. Niekoniecznie musi się ona opierać na psychoanalizie. Właściwie psychoanaliza to już przeżytek.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

ooooo, to ciekawe. Tylko, że mój psycholog chce mi właśnie analize robić. :shock: To moge poprosić ta behawioralną? A moze ona innej nie potrafi :lol:
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: moi »

savior of the damned pisze:ooooo, to ciekawe. Tylko, że mój psycholog chce mi właśnie analize robić. :shock: To moge poprosić ta behawioralną? A moze ona innej nie potrafi :lol:
Może nie potrafić i nie ma się z czego śmiać, bo żeby zdobyć uprawnienia do przeprowadzania psychoanalizy, czy terapii poznawczo -behawioralnej trzeba odbyć specjalne kursy, szkolenia, itd. Nie ma takiego terapeuty, który specjalizowałby się we wszystkich rodzajach terapii - każdy ma "swoją działkę".
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: dan »

moi pisze:Nie ma takiego terapeuty, który specjalizowałby się we wszystkich rodzajach terapii - każdy ma "swoją działkę".
Są tacy, oczywiście.
Trzeba natomiast dużego doświadczenia w zawodzie, żeby opanować wiele paradygmatów.

Chętnie podam na PW namiary na specjalistę z ponad 30-letnim, wciąż czynnym doświadczeniem w zawodzie (psycholog kliniczny, pracuje w szpitalu, w sądzie, policji... itp.).
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

Chętnie poznam te namiary, podaj na priva, proszę;)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: dan »

moi pisze:Właściwie psychoanaliza to już przeżytek.
Prawda. W dodatku była ona niezbyt skuteczna i trudna w realizacji, niosąca za sobą ryzyko znacznego pogorszenia się stanu pacjenta a co za tym idzie ryzyko samobójstwa.

Aktualnie bazuje na psychoanalizie nurt psychodynamiczny. Różni się tym, że opiera się on także na wciąż aktualizowanej wiedzy nt. funkcjonowania organizmu na poziomie biologicznym. Czyli jest o dekadę dalej, dlatego skuteczny.

Co do tematu tego wątku. Moi wspomniała, że ich zarobki są uzależnione od miejsca wykonywania zawodu. Ja dodam jeszcze, że państwowe szpitale płacą dość marnie i zarobki wynoszą średnio w granicach 3000zł na rękę miesięcznie (i to w przypadku specjalisty z dużym stażem i dorobkiem zawodowym) i to dotyczy tak psychiatrów(za wyjątkiem pełnienia takich funkcji, jak np. ordynator), jak psychologów klinicznych.

Savior, jak chodzi o motyw "dojnej krowy", to bez różnicy czy doił będzie psychiatra czy psycholog ;). Dojenie jest możliwe chyba tylko w praktyce prywatnej. Jednak, jak już Moi wyżej napisała, nie bardzo się to opłaca. Klienci oceniają terapeutę (lekarza, czy psychologa) pod względem skuteczności. Jeśli wyjątkowo długo (dłużej, aniżeli mieściło by się to w granicach normy przy danej technice terapeutycznej) nie widać żadnej poprawy, to naturalnie klient przecież nie będzie zadowolony i albo pójdzie do konkurencji, albo sobie całkiem odpuści leczenie, a to znów godzi w etykę zawodu.
Oczywiście, przy obecnej sytuacji prawnej regulacji zawodu psychologa, jest dziura, którą wykorzystują różni "szamani" nazywając firmę np. "gabinet psychologiczny" a siebie tytułując "psychologiem" i mają gdzieś jakąkolwiek etykę, skoro nawet studiów nie ukończyli (o ile w ogóle, jak się dobrze trafi, faktycznie posiadają jakąś wiedzę w temacie...). Przed nimi przestrzegam. Zawsze należy zrewidować wykształcenie i uprawnienia psychologa (bo lekarza już trudniej "udać", choć udając się prywatnie tez nie zaszkodziło by zrewidowanie prawa do wykonywania zawodu ;) ).
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

Oczywiscie, ze prywatni. Na fundusz doją tylko Twoje życiowe soki, prywatnie także kasę.
Można na to spojrzeć jeszcze inaczej. Ja teoretycznie powinienem zazywać 600mg Solianu. Wychodzi 3 opakowania na mc. 1 op. kosztuje ok 125 zł. Czyli miesięczne "leczenie :shock: " kosztuje państwo 375 zł. A "przemiał farmaceutyczny" tylko zaciera ręce.
hipoManka
bywalec
Posty: 48
Rejestracja: pn cze 28, 2010 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: hipoManka »

savior of the damned pisze:ooooo, to ciekawe. Tylko, że mój psycholog chce mi właśnie analizę robić. :shock: To mogę poprosić ta behawioralną? A może ona innej nie potrafi :lol:

To dziwne - ja słyszałam, że psychotykom nie zaleca się psychoanalizy - jesteśmy zbyt wrażliwi...
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: savior »

ależ tak:) nie możemy tez medytować, śnić świadomie, poddawać się hipnozie, pić alkoholu, blblble itd.
najlepiej zamknąć sie w domu i spać całą dobę :lol:
a tak poważnie - też słyszałem że psychoanaliza raczej jest do bani.
hipoManka
bywalec
Posty: 48
Rejestracja: pn cze 28, 2010 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ile zarabia psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?

Post autor: hipoManka »

savior of the damned pisze:ależ tak:) nie możemy tez medytować, śnić świadomie, poddawać się hipnozie, pić alkoholu, blblble itd.
najlepiej zamknąć sie w domu i spać całą dobę :lol:
a tak poważnie - też słyszałem że psychoanaliza raczej jest do bani.

Mój lekarz jest OK, np. mówił, że alkoholu podobno pić przy lekach, które biorę, nie wolno, ale według niego jak sobie czasem chlapnę, to nic mi się nie stanie - byleby się nie upijać i nie przesadzać, bo alkohol i u zdrowego powoduje stany depresyjne (właśnie sobie teraz popijam likierek :)). Medytować też mi pozwolił, tylko się umówiliśmy, że będę też zajmować się wysiłkiem fizycznym (basen, spacer). Jak robił mi psychoterapię, to wybrał ujęcie integrujące: czasem po prostu mnie wspierał, a czasem, jak byłam w lepszej formie, to tez rozmawialiśmy o dzieciństwie i trudnych wydarzeniach - to tak jakby ujęcie psychodynamiczne było. Ale psychoanalizę zdecydowanie odradzam. Kiedyś fascynował mnie Freud i właśnie analiza i zdecydowałam się na psychoanalizę - skończyło się to ostrą psychozą i przymusowym leczeniem. Psychotyków nie wolno analizować. Robił to z psychoanalityków chyba tylko Lacan i dalej robią lacaniści, którzy według mnie są pier dolnięci.
ODPOWIEDZ

Wróć do „opieka medyczna i społeczna, praca, prawo”