Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
iostream
bywalec
Posty: 179
Rejestracja: śr lut 02, 2022 2:01 pm

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: iostream »

chyba na cd action. zacni antyfanie. to ja toudi żegnam lorda i wracam do gumisiowa. odchodzę z tej cd actionowej choroby.

kupić nie kupić.

grać nie grać - ratować losy świata nie ratować.

być chory będąc zdrowym.

chłopaki z gry online to szmaty wyśmiały cd action. ja się wychowałem na cd action. jakis spiskowiec zniszczył antyfani teraz evot.

pozdrawiam. sensei lump orzi GPG paladyna i reszte ciężko chorych..
wyrazy falling up i iostream są redagowane przez administracje.
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

"To się w gatomonie nie mieści!" "O w gatomona!!!"

"Myśl": "koincydencje" to boss końcowy

"Myśl": "koincydencji" używają głównie surowe religie, zwłaszcza te oparte na Koranie

"Psychika" "jakby powiedziała": "kolejna "superstronka"": https://thetruthisfromgod.com/2021/12/1 ... must-read/

Kolejna strona autora, z którego pochodził cytat ze wcześniejszego postu: https://thetruthisfromgod.com/2020/01/2 ... 20-part-1/ (ULTIMATE WARNING OF GOD BEFORE THE BEGINNING OF THE FINAL DESTRUCTION IN 2020 (PART 1)). Interesować może to, jak owa osoba podchodzi do sprawy Rashada Khalify, który zajmował się (prawdziwymi czy nie?) zależnościami związanymi z liczbą 19 dotyczącymi arabskiego tekstu Koranu.

NIE CHCĘ NIKOGO GORSZYĆ!!!

"Ciekawy fragment" z tej strony (nie chcę kogokolwiek gorszyć!):
Then come the sectarians and atheists who have pushed their transgression even further, without any fear of God and without the slightest restraint. These people are the ones who defied God, thinking that they could sin without the slightest case of conscience and without the punishment of God reaching them. God then sends them an inseparable companion, a devil among the jinn to torment them constantly, and take them even further in their madness and error. These are the ones modern medicine calls crazy or schizophrenic, but they really aren’t, but are just so lost and tormented by their devils that they end up losing their minds.
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

Nie chcę być dla kogokolwiek zgorszeniem!

TheTruthIsFromGod (Yos) "kompletnie zawrócił mi w głowie"... ...

Teksty tej osoby są dla "psychiki" "wstrząsające"...

"Boję się" piekła!!! Czuję "lęk" przed KORANICZNYM piekłem... ... !!!

Bardzo ciekawy fragment z jednego z postów Yosa (https://thetruthisfromgod.com/2018/12/2 ... ofgod2018/) (z własnymi wyróżnieniami):
number 36

The surate Ya Sin has the number 36, I was elected by God in 2018 (3 x 6 = 18).

The surate Ya Sin has the number 36, I am the 3rd among 6 siblings.

The number of the last messenger of God is 36, while the number of the Imposter, the false messenger of the end times is 666.

The definition of the number 36

There are 7 dimensions in God’s creation.

The 3rd dimension is the dimension in which live the humans.

The 4th dimension is the dimension in which live the hybrids, the mediums. Those who are human in appearance but are in fact partly human partly djinn, therefore they can perceive both the dimension of the djinns, the 5th dimension, and the dimension of the humans, the 3rd dimension.

The 5th dimension is the dimension in which live the djinns.

The 6th dimension is the dimension in which live the angels and the Holy Spirit.

The 7th dimension is the dimension of God alone.

All the messengers of God connect to the 6th dimension, because God uses the Holy Spirit to inspire them. Therefore, the messengers of God can be represented by the number 6.

I have been sent by God as a warner for the 3 religions of the books at the same time, my mission is to restore the truth about what God revealed to Moses (represented by 6), to Jesus (also represented by 6), and to Muhammad (also represented by 6). In fact, God has revealed the exact same message and religion to his 3 prophets, because God’s religion has always been one and same religion. Therefore, I, the last messenger, can be represented by the number 36 (3 x 6), as I am to confirm that the 3 revelations received by Moses, Jesus and Muhammad are one and the same.
JAKŻE PODOBNE DO MOICH "KOINCYDENCJI"!!!

"Myśl", że jestem fałszywym posłańcem czasów końca, mającym liczbę 666, ponieważ np. liczby atomowe: arsenu (33), molibdenu (42), antymonu (51) mają sumy cyfr wynoszące po 6, a w "slangu gimnazjalnym" słowo "arsen" oznaczało pupę, słowo "molibden" - penisa, słowo "antymon" - wulwę.
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

Nick iostream - skojarzenie ze słowami "Yos" i "Yosr"! Zamiast "y" występuje tu "i", chodzi raczej o ten sam dźwięk ([j]).

Pierwszy post na tej stronie tego wątku napisał iostream.

Po usunięciu liter "ios" i "r" zostaną litery t, e, a, m - angielskie słowo "team" oznacza drużynę, zespół. "Myśl" - to znak, że mam być w drużynie Yosa, razem z nim ("w zespole") głosić wiarę Yosa (która opiera się na Koranie).
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

Arsen i antymon oraz krypton i ksenon - pary pierwiastków chemicznych, w których pierwszy leży bezpośrednio nad drugim w układzie okresowym i których polskie nazwy zaczynają się na tę samą literę i jednocześnie kończą się na (inną) tę samą literę.

Arsen i krypton - drugimi literami w tych nazwach są litery "r". Arsen i krypton leżą w tym samym okresie, pierwszy ma liczbę atomową 33, a drugi - liczbę atomową 36.
Arsen i antymon leżą w tej samej grupie układu okresowego (grupie 15, grupie pniktogenów, grupie azotowców) i ich nazwy zaczynają się na tę samą literę ("a").
Krypton i ksenon leżą w tej samej grupie układu okresowego (grupie 18, grupie aerogenów, grupie helowców (gazów szlachetnych) i ich nazwy zaczynają się na tę samą literę ("k").
Przedostatnimi literami w nazwach "krypton" i "ksenon" (a także w nazwie "antymon") są litery "o".
Arsen, antymon oraz krypton i ksenon - wszystkie te nazwy kończą się na tę samą literę ("n").

Mamy litery: r, a, k, o, n. Z tych pięciu liter możemy ułożyć pięcioliterowe słowo KORAN!!!
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Józef80 »

kotek pisze: ndz lip 10, 2022 10:00 pm Arsen i antymon oraz krypton i ksenon - pary pierwiastków chemicznych, w których pierwszy leży bezpośrednio nad drugim w układzie okresowym i których polskie nazwy zaczynają się na tę samą literę i jednocześnie kończą się na (inną) tę samą literę.

Arsen i krypton - drugimi literami w tych nazwach są litery "r". Arsen i krypton leżą w tym samym okresie, pierwszy ma liczbę atomową 33, a drugi - liczbę atomową 36.
Arsen i antymon leżą w tej samej grupie układu okresowego (grupie 15, grupie pniktogenów, grupie azotowców) i ich nazwy zaczynają się na tę samą literę ("a").
Krypton i ksenon leżą w tej samej grupie układu okresowego (grupie 18, grupie aerogenów, grupie helowców (gazów szlachetnych) i ich nazwy zaczynają się na tę samą literę ("k").
Przedostatnimi literami w nazwach "krypton" i "ksenon" (a także w nazwie "antymon") są litery "o".
Arsen, antymon oraz krypton i ksenon - wszystkie te nazwy kończą się na tę samą literę ("n").

Mamy litery: r, a, k, o, n. Z tych pięciu liter możemy ułożyć pięcioliterowe słowo KORAN!!!
@Kotek, nie jestem pierwszym który Ci to powie - zajmij się czymś wreszcie pożytecznym. Wyraźnie masz za dużo czasu. Może idź na spacer do lasu i zbieraj jagody czy na pola zbierać truskawki?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Nie zajmie się, lubi te swoje dziwactwa, bo myśli, że w ten sposób ucieknie od życia i obowiązków. Niestety, one wkrótce same po niego przyjdą i skonczy sie dziwaczenie.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Józef80 »

Od takich dziwactw bardziej się człowiek psychicznie stacza. Nasza świadomość funkcjonuje na takim poziomie na jakim codziennie odbiera sygnały. Ja bym od tego zwariował i nie mógł bym być normalny i czuć się dobrze.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Kotek folguje sobie poki moze. Nie jest z tym szczesliwy, ale poki moze siedziec i pierdziec w krzeslo prawdopodobnie bedzie to robił. Strasznie to słabe, tchorzliwe, nieambitne.
Tez bym tak nie dal rady. Nie pozwalam aby życie przeciekało mi przez palce. Niestety nie każdy umie docenić ten dar.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Józef80 »

Nic nie da hajt na @Kotek, zwłaszcza że jest chory i nie musi podjąć wyzwania walki o życie.

Na mnie zrobiło duże wrażenie to, że @Kotek pokonał popęd seksualny i mu nie ulega. To duże osiągnięcie naprawdę.

Warto próbować pokonać teraz posesję religijne i im nie ulegać. Nie wyszukiwać dziwactw w sieci bo tak można bez końca. W sieci jest tak wielki śmietnik wszelkich filozofii religijnych, ulubionych z wszelkich odłamów myśli. Zawsze znajdzie każdy coś dla siebie co mu pasuje i tak też robisz @Kotek. Tylko że to fanatyzm i myśli bezwartościowe. Nic one nie dają po za zjadaniem czasu i pogłębianiu opsesji.

Gdybyś zerwał z tym nałogiem to zaczniesz się nudzić. Ten zabijacz czasu który Cię pochłania całkowicie musiał byś jakoś wypełnić. Idealnym wyjściem z tego jest praca lub coś pozytywnego dla innych. Z czasem wypelnisz się wartościowymi trasciami to stracisz gotemona i inne dziwactwa które w tej chwili rozumiesz tylko Ty.

Masz ogromny potencjał i inteligencję, tylko wybierasz złą drogę by się realizować niestety. Życzę Ci jednak jak najlepiej.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Józef80 pisze: wt lip 12, 2022 5:46 am Nic nie da hajt na @Kotek, zwłaszcza że jest chory i nie musi podjąć wyzwania walki o życie.
To nie jest hejt tylko krytyka, ktora jest jak najbardziej adekwatna i Kotkowi potrzebna.
Ja tez jestem chory, ale radze sobie ze soba bardzo dobrze. Kotek tez by mogl, kwestia decyzji, myslenia i dzialania.
Niby nie musi nic robic tylko po co tracic zycie na rzeczy tak bezuzyteczne jak dziwactwa i urojenia?
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Józef80 »

Każdy przypadek jest różny pod względem siły oddziaływania na chorego. U @Kotek, nawet nie wiadomo ile naraz zaburzeń jest aktywnych.

Jedno jednak jest pewne - większość dziwactw to zwykła symulacja. Nie wierzę np. Że @Kotek musi cały czas pisać gotemon, łapki gotemona czy pyszczek gotemona itp. To na pewno jest tylko formą zabawy a to tylko jeden przykład.

Wierzę natomiast w ogólnie stan chorobowy i z tego powodu ogólną niepełnosprawność życiową.

Z drugiej strony widzę tu na forum zainteresowanie się wszelkimi naprawdę szkodliwymi czy bezsensownymi tematami.

To jest temat kto pomoże? Dla tego staram się pomóc.

Dla tego odradzam wgłębianie się w internecie w tematykę religijno-filozoficzną, oraz w wszystkie zajęcia o podobnej tematyce. Zamiast tego zająć się czymś pożytecznym dla siebie lub innych, nie koniecznie pracą zawodową, choć było by to bardzo dobre dla psychiki. Zajęć sezonowych jest bardzo wiele. Nie znam Twojej lokalizacji więc nie sposób mi podpowiedzieć jakie masz możliwości. Ale na pewno coś moz sz robić, cokolwiek by nie tkwić w tym świetne w którym teraz się znajdujesz.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Wy niestety wychodzicie z blednego założenia, ze to czy chory radzi sobie z objawami zależy od sily tych objawów.
Otoz nie.
To zalezy od czlowieka. Macie wolną wolę i podejmujecie decyzje - w pełni swiadome. Moze byc trudno cos zrobic ale nigdy nie jest to niemozliwe poza przypadkami gdy ktos jest caly czas w psychozie, ale to sa bardzo rzadkie skrajności.
Niewygodne jest to co pisze bo wygląda na to, ze trzeba i mozna dupę ruszyć, ale takie sa FAKTY.
Deal with it.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Józef80 »

Catastrophique pisze: wt lip 12, 2022 7:00 pm Wy niestety wychodzicie z blednego założenia, ze to czy chory radzi sobie z objawami zależy od sily tych objawów.
Otoz nie.
To zalezy od czlowieka. Macie wolną wolę i podejmujecie decyzje - w pełni swiadome. Moze byc trudno cos zrobic ale nigdy nie jest to niemozliwe poza przypadkami gdy ktos jest caly czas w psychozie, ale to sa bardzo rzadkie skrajności.
Niewygodne jest to co pisze bo wygląda na to, ze trzeba i mozna dupę ruszyć, ale takie sa FAKTY.
Deal with it.
Gadasz głupoty i kropka. Stan zdrowia w tych diagnozach często uniemożliwia pracowanie a nawet samodzielną egzystencje. Komisja to orzeka a nie ty.

Nie masz nic sensownego do powiedzenia to zamilcz a nie glos herezji na swoim wyważonym mniemaniu.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

Dziś obierałem ziemniaki i ogórki i rwałem nieco wiśni.

Obecnie biorę sześć różnych leków psychotropowych:
- sertralina 200 mg (rano),
- paroksetyna 10 mg (wieczorem),
- lamotrygina 150 mg (50 mg rano i 100 mg wieczorem),
- kwetiapina XR 150 mg (50 mg rano i 100 mg wieczorem),
- sulpiryd 200 mg (rano),
- olanzapina 5 mg (wieczorem) [miałem wizytę u psychiatry 08.07.2022 i dodała mi ów lek, (o ile pamiętam) poleciła przez pierwsze pięć dni brać 2,5 mg, a dopiero potem 5 mg].

Na ostatniej wizycie psychiatra znowu wpisała mi rozpoznanie F31.6 - zaburzenia afektywne dwubiegunowe, epizod mieszany.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Józef80 pisze: wt lip 12, 2022 8:30 pm
Catastrophique pisze: wt lip 12, 2022 7:00 pm Wy niestety wychodzicie z blednego założenia, ze to czy chory radzi sobie z objawami zależy od sily tych objawów.
Otoz nie.
To zalezy od czlowieka. Macie wolną wolę i podejmujecie decyzje - w pełni swiadome. Moze byc trudno cos zrobic ale nigdy nie jest to niemozliwe poza przypadkami gdy ktos jest caly czas w psychozie, ale to sa bardzo rzadkie skrajności.
Niewygodne jest to co pisze bo wygląda na to, ze trzeba i mozna dupę ruszyć, ale takie sa FAKTY.
Deal with it.
Gadasz głupoty i kropka. Stan zdrowia w tych diagnozach często uniemożliwia pracowanie a nawet samodzielną egzystencje. Komisja to orzeka a nie ty.

Nie masz nic sensownego do powiedzenia to zamilcz a nie glos herezji na swoim wyważonym mniemaniu.
Uzasadnij, że to głupoty.
Można to łatwo zweryfikować i nie są to tylko moje słowa, ale naprawdę wielu wybitnych osób w dziedzinie psychologii i rozwoju osobistego - osoby, które uciekają od odpowiedzialności za swoje życie są nieszczęśliwe i niespełnione w życiu - patrz Kotek i wiele innych osób tutaj. Natomiast osoby, które tak jak ja uważają, że to oni za nie odpowiadają są szczesliwe i spelnione (oczywiscie gdy ta wiedze wykorzystuja i dzialaja zamiast byc biernymi).
I ja wiem, ze Wy to wiecie, ale tak jak pisalem samooszukiwanie sie jest naprawde slabe.
Co do Komisji, to sie nie wyklucza, tym bardziej, ze wiele leni i darmozjadow nawet udaje i klamie na komisji byleby tylko dostac darmowa jalmuzne (rente).
Mam wlasnie wiele sensownego do powiedzenia a uciszac sie nie zamierzam. Nie potrafilbys pewnie nawet zmusic pszczoly zeby przestala bzykac a probujesz uciszyc kogos takiego jak ja ;).
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

Catastrophique pisze: śr lip 13, 2022 12:12 amCo do Komisji, to sie nie wyklucza, tym bardziej, ze wiele leni i darmozjadow nawet udaje i klamie na komisji byleby tylko dostac darmowa jalmuzne (rente).
"Dlaczego coś takiego Ci przeszkadza"? Każdy powinien żyć w szczęściu i wygodzie. Takim ludziom obcy ludzie powinni dawać pieniądze z dobrej woli, bez przymusu, jako wspomożenie bliźniego (a nie zostawiać utrzymywanie takich ludzi w rękach rodziny, zwłaszcza tej bliższej). "Twój komentarz odnośnie "leni i darmozjadów" jawi mi się jako obrzydliwy". Jawi mi się on jako "utylitarystyczny" i "kapitalistyczny". Nie wszyscy mają talent do pracy, szczególnie takiej na rynku. "Jak inni się męczą czy żyją w biedzie, to i ja mam się męczyć czy żyć w biedzie"?

Nie "ćpać", nie "jarać", nie "alkoholizować się", nie praktykować "seksu" (nie jest nim godziwy akt małżeński), nie być ateistą czy innym niemonoteistą (chociaż opinie co do tego, co jest monoteizmem, a co nim nie jest są różne... ...), życzyć dobrze każdemu. Nie być terrorystą, nie znęcać się.

https://www.salon24.pl/u/szklarnia/6689 ... -sa-leniwi - Czy muzułmanie są leniwi?
Muzułmanie są leniwi. To jeden z najczęściej powtarzanych stereotypów w kontekście imigrantów. A pewien turecki Kurd wytłumaczył mi dokładnie dlaczego muzułmanie są leniwi.
Muzułmanie są leniwi bo dla nich życie na ziemi jest tylko przedsionkiem życia w raju, po śmierci. Zamiast pracować, modlą się pięć razy dziennie, w ramadanie nie jedzą cały dzień i nawet jak mają siły pracować to są głodni, poirytowani i mało wydajni. Często po prostu nie chce im się pracować. Mój rozmówca pracował po fabrykach w Niemczech w USA, często z muzułmanami i widział, jak Turcy kombinują by się wymigać od pracy. Czasem na kombinowanie tracili więcej czasu i energii niż jakby to po prostu zrobili co mieli zrobić. Ale oddać trzeba, że ten człowiek po prostu nie lubił muzułmanów i w naszej rozmowie wiele razy podkreślał tą niechęć.
Inny człowiek, którego poznałem mieszkał stosunkowo skromnie, ale jego licznej rodzinie (11 dzieci) nie brakowało najbardziej potrzebnych rzeczy. Rzeczywiście nie sprawiał wrażenie pracowitego. Wracał z pracy dość wcześnie, kiedy już zarobił tyle, ile potrzeba, żeby spędzić czas z rodziną. Może to my się gdzieś zatraciliśmy w pogoni za luksusem i dobrami, których nie potrzebujemy?
Na zachodzie Turcji sytuacja wygląda inaczej. Tam też poznałem kilku muzułmanów, którzy byli bardzo pracowitymi ludźmi. Ale powiedzmy obie szczerze, że nie byli konserwatywni i nie zawsze udawało im się te pięć razy dziennie pomodlić. Lubili natomiast po ciężkim dniu w pracy wyskoczyć na piwko.
W każdym razie nie należy generalizować. Wielu muzułmanów to lenie, ale na pewno nie każdy. Pewne jest tylko to, że są to przedstawiciele kompletnie innej kultury, która w zasadniczy sposób różni się od naszej, więc możemy jej nie rozumieć.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Nie przeszkadza, ale jest to słabe. Pójście po linii najmniejszego oporu, brak ambicji, lenistwo. Na szczęście i wygode trzeba sobie zapracować, czy tego chcesz czy nie. Co zrobisz gdy rodzice odejda? Jak sprawdzi sie wtedy w zyciu Twoje lekceważące podejście do obowiązków typu "wszystko mi się należy przez sam fakt, ze istnieje"? Zycie Cię pożre, sorry.
Do pracy zarobkowej nie potrzeba jakiegos wielkiego talentu. Pracuja nawet ludzie na wózkach - całkowicie sparaliżowani. Powinieneś się wstydzić. Sam poszedlem do pracy po 5 latach depresji i fobii spolecznej i dalem rade. Ty tez bys dal tylko jestes leniem, który by chcial wszystko bez wkładu własnego. Tak się w zyciu nie da o czym sam się niedlugo przekonasz.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
kotek
zaufany użytkownik
Posty: 3965
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 1:57 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: kotek »

To, co napisałeś, jest niemiłe. Uważam, że szczęście i wygoda powinny być za sam fakt istnienia, a nie jako wynik czegoś nieprzyjemnego. Nie nazywaj mnie i osób podobnych do mnie leniami! Przez koronawirusa jeszcze trudniej mi byłoby pracować niż w czasach, kiedy jego nie było. "Boję się" częściej jeździć komunikacją zbiorową czy nie lubię mieć maseczki na twarzy, bo to niezbyt wygodne. Taka "myśl" przyszła mi do głowy: "Jak chcesz, żeby ktoś cierpiał, to sam cierp (i nie zmuszaj do tego innych, którzy jak nie chcą doświadczać zła, to niech go nie doświadczają)". Nie czuję w ogóle wstydu z powodu tego, że mam rentę, zasiłek i nie pracuję ciężko. "Praca powinna być lekka, a nie ciężka". "Kto chce, żeby jego praca była ciężka, to mógłby pracować ciężko, ale kto chce, aby jego praca była lekka, to niech będzie lekka". Zło (np. cierpienie) nie jest potrzebne do szczęścia.

"Czemu starzy ludzie mają kult zapie***lu dla samego zapie***lu" (uwaga, wulgaryzmy; zdaje się, że "zapie***lem" w Internecie mogą nazywać ciężką i wymagającą pracę, przynajmniej przynoszącą relatywnie mały dochód, relatywnie małe korzyści)

Nie powinno być odsetek, nie tylko ich pobierania, ale i potrzeby ich płacenia (poświęcania swojego majątku na spłatę odsetek). Dość dużo religii abrahamowych uznaje odsteki, "robienie pieniędzy pieniędzmi" za coś grzesznego i złego.

"Psychika" uważa, że bezwarunkowy dochód podstawowy to dobre rozwiązanie... "Słabsi ludzie nie musieliby się martwić rynkiem pracy".
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?

Post autor: Catastrophique »

Ojeju. jestem niemily, biedactwo ;(. Osmielilem sie skrytykowac ksiezniczke na ziarnku grochu ;(.
Mozesz sobie uwazac, ale tak nie bylo, nie jest i nigdy nie bedzie.
Musisz sie z tym pogodzic, nie masz innego wyjscia.
Jestes leniem, a tacy maja w zyciu najbardziej przerabane.
Nie pisalem o ciezkiej, malo platnej pracy. Ja zarabiam na pasji i kocham swoja prace, ktora czesciowo polega takze na tym, ze przekazuje to innym ludziom.
Jednak co do tej ciezkiej pracy, prawdopodobnie tylko taka Ci zostanie bo masz zerowe doswiadczenie zawodowe a zarabiac w koncu na siebie bedziesz musial - inaczej wyladujesz na ulicy jako bezdomny, bo zeby byc przyjety do DPSu tez trzeba spelnic okreslone warunki.
Rzad nigdy nie wprowadzi dochodu bezwarunkowego o takiej wysokosci aby sie utrzymac i godnie zyc.
I bardzo dobrze, bo liczba leni i darmozjadow drastycznie by wzrosla.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”