humor forumowiczów
Moderator: moderatorzy
Re: humor forumowiczów
Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
Re: humor forumowiczów
Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5434
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: humor forumowiczów
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
- karuna
- zaufany użytkownik
- Posty: 18371
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: humor forumowiczów
Samotność jest dla silnych.
Re: humor forumowiczów
dziękuje karuna.
Czasem jest miło to usłyszeć.
Czasem jest miło to usłyszeć.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: humor forumowiczów
Samotni nie sa silni, samotność to koszmar, potrzeba drugiego człowieka w zyciu jest potrzeba biologiczną.
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: humor forumowiczów
Samotność jest sprzeczna z religią chrześcijańską.
Re: humor forumowiczów
Ale z drugiej strony wszędzie pełno nieżyczliwych ludzi, szczególnie na forum internetowym. Ci życzliwi poumierali
- gratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 1943
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: humor forumowiczów
No taka sterylna samotność to może i koszmar, ale mi moja samotnosc nie przeszkadza, bo zawsze tu i ówdzie ktoś jest i może się zdarzyć, że się kogoś poznać, a zresztą chyba nie każdego chciałoby się poznawać albo zależy w jakich warunkach...Catastrophique pisze: ↑śr cze 29, 2022 7:38 pm Samotni nie sa silni, samotność to koszmar, potrzeba drugiego człowieka w zyciu jest potrzeba biologiczną.
Re: humor forumowiczów
A w domu jeszcze gorzej
- gratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 1943
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: humor forumowiczów
Chciałem napisać wyszumieć nie wyszukiwać
Re: humor forumowiczów
ktoś powiedział że dla niego jest za daleko. Ale ile to jest za daleko.? Dla jednego 5 m do kuchni, dla drugiego 100 km. Inny znowu powie 3 i pół tys kilometrów to jest daleko.
Tutaj my rozmawiając o samotności mamy zupełnie coś innego na myśli. Można być samemu z wyboru, lub koszmarnie samotnym w nieszczęściu. Zależy z czym się identyfikujemy.
Ja miałam na myśli lubienie przebywania w swoim towarzystwie. Jestem cały czas zorganizowana, nie nudzę się ze sobą, szydełkuję, modlę się, słucham muzyki. Jestem introwertyczką , nie jestem nieszczęśliwa z tego powodu. Umiem żyć ze sobą i bezpiecznie dla siebie dopuszczam przyjaźnie i znajomości.
O jakim koszmarze myśleliście @Catastrophique i @Pamal ?
Tutaj my rozmawiając o samotności mamy zupełnie coś innego na myśli. Można być samemu z wyboru, lub koszmarnie samotnym w nieszczęściu. Zależy z czym się identyfikujemy.
Ja miałam na myśli lubienie przebywania w swoim towarzystwie. Jestem cały czas zorganizowana, nie nudzę się ze sobą, szydełkuję, modlę się, słucham muzyki. Jestem introwertyczką , nie jestem nieszczęśliwa z tego powodu. Umiem żyć ze sobą i bezpiecznie dla siebie dopuszczam przyjaźnie i znajomości.
O jakim koszmarze myśleliście @Catastrophique i @Pamal ?
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- gratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 1943
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: humor forumowiczów
To ja jaskółka podobnie, ale odkąd mi nie ustawili dobrze leków nie mogłem czuć takiego komfortu. Teraz, gdy mimo że jestem, może już nie jestem taki sam, bo poznałem parę osób no i w głowie mi się układa, to od pewnego momentu czuję ulgę. Mogę robić więcej i czuje, że rozwijam się, co dotąd nie było możliwe. Kiedyś też przeżywałem samotność jako trwogę, ale to już minęło. Zostałem usatysfakcjonowany i spokojny.
Re: humor forumowiczów
@graffico hej
Jakieś 10 lat temu byłam po psychozie i ona zostawiła ślad we mnie , brak skupienia ( nie mogłam się skupić co mówiły do mnie córki), strach odczuwania emocji, uciekałam do Internetu. Wtedy byłam samotna, ale z czasem zaczęłam po jednej zaczepiać koleżanki , jedną sobie zaplanowałam zaczepić w kościele po Mszy św. poprosiłam o profil na Facebooku. Inną zaczepiłam w drodze do sklepu. Odwiedziłam. To wymagało wysiłku. Ale byłam zdeterminowana. Leki brałam, więc tak jak Ty zaczęło się mi się stabilizować samopoczucie.
To była inna samotność, bo była smutna.
Jeśli się taką samotność przeżywa to wymaga ona czasu.
Jakieś 10 lat temu byłam po psychozie i ona zostawiła ślad we mnie , brak skupienia ( nie mogłam się skupić co mówiły do mnie córki), strach odczuwania emocji, uciekałam do Internetu. Wtedy byłam samotna, ale z czasem zaczęłam po jednej zaczepiać koleżanki , jedną sobie zaplanowałam zaczepić w kościele po Mszy św. poprosiłam o profil na Facebooku. Inną zaczepiłam w drodze do sklepu. Odwiedziłam. To wymagało wysiłku. Ale byłam zdeterminowana. Leki brałam, więc tak jak Ty zaczęło się mi się stabilizować samopoczucie.
To była inna samotność, bo była smutna.
Jeśli się taką samotność przeżywa to wymaga ona czasu.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- gratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 1943
- Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: humor forumowiczów
No, dokladnie jak napisała jaskółka, w końcu znajduje się to na czym nam zalezy
Re: humor forumowiczów
Tak, wiąże się z niezależnością i samodzielnym myśleniem. Do stada i sily opiekuńczej wspólnoty lgnie się w dzieciństwie, w chorobie, w kłopotach, w naiwności itd.
Stado popycha jednostkę w swoim kierunku w zamian za udzieloną jej miłość i opiekę i relacje, owczy pęd.