Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Catastrophique »

Dla osób, ktore zrezygnuja z lekow jest tylko jeden wybor - psychoza i szpital. Ile razy trzeba to jeszcze tłumaczyć? :/
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pikolo
zaufany użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 14, 2011 9:34 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Pikolo »

Nie mialem nawrotu psychozy od 13 lat bez lekow i teraz tez jej nie mam. Jest takie coś jak remisja. Warto też się zastanowić co powoduje psychozy. Na lekach tez mozesz dostać psychozy tylko niby masz mniejsze szanse
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: cezary123 »

Czasem i na lekach i to potężnych dawkach się umiera w szpitalu, pod czujną kontrolą psychiatrów. Operacja się udała, tylko
pacjent nie wytrzymał.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Catastrophique »

Pikolo pisze: ndz lip 24, 2022 9:50 am Nie mialem nawrotu psychozy od 13 lat bez lekow i teraz tez jej nie mam. Jest takie coś jak remisja. Warto też się zastanowić co powoduje psychozy. Na lekach tez mozesz dostać psychozy tylko niby masz mniejsze szanse
Zmyslasz. Jestem pewny, ze grzecznie bierzesz leki.
Remisja jest tylko gdy bierzesz leki.
Psychoza na lekach jest bardzo malo prawdopodobna, bez nich jest pewna. Psychozy powoduje przede wszystkim rzucenie lekow po czytaniu takich rad jak Twoje i powyższych.
Naprawdę trzeba znowu tłumaczyć te podstawy?
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
BuffProof
zaufany użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: pt lip 08, 2016 6:19 am
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: BuffProof »

Jestem ciekawy odpowiedzi. Mi lekarz kiedyś zalecił odstawienie leków ale zmarnowałem szansę, bo wróciłem do jarania zioła i miałem drugą psychozę. Może jeszcze przyjdzie taki czas, że znowu odstawię leki, tylko wtedy będę musiał dbać o psychikę. Oczywiście wszystko pod okiem lekarza. Wspomniał kiedyś, że docelowo mam nie brać ale po 3 psychozie już do końca życia.

Na swoje usprawiedliwienie zmarnowanej szansy to wtedy nie dopuszczałem jeszcze, że mam schizę tylko złą diagnozę.
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: FreshEscape »

Pikolo pisze: ndz lip 24, 2022 9:50 am Nie mialem nawrotu psychozy od 13 lat bez lekow i teraz tez jej nie mam. Jest takie coś jak remisja. Warto też się zastanowić co powoduje psychozy. Na lekach tez mozesz dostać psychozy tylko niby masz mniejsze szanse
Skoro nie miałeś nawrotu i nie bierzesz leków wiec zapewne nie chodzisz do psychiatry czy nawet do psychologa. Skąd możesz wiedzieć ze nie masz psychozy ? Kto to zbada sa takie rejony polski a raczej ich obrzeza ze ludzie tak całymi latami żyją i robią piekło w psychozie i tez sie nigdy nie leczyli. Ale to druga kwestia bo pierwszą kwestią jest to, jak juz Ci wpsomiałem jesli od 13 lat nie miałeś psychozy to nie lecząc sie skąd możesz wiedzieć że to nie zaburzenia osobowości. Które by świetnie pasowały. A zaburzen sie nie leczy, możesz mieć kilka epizodów w życiu psychozy i praktycznie brak cięższych objawów poza psychozami...
Pikolo
zaufany użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 14, 2011 9:34 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Pikolo »

Dobra nie chce mi się nawet z wami gadac. Szczegulnie z ludzmi którzy nie potrafią samodzielnie buta zawiązać bo im mama na to nie pozwala.
Co do zaburzenia osobowości to sam je chyba chlopie posiadasz, jestes lepszy od lekarza, ty już przez forum bez kontaktu z pacjentem diagnozujesz XD.
Jak robisz jazdy w domu to jestes przemocowcem oraz najpewniej cos z toba nie tak pod kotem psychopati ale nie schizofreni.

Co do pewności to pewne jest jedno, wiecej na świecie jest baranów do pasania niż pasterzy.
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: FreshEscape »

Częściej musze słuchać doświadczenia catastrofika. Który od razu cię wyczuł. Zrobisz co zechcesz, nie chciał bym być tymi osobami w środowisku w którym żyjesz...
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: cezary123 »

Skoro po Covidzie mózg się kurczy, to pewnie w przypadku innych różnych niekorzystnych zjawisk i wpływów biochemicznych też.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ne-skutki/
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... nie-mozgu/
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: AcidHouse »

w sumie w tych badaniach nie zostało wyjaśnione na 100 procent, czy defekty mózgu powstają w wyniku brania leków bez przerwy non-stop, czy też w wyniku nieregularnego brania leków, a to prowadzi często do bezsenności, a bezsenność prowadzi wręcz do katastrofy i koło się zamyka.
Rozumiem Janka, bo nie widzi on u siebie wielu skutków ubocznych i potrafi funkcjonować na lekach, co by potwierdzało jego zrozumienie dla nich.
Rozumiem też inne strony konfliktu, bo sam lekarstwa rzucałem, ale tak jest czasem.
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3192
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Meduzola »

Na zachodzie Europy płoną lasy, gleba jest sucha nie tylko od braku deszczu. Moim zdaniem to efekt wypompowywania surowców, które są składową różnych produktów farmaceutycznych produkowanych na niebotycznie wielką skalę (ale też oczywiście farb, lakierów, proszków do prania, itd. itp.): Brakuje wypełnienia pod gruntem i woda odpływa głębiej, ucieka, tak na przykład. Wymyślono wykresy i tabele, by wmawiać masom, że tego mają w ciele za dużo, albo za mało, ale niezbite dowody naukowe na te zależności nadal po prostu nie istnieją, bo np. teoria dopaminowa konkuruje z glutaminową, no i trudno laboratoryjnie "odtworzyć" człowieka [troglodytę też ;-)], a efekt dopaminy to bardziej zapalenie szluga, orgazm czy zjedzenie produktu czekoladopodobnego [najlepiej w kierunku smaku kokosowego ;-)], niż omamy. Do tego napięcie mięśniowe i demielinizacja komórek nerwowych. Wywołać sedację to działanie podstawowe, bo człowiek pragnie odprężenia i błogostanu. Chodzi o to, żeby pacjent spał między 22:00 a 7:00, a potem się przymuszał do codziennych czynności. Tak to jednak galopuje w nieznanym kierunku, że człowiek nie powróci do korzeni. Oświecenie samo nas oświeciło. Im więcej wiedzy, takiego metodycznego, skoordynowanego działania, tym większe spustoszenia w mózgach, bo zostaliśmy wybici z harmonijnych wibracji. Bo nie chodzi mi o partycypację społeczną w dostępie do edukacji, nie po to Kościuszko lub/ i Rewolucja Francuska. Nie wierzę też, że osób z danymi chorobami psychicznymi jest od dekad lub wieków constans. Ale nikt nie patrzy na siebie jako człowieka warunkowanego historycznie, by wyrobić sobie krytyczne oko. Skróty myślowe, szablony i zdawkowe wypowiedzi reklam rządzą umysłami. Dotyk, czułość, bliskość to tylko żona i mąż w początkowych latach związku. W nasilonych dążeniach do sukcesów oderwaliśmy się od jakiejś macierzy. Mowa stała się skandowania i ruchy, i gesty. Nie ma płynności. Znieczulica lub nadwrażliwość. I tak coraz trudniej znaleźć wspólny mianownik z osobą siedząca obok.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Amannn »

Pikolo ma rację. Też znam osobę która mimo ostrej psychozy nie wzięła leków i od 10 lat nie ma nawrotu. Katastrofy nie należy w ogóle słuchać bo na niczym się nie zna.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Catastrophique »

Amannn - ekspert od psychoz i leków, po 2 banach xD.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pikolo
zaufany użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 14, 2011 9:34 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Pikolo »

Catastrophique pisze: sob wrz 10, 2022 11:07 pm Amannn - ekspert od psychoz i leków, po 2 banach xD.
Nie umiesz, komentować nie złośliwie? Jaki związek w temacie ma twoja wypowiedz ? Dziwne ze sam bana nie dostałeś.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Catastrophique »

To nie złośliwość. Piętnuje i śmieje się z Waszej głupoty ;). O bana dla mnie staralo sie wiele osób za pisanie szczerej prawdy bez ogródek i przez zazdrosc, głównie. Nikomu sie nie udalo i nikomu sie juz nie uda ;). Będę sobie z Was robil jaja i krytykowal dopóki będę mial na to ochotę.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: FreshEscape »

Pikolo pisze: sob wrz 10, 2022 11:19 pm Dziwne ze sam bana nie dostałeś.
Ty, pół Europy i cześc Ameryki ze 100 postów od 11 lat. Po to tu przyszedłeś żeby decydować kto powienien miec bana. W ogóle o czym kolwiek decydowac ? Te twoje zaburzenia osobowosci i nie leczona schizofrenia kiedyś cie skonczy.
Pikolo
zaufany użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 14, 2011 9:34 pm

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Pikolo »

FreshEscape pisze: ndz wrz 11, 2022 7:04 am
Pikolo pisze: sob wrz 10, 2022 11:19 pm Dziwne ze sam bana nie dostałeś.
Ty, pół Europy i cześc Ameryki ze 100 postów od 11 lat. Po to tu przyszedłeś żeby decydować kto powienien miec bana. W ogóle o czym kolwiek decydowac ? Te twoje zaburzenia osobowosci i nie leczona schizofrenia kiedyś cie skonczy.
Badz konsekwetny w swojej opinii :) skoro nie jestes lekarzem to nie przypisuj ludziom diagnoz, ponieważ jak sam głosisz studiów na ten tematy nie robiłeś.
Natomiast w mojej opinii dobrze ze oboje panowie się leczycie tylko jakoś wam nie idzie, bez lekow naprwno kipiało od was agresja co widać po treści i formie wypowiedzi. ;)
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Digital »

FreshEscape pisze: ndz wrz 11, 2022 7:04 am Po to tu przyszedłeś żeby decydować kto powienien miec bana. W ogóle o czym kolwiek decydowac ? Te twoje zaburzenia osobowosci i nie leczona schizofrenia kiedyś cie skonczy.
Zbytnio wszystko upraszczasz. Czujesz się lepszy od niego tylko dlatego, że zażywasz lekarstwa? One niczego nie leczą, tylko pomagają wyjść z kryzysu.
Gdy zażywasz je latami musisz liczyć się z tym, że ci zaszkodzą. Nie leczą lecz zaleczają i o tym warto pamiętać.
W dalszym ciągu należy nad sobą pracować, dostrzegać swoje braki oraz ograniczenia.
Nikt nigdy nie wyszedł z choroby będąc wyłącznie zalekowanym. Nadal należy wychodzić do ludzi i strać się coś zmienić w swoim życiu. Odnaleźć siebie, pracę, pasję. Naprawić błędny i dojść do ładu ze sobą i leki w tym faktycznie pomagają. Jeżeli natomiast tylko jesz je garściami i śpisz to nie łudź się, że kiedykolwiek wyzdrowiejesz. Leczy się twój organizm i ty sam, nie lekarstwa. One są pomostem i drogą do zdrowienia. Są trochę jakby takim autopilotem ale nie da się całe życie jechać na autopilocie. Niestety ale trzeba nauczyć się też sterować samemu.
Awatar użytkownika
FreshEscape
bywalec
Posty: 1530
Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: FreshEscape »

Digital pisze: ndz wrz 11, 2022 10:06 am Zbytnio wszystko upraszczasz. Czujesz się lepszy od niego tylko dlatego, że zażywasz lekarstwa?
Słuchaj pół leczączy sie człeku ! W dupie mam czy on bierze leki czy nie, jak dla mnie moze byc nawet ksieciem Kenii. I w dupie powinnien miec kazdy to czy ja biore i jak sie po tym czuje. Ale jesli gałganie jeden z drugim wchodzisz na forum i wyciagasz jakies fakty z dupy, nie potwierdzone i nie zgodne z obecna wiedza i nauka to reaguje ! Dołączam się do dyskusji i wyrazam swoja opinie, gdybym miał do czynienia z zdrowym człowiekiem to dyskusja by sie toczyła. A że opinie ludzi nie leczączych sie, lub co gorsza pół leczączych sie jest wynikiem objawów chorobowych. To odbieraja to jako atak na nich, chca jakis banów bo koncerny farmaceutyczne robią na nich biznes i napewno jestesmy trolami rzadowymi agentami szpitalnymi, i masa takich bzdur.

Jak mam trakowac człowieka który w sposób świadomy chce zaszkodzić innym użytkownikom forum, czesto bardzo podatnych na przekonujacy bełkot, pal licho z uzytkownikami. Ale chorzy mieszkaja z rodzinami, opiekunami co sie dzieje w takich domach co ktoś ma objaw choroby w postaci odrzucenia leczenia to wiedza tylko ci ludzie.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Neuroleptyki uszkadzają mózg- nieznane fakty naukowe

Post autor: Digital »

FreshEscape pisze: ndz wrz 11, 2022 10:33 am Słuchaj pół leczączy sie człeku ! W dupie mam czy on bierze leki czy nie, jak dla mnie moze byc nawet ksieciem Kenii. I w dupie powinnien miec kazdy to czy ja biore i jak sie po tym czuje. Ale jesli gałganie jeden z drugim wchodzisz na forum i wyciagasz jakies fakty z dupy, nie potwierdzone i nie zgodne z obecna wiedza i nauka to reaguje ! Dołączam się do dyskusji i wyrazam swoja opinie, gdybym miał do czynienia z zdrowym człowiekiem to dyskusja by sie toczyła. A że opinie ludzi nie leczączych sie, lub co gorsza pół leczączych sie jest wynikiem objawów chorobowych. To odbieraja to jako atak na nich, chca jakis banów bo koncerny farmaceutyczne robią na nich biznes i napewno jestesmy trolami rzadowymi agentami szpitalnymi, i masa takich bzdur.

Jak mam trakowac człowieka który w sposób świadomy chce zaszkodzić innym użytkownikom forum, czesto bardzo podatnych na przekonujacy bełkot, pal licho z uzytkownikami. Ale chorzy mieszkaja z rodzinami, opiekunami co sie dzieje w takich domach co ktoś ma objaw choroby w postaci odrzucenia leczenia to wiedza tylko ci ludzie.
To mnie rozbawiłeś. I jeszcze masz czelność innych wyzywać od drapieżników, a sam zwyczajnie nie masz a grosz kultury.
A gdy brak argumentów zasłaniasz się z mostu dobrem innych użytkowników.
Widzisz choćby sam jak bardzo jesteś zabawny? Tyle, że jest to śmiech przez łzy.
Ktoś jest chory i dlatego nie warto z nim dyskutować? Nawet pomimo tego, że zjada ciebie argumentami bez popitki? A ty myślisz, że jesteś zdrowy bo jesteś nafaszerowany medykamentami jak gęś na święta? Nie jesteś w stanie przytoczyć żadnego sensownego argumentu to zaczynasz płakać że drapieżnicy chcą cię pożreć żywcem i szkodzą innym użytkownikom forum.
Nie ma naukowych dowodów? To poczytaj sobie łaskawie ulotkę dowolnego z lekarstw.
Zablokowany

Wróć do „leki, terapie”