historia: nie znam tej choroby z autopsji, gdzieś się słyszalo, czytalo... teraz padlo na przyjaciela i tak trawa od kilku tak na zasadzie sinusoidy: super i power i powolne pokątne odstawianie leków (bo w tym jego świecie jest lepiej), potem przekroczenie cienkiej linii i szital i jazda od początku, mniej więcej dwa razy do roku i w momentach, gdy wszystko wydaje sie byc ok
jego inteligencja w sprzężeniu z lekami to porażajaca broń, wybijająca wszelkie argumenty, napastliwość, złośliwość zadaje rany, po których aż chce się oddać; rozmawiac wtedy, ajk z normalnym?odeslać spać do szpitalnego łóżka??zatrzymać w domu, gdy chce sie "usamodzielnić"??
ręce opadają: S to choroba społeczna, dotyka nie tylko samego chorego, ale wszystkich z ktorymi żyje; powastaje nieznośne pytanie: jak my mamy się zachowywać, w szczególności, gdy w tym konkretnym przypadku nawykliśmy do długich rzeczowych rozmow, gdy aż się chce dalej traktować go jak "normalnego", gdy nagle się okazuje że między nami jest szyba, widzimy się ale nie dociarają do nas nawzajem słowa... a wszystko to w dobrej wierze....
prosze o kontakt jakikolwiek z rodzinami S, lub o praktyczne rady....
besilność
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
witaj terrae, on musi w okresie wolnym od stanu ostrego zrozumieć co to jest !
to że jego opór jest częścią choroby ! po szpitalu zwykle następuje depresja, trzeba wykorzystać ją do odbudowania swojego życia na nowych zasadach.
jeśli jest inteligentny to przynajmniej powinien poczytać trochę xsiążek o schizofrenii i sam odpowiedzić na pytanie co ma robić rodzina i otoczenie, gdy on sam utraci kontrolę. powinien dać upoważnienie dla rodziny do poddania go leczeniu wbrew woli.
to że jego opór jest częścią choroby ! po szpitalu zwykle następuje depresja, trzeba wykorzystać ją do odbudowania swojego życia na nowych zasadach.
jeśli jest inteligentny to przynajmniej powinien poczytać trochę xsiążek o schizofrenii i sam odpowiedzić na pytanie co ma robić rodzina i otoczenie, gdy on sam utraci kontrolę. powinien dać upoważnienie dla rodziny do poddania go leczeniu wbrew woli.