LGBT

i inne sprawy partnerstwa lub jego braku

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: LGBT

Post autor: Józef80 »

cezary123 pisze: pn sty 31, 2022 4:11 pm https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider


Nadużycia nowego przepisu w Szwajcarii.
Ludzie zmieniają płeć dla zysku lub wygody :mrgreen:
To dowód na to że człowiek to jednak kombinuje :mrgreen:
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.

(Wisława Szymborska)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Eden pisze: pn sty 31, 2022 4:16 pm

Prawdziwemu mężowi LGBT to nie przeszkadzałoby.
A gdyby jakiś gej ożenił się z bogatą arystokratką tylko dlatego, żeby wżenić się w klan i zyskać pozycję, bogactwo i sławę, udawał miłość a po cichu puszczał zez swoim kochankiem to by była tragedia i awantura na wieki i na całą Europę. Kobieta by nie darowała takiego oszustwa w miłości.
:mrgreen:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Aha to o tym:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... zy/nbqxxwm
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... er/62nl2tx



No tak, nie wszystkim osobom LGBT dane jest dożyć dorosłości czy starości w społeczeństwie, ale też i nie wszyscy popełniają samobójstwa, niektórych nawet omija szpital psychiatryczny.
Nie bardzo rozumiem o co chodziło z tą relacją Wiktora i Kacpra, zwłaszcza że oboje mieli tylko po 14 lat, ale trudno.
Może ważniejsze są pretensje do psychiatrii dziecięcej w Polsce i opis warunków w szpitalach.


Swoją drogą zaciekawiło mnie to zdanie:
"Z kolei stosowanie seronilu można rozważać tylko w przypadku depresji. Wiktor zdiagnozowanej depresji nie miał. Badania naukowe wykazały, że podawanie tego leku osobom dorosłym niechorującym na depresję zwiększa ryzyko samobójstwa aż dwukrotnie. A co dopiero dzieciom!"
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... zy/nbqxxwm
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

"Jakie działania niepożądane mogą wystąpić przy stosowaniu Seronil - tabletki powlekane?
Jak każdy lek, również Seronil może powodować działania niepożądane, chociaż nie wystąpią one u wszystkich chorych stosujących ten preparat. Pamiętaj, że oczekiwane korzyści ze stosowania leku są z reguły większe, niż szkody wynikające z pojawienia się działań niepożądanych.
Często mogą wystąpić: niepokój oraz związane z nim objawy (np. nerwowość), zaburzenia snu (np. marzenia senne o wyjątkowej treści, bezsenność), osłabienie, anoreksja, uczucie zmęczenia (senność, ospałość), euforia, pobudzenie, bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia widzenia (zamazane widzenie, rozszerzenie źrenic), zaburzenia żołądka i jelit (nudności, wymioty, biegunka, dyspepsja, dysfagia, zaburzenia smaku), suchość w ustach, wysypka, pocenie się, świąd, częstomocz, zatrzymanie moczu, zaburzenia funkcji seksualnych (opóźniona ejakulacja lub jej brak, brak orgazmu),priapizm (długotrwały bolesny wzwód bez pobudzenia seksualnego), mlekotok.
Niezbyt często mogą wystąpić: reakcje maniakalne, zaburzenia koncentracji oraz procesów myślowych (np. depersonalizacja), napady paniki (wynikające niekiedy z choroby podstawowej), splątanie, przemijające zaburzenia ruchowe (drżenie, ataksja, tiki, drgawki kloniczne mięśni), napady drgawek, niepokój psychoruchowy, splątanie, ziewanie, rozszerzenie naczyń, ortostatyczne spadki ciśnienia tętniczego krwi, zapalenie gardła, duszność, pokrzywka, łysienie, nadwrażliwość (wysypka, świąd, nudności, wymioty, reakcje anafilaktoidalne, zapalenie naczyń, reakcje podobne do objawów choroby posurowiczej, obrzęk naczynioruchowy), dreszcze, nadwrażliwość na światło.
Rzadko mogą wystąpić: wybroczyny i inne krwawienia (np. krwawienie z dróg rodnych, krwawienie z przewodu pokarmowego i inne krwawienia w obrębie skóry lub błon śluzowych), odwracalne zmniejszenie stężenia sodu we krwi, objawy płucne (w tym procesy zapalne o różnej etiologii, zwłóknienie), zaburzenie czynności wątroby, zapalenie wątroby,
Bardzo rzadko mogą wystąpić: omamy, zespół serotoninowy, ból stawów, bóle mięśni, martwica toksyczna rozpływna naskórka".
https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/4332 ... sideeffect
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

I tak wykorzystują do polityki przykład biednego chorego dziecka, które zginęło.
A bogaci bankierzy LGBT na całym świecie rozkoszują się życiem, siedzą w swoich willach, lobbują, romansują z politykami dla władzy i interesu i ani myślą ciąć się na brudnym oddziale szpitala psychiatrycznego dla zaburzonych dzieci pod Warszawą.
Zresztą prawica nie lepsza - też wykorzysta ten przykład do tego, że takie dzieci stały się ofiarami ideologii, a gdyby się szybko wyleczyły i znormalniały...
Są przykłady byłej młodzieży LGBT, która teraz dziekuje Bogu, że uwolnila się od tego zwodniczego demona i zakłada szczęśliwe rodziny heteroseksualne i żyje długo i szczęśliwie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Za czasów krucjat też dzieci szły na pierwszy front wojny między światopoglądami człowieka na tej planecie.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6936
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: LGBT

Post autor: amigo »

cezary123 pisze: sob lut 05, 2022 6:12 pm Za czasów krucjat też dzieci szły na pierwszy front wojny między światopoglądami człowieka na tej planecie.
Krucjaty to ludobójstwo pod wodzą kleru. Nic to nie ma to woli Boga.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

amigo pisze: sob lut 05, 2022 8:18 pm Krucjaty to ludobójstwo pod wodzą kleru. Nic to nie ma to woli Boga.
Z tego co czytałem, to ta pierwsze dwie krucjaty "dziecięce" w 1212 roku były pod wodzą różnej maści cwaniaków i nawiedzonych, którzy chcieli zrobić pewnie jakiś polityczny interes na odbiciu Jerozolimy z rąk muzułmanów. Kler później wyparł się tego, że ją zorganizował. Co innego dalsze krucjaty - wtedy już Kościół otwarcie namawiał rycerzy do obrony miasta Jezusa przed Arabami.
Mój wniosek był taki, że na starciu światopoglądów tracą po obu stronach najbardziej niewinni, a ci, którzy wymyślają owe zderzenie żyją sobie długo i szczęśliwie. Zarówno kler jak i przywódcy islamu rozkoszują się życiem jak gdyby nigdy nic, nie martwiąc się o to kto naprawdę ma rację, a niżej naiwne pospólstwo niech się gryzie wzajemnie i zabija o swoją prawdę, wiarę i wizję, którą im zaszczepili.
To samo pomiędzy prawicą a lewicą o LGBT. Tak naprawdę pewnie i jednych i drugich niewiele obchodzi sedno sprawy, przeżycia i problem w życiu jednostek.


Film był o krucjatach dziecięcych:
"Bramy raju – brytyjsko-jugosłowiański film fabularny w reżyserii Andrzeja Wajdy z 1968 roku".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bramy_raju_(film)

Podobno z wątkiem miłości homoseksualnej. Dziwne. W środku średniowiecza? O Chrystusa poszli walczyć z innowiercami a tu coś takiego.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Film był na podstawie książki: "Bramy raju" Jerzy Andrzejewski. Lektura szkolna.
Zobaczmy co to takiego. W Wikipedii książka jest zaklasyfikowana do literatury LGBT, ale coś słyszałem, że ma jakiś jeszcze inny podtekst.


"Utwór opowiada o krucjacie dziecięcej z 1212 roku. Temat ten posłużył autorowi do podjęcia problemu wyłaniania się idei i sposobu, w jaki oddziałuje ona na zbiorowość".
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/54489/bramy-raju



"Problematyka utworu
Powieść podejmuje temat wytwarzania się masowych idei i ich oddziaływania na zbiorowość, stanowiąc tym samym rozrachunek Andrzejewskiego z okresem fascynacji komunizmem. W trakcie lektury utworu okazuje się, że pomysł uwolnienia Grobu Pańskiego przez niewinne dzieci jest w istocie iluzją – nie jest oparty na przesłankach religijnych, a stanowi jedynie sublimację pożądania i potrzeby ekspiacji. Pomysł wyprawy krzyżowej został narzucony Jakubowi przez hrabiego Ludwika podczas niespełnionej erotycznie nocy. Źródłem idei jest poczucie winy Ludwika, wywołane udziałem w grabieżach i zdradą idei krucjat, która dokonała się w Konstantynopolu w 1204 roku, a sama wyprawa ma być próbą oczyszczenia z winy zbiorowego podmiotu chrześcijańskiego[4]. Idea ta zyskuje urzeczywistnienie poprzez przeniesienie w działanie erotycznych pragnień młodych uczestników wyprawy, jest w istocie sublimacją tych pragnień. Andrzejewski nawiązuje do inspirowanej m.in. pismami Platona teorii o szczególnych predyspozycjach miłości homoerotycznej – według tej teorii wykluczane społecznie uczucie homoseksualne ma szczególne skłonności do idealizacji i przeniesienia[5]. Oczarowanie duchową i fizyczną urodą Ludwika oraz erotyczne niespełnienie sprawiają, że Jakub staje się inicjatorem krucjaty. Idea jest więc mistyfikacją, a jej duchowy wymiar ukrywa pragnienia cielesne. Jednak zrodzona z iluzji idea nie zostaje w powieści wyśmiana ani skrytykowana – poszukiwanie nadziei i uleganie fikcji jest nieodłączną właściwością ludzkiego umysłu, pozwalającą mu przetrwać w świecie cielesnych pragnień[6]. Co prawda Jakub (jako jedyny spośród spowiadających się) nie otrzymuje rozgrzeszenia (jest mistyfikatorem, uwodzi dzieci fałszywą ideą), ale cała wyprawa zostaje pobłogosławiona przez zakonnika – chociaż fałszywa, jest wyrazem nadziei[7]. Andrzejewski rozpoznaje więc system komunistyczny jako taki, który uwodził poprzez nadużywanie ludzkiej skłonności do wzniosłości i nadziei na wielkość[8]".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bramy_raju


Ale o co chodziło z tym Jakubem, który zwiódł rzesze młodzieży i poprowadził je na tę szaleńczą bezsensowną wyprawę z tragicznym końcem?
Najpierw jakiś stary krzyżowiec go namaścił podczas nocy spędzonej w szałasie w lesie i stąd później chłopak w taki nawiedzony sposób szalał.
No nieźle. Okazuje się, że miłość może prowadzić do szaleństw, zmienia ludzi na całe życie i to nie tylko miłość hetero, do kobiet.
Dalsza fabuła też wygląda dosyć przykro.
Powiązania, intrygi, zdrady, kombinacje, ironia losu, wszystko okazuje się inne niż się wydawało. Dawne zdarzenia powracają w niespodziewanych konsekwencjach.
Tak to bywa w naszej rzeczywistości.




"Jakub, sierota znaleziony niegdyś na schodach kościoła, został jako niemowlę przygarnięty przez ojca Agnieszki – dziewczyna jest w nim bardzo zakochana, ale on zdaje się tego nie zauważać. Idzie na krucjatę pod wpływem spotkania z baronem Ludwikiem Vendome, sławnym krzyżowcem, zaprzysiężonym wyznawcą wyzwolenia grobu Chrystusa z rąk muzułmanów. Podczas nocy spędzonej po przypadkowym spotkaniu w lesie w szałasie Jakuba, Ludwik zaszczepia w chłopaku to wielkie powołanie i przyczynia się do jego mistycznej przemiany w charyzmatycznego przywódcę krucjaty, który pociągnie za sobą rzesze dzieci. Agnieszka towarzyszy Jakubowi w cichym zachwycie, niezdolna, aby wyznać swoje uczucie, które uważa za mało znaczące wobec wielkiego powołania Jakuba do prowadzenia krucjaty. Przemko, zakochany beznadziejnie w Agnieszce, syn młynarza, idzie na wyprawę, aby opiekować się ukochaną, służyć jej pomocą i strzec przed niebezpieczeństwami. Klara z kolei kieruje się wyłącznie namiętnością i potrzebami ciała: jest kochanką Aleksego, ale jej marzeniem jest zdobycie Jakuba, który – podobnie jak Agnieszką – nie interesuje się nią zupełnie. Klara kłamie, intryguje i prowokuje, ale idzie w krucjacie, bo tak nakazuje jej Aleksy oraz pożądanie wobec Jakuba. Postacią szczególną jest w scenariuszu Aleksy Melissen, pochodzący z Bizancjum wychowanek Ludwika Vendome, wielkiego rycerza, który – jak początkowo mu się wydawało – uratował go jako dziecko z wielkiej rzezi Biznacjum dokonanej przez krzyżowców w czasie jednej z wypraw. Jego rodzice zginęli, a on sam został osobistym giermkiem Ludwika, który okazał się jednak ostatecznie jednym z morderców jego ojca i matki".
https://fina.gov.pl/badania/bramy-raju- ... lmy-wajdy/



Zaszczepienie idei krucjaty jednostce i zbiorowości zaczęło się w sposób ludzki, nie z nieba, a przez zwykły kontakt i relację międzyludzką z kimś, kto był tą rzeczywistością ukształtowany wcześniej, przez osobowe przekazanie tak jakby kodu, fragmentu, ciągu rzeczywistości.
Okazuje się, że działa to powszechnie od zawsze - zbiorowość daje się zaszczepić dowolnymi sensownymi czy bezsensownymi pomysłami, ideami czy systemem wartości. Wystarczy dobry idol, sprawnie wykreowany bohater, autorytet.

Ale co z tym komunizmem, z rozrachunkiem z wcześniejszą fascynacją komunizmem? Czy autora też ktoś uwiódł ze starych komunistów, a później okazało się, że w rzeczywistości wszystko wygląda inaczej, tragicznie? :icon-mrgreen:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Niesmaczne. Mam wrażenie, że tem płód nie przeżyje w męskim organizmie, albo coś mu zabraknie w procesie ciąży i porodu nie mówiąc o późniejszym wykarmieniu piersią.
Konstrukcja biologiczna kobiety na naszej planecie jest niepowtarzalna.
Mężczyznom daleko do tego. :icon-mrgreen:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -zawrzalo/
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »


"Pani Dorota to osoba rozpoznawalna w mediach. Jest jedną z bohaterek książki "Szramy. Jak psychosystem niszczy nasze dzieci". Od kilku lat angażuje się w nagłaśnianie złego stanu psychiatrii dziecięcej, przeciwstawia się także nagonce na środowisko LGBT.
Dla telewizji publicznej stała się symbo­lem wszelkiego zła. To o niej TVP zrobiła w lipcu 2019 r. stronniczy, obraźliwy reportaż w programie „Alarm!”. Materiał był poświęcony sytuacji jej dziecka: transpłciowego chłopca, który zdaniem dziennikarzy TVP jest indoktrynowany przez własną matkę(...)"

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... an/k0j1eeb

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/mama-mo ... ia/2h6fs5e


https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzen ... iercz.html





No to zobaczmy ten Alarm:
https://www.tvp.info/43645167/alarm-dor ... t-chlopcem

https://vod.tvp.pl/video/alarm,27072019,43390333

Dziennikarze sprzedadzą każdego. :auto-ambulance:

Matce Zosi/Bartka nie odebrano praw rodzicielskich, ale możliwe, że jej światopogląd i ideologia oddziaływały na dzieci i coś się indukowało nawet samoistnie, takie 'skrzywienie zawodowe".
Nie wiem czy aktywistki LGBT powinny być zachwycone, że ich dzieci spełniają akurat tak przypadkowo wszelkie cechy takich istot.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Szkoda, że w dodatku to dziecko było niepełnosprawne, podobno miało autyzm. Czyżby dało się z nim robić co się chce i reżyserować nad nim jakieś sytuacje?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Transseksualizmu nie diagnozuje się u dzieci. Czeka się do okresu dojrzewania. Dzieci identyfikować mogą się nawet z bohaterami bajek, filmów lub snów.
Zresztą już w ICD usunięto transseksualizm F 64.0 a wprowadzono pojęcie niezgodności płci. Jest też pojęcie dysforia płciowa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Transseksualizm
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

cezary123 pisze: czw sie 25, 2022 3:19 pm Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
W sensie takim, że na dziecko z autyzmem zbierze się mniej pomocy niż na dziecko, któremu ciemnogród nie pozwala być sobą i odczuwać niezgodności płciowej. Nie ma takiego oddźwięku społecznego i nie wywołuje burzy.
Autyzm też nie jest jeszcze wykorzystywany w polityce światowej jak te sprawy.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider

Nauczyciel w więzieniu, bo nie chciał zwracać się do transpłciowego chłopca odpowiednim zaimkiem
Nie bardzo rozumiem co z tym zaimkiem "oni". Jakieś zawirowania podczas przetłumaczenia na polski, czy rzeczywiście do takich osób nalezy zwracać się inaczej a nie po prostu "on" czy "ona".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

No to szukamy:
"Osoby niebinarne, czyli takie, które nie wpisują się w binarny podział na mężczyzn i kobiety, w krajach anglojęzycznych używają zaimków they/their. Zaimki te nie tłumaczą się na język polski. Dlatego osoby niebinarne w Polsce często stosują zaimki żeńskie i męskie wymiennie lub ich unikają".
https://www.vogue.pl/a/on-ona-oni-zaimk ... splciowych
Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2131
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: LGBT

Post autor: Chłopiec Papuśny »

cezary123 pisze: czw wrz 08, 2022 2:25 pm No to szukamy:
"Osoby niebinarne, czyli takie, które nie wpisują się w binarny podział na mężczyzn i kobiety, w krajach anglojęzycznych używają zaimków they/their. Zaimki te nie tłumaczą się na język polski. Dlatego osoby niebinarne w Polsce często stosują zaimki żeńskie i męskie wymiennie lub ich unikają".
https://www.vogue.pl/a/on-ona-oni-zaimk ... splciowych
To jak na nich wołać? Pff 😏
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: LGBT

Post autor: cezary123 »

Chłopiec Papuśny pisze: ndz wrz 11, 2022 7:29 am
To jak na nich wołać?
Nie wiem, problem też jest z imionami męskimi i żeńskimi. Jeżeli na przykład nie Maria i nie Marian, to jak powinno brzmieć imię osoby niebinarnej?
ODPOWIEDZ

Wróć do „miłość, seksualność, partnerstwo”