Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Jeśli przychodzisz od razu z konkretnym pytaniem lub problemem, użyj raczej działu "Kto pomoże", lub odpowiedniego działu tematycznego w ogólnej dyskusji.
Proszę też starszych użytkowników o nie rozpoczynanie tu dłuższych dyskusji, a raczej w dziale "nasze środowisko"
Jeśli przychodzisz od razu z konkretnym pytaniem lub problemem, użyj raczej działu "Kto pomoże", lub odpowiedniego działu tematycznego w ogólnej dyskusji.
Proszę też starszych użytkowników o nie rozpoczynanie tu dłuższych dyskusji, a raczej w dziale "nasze środowisko"
Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Na początku chciałem powitać wszystkich forumowiczów, jak i również osoby przeglądające forum. Mam na imię Krystian, za kilka dni stuknie mi 30 lat. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że mam schizofrenię paranoidalną. Na początku zaczęło się od głosów w głowie. Przykładowo słyszałem kobiecy głos, który mówił mi "jesteś naiwny" czy "śmieć". Do tego słyszałem kroki w mieszkaniu, które wynajmuję. Następnie pojawiły się przemyślenia typu, że inni ludzie znają moje myśli, obgadują mnie gdy tylko się odwracam. Ba! Nawet ja miałem wrażenie, że potrafię odczytywać cudze myśli. Kolejną rzeczą po której musiałem już iść do doktora była myśl, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Doszukiwałem się głębi i jakiegoś "przeznaczenia" nawet w najdrobniejszych czynnościach. Widząc 3 gwiazdy na niebie zacząłem doszukiwać się w tym jakiegoś sensu. Nawet włączając muzykę, kolejność piosenek nie wydawała mi się przypadkowa. Kiedyś siedząc w mieszkaniu rzuciłem okiem na program telewizyjny i od razu zacząłem skupiać się na tytułach programów typu "Obcy wewnątrz nas" etc. Mieliście podobne doświadczenia?
Od niedługiego czasu stosuje Olanzapine. W pewnym momencie ją rzuciłem, bo nie widziałem żadnej różnicy. Teraz biorę ją ponownie, bo przynajmniej jestem w stanie zasnąć, gdy wcześniej trwało to nawet kilka godzin nim zasnąłem. Aktualnie nie mam sił, ani ochoty na nic. Mam zespół muzyczny. Gram na perkusji. Wszyscy się rozwijają tylko nie ja. Wracam do domu to zazwyczaj leżę. Kiedyś sporo czasu poświęcałem na rysowanie a teraz kompletnie nie mam na nic weny. Tylko bym leżał. Poznałem też pewną dziewczynę, ale nie czuję kompletnie nic w jej kierunku mimo, że miło się z nią spędza czas. Myślicie, że psychiatra mógłby wypisać jakieś leki, które mnie pobudzą do działania? Mam już dość tej wegetacji.
Od niedługiego czasu stosuje Olanzapine. W pewnym momencie ją rzuciłem, bo nie widziałem żadnej różnicy. Teraz biorę ją ponownie, bo przynajmniej jestem w stanie zasnąć, gdy wcześniej trwało to nawet kilka godzin nim zasnąłem. Aktualnie nie mam sił, ani ochoty na nic. Mam zespół muzyczny. Gram na perkusji. Wszyscy się rozwijają tylko nie ja. Wracam do domu to zazwyczaj leżę. Kiedyś sporo czasu poświęcałem na rysowanie a teraz kompletnie nie mam na nic weny. Tylko bym leżał. Poznałem też pewną dziewczynę, ale nie czuję kompletnie nic w jej kierunku mimo, że miło się z nią spędza czas. Myślicie, że psychiatra mógłby wypisać jakieś leki, które mnie pobudzą do działania? Mam już dość tej wegetacji.
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Ja się urodziłam mądra, a moim życiowym celem w przedszkolu było obserwowanie innych dzieci. W "zerówce" bardzo mi się nudziło, bo już kilka lat wcześniej nauczyłam się alfabetu. W pierwszych klasach szkoły podstawowej wychowawczyni komunikowała mamie, że jestem roztrzepana. W wieku nastoletnim pochłonęłam 1. "Świat Zofii", 2. "My, dzieci z Dworca Zoo" oraz 3. "Sprzedane"/"Bez litości" o dziewczynie sprzedanej przez ojczyma do Iranu. Lubię frytki karbowane z ketchupem łagodnym. Źródła historyczne wcale nie "mówią", że "(...)PHREN", to umysł. Nasze zdrowie zależy w dużej mierze od siły naszej "diaphragmy", czyli wzruszać się, płakać, odczuwać wdzięczność, śpiewać, czasem krzyczeć (ale nie nakręcać się, to wiadomo...) i cztery razy w roku walnąć pięścią w stół. Czyli szukać pozytywów...
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Witaj Krystian, powodzenia!
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
No, człowiek popada czasem lub częściej w taki stan, że pragnie się "wyłączyć" zupełnie. I faktycznie te "inhibitorki..." mogą w jakiś sposób, poprzez sedację (syntetyczne spazmityki) dać człowiekowi ukojenie. Tzn. jego namiastkę. Ja bym "generalnie" zaczęła od dobrego EEG lub/i rezonansu magnetycznego, by sprawdzić, które części mózgowia i mózgu niedomagają, a które są nadaktywne. U mnie nadaktywne jest ciało migdałowate (łac. amygdala) i niesprawny móżdżek (łac. cerebellum), a w konsekwencji, stan zapalny części przedczołowej kory mózgowej. To jakiś gen dawnego przodka "dyktuje" mi wypowiedzi w średniowiecznej rytmice. Psy rozpoznają język-i po tzw. melodii zdania, to wyniki badań naukowych: nie-zza-oceanu-atlantyckiego, bo z Węgier, opublikowane jakieś trzy miesiące temu. .... Do tego niestety jest tak, że w przypadku tej enigmatycznie (!!!) wieloobjawowej przypadłości "schizofrenii", dane o tym, ile osób z tą diagnozą halucynuje, są zapewne pilnie strzeżone. Tylko kto ma klucz do tych danych..?
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Witaj na forum jest specyficzne i trzeba się przyzwyczaić.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
Specyfika forum.
a jaki specyfik ? Lek terroru ?
a jaki specyfik ? Lek terroru ?
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: sob mar 26, 2022 6:40 am
- Kontakt:
Re: Hej! Przy okazji trochę o mnie...
A good blog always comes up with new and exciting information and while reading I have to feel that this blog really have all those quality that qualify a blog to be one.
interior design company in dubai
dda dubai
interior design company in dubai
dda dubai