Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
Moderator: moderatorzy
-
- bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: czw mar 08, 2018 10:37 pm
- płeć: mężczyzna
Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
Cześć nikomu nie mówiełem o moich problemach na schizofrenie choruje już sześć lat zaczeło się jak byłem na rybach usłyszałem głos z lewego ucha (słyszę głosy i piski tak jakby w uszach na kanały lewe, prawe)No i przychodzę do domu zrobiłem zamieszanie mama się przejęła potem był psychiatra przepisał leki których na początku nie chciałem brać bo czułem się normalnie oprocz tych glosow w uszach.Ogólnie nigdy nie miałęm tak że nie było ze mną kontaktu bez tabletek jestem jeszcze normalniejszy niż na lekach normalnie idzie ze mna pogadac tak jak bym byl zdrowy Przepisali mi olanzopine którą biore do dzisiaj.Tylko problem jest taki że leki działają tak sobie no i czuje sie na nich jakbym byl czyms odurzony a tak nie powinno byc.teraz niedawno bylem w szpitalu przepisali mi abilify i mialem na nim pelno urojeń takich ze ktos czycha na moje zycie chce mi zrobić krzywdę i do tego lęk straszny.Odstawiłem je za zgodą lekarza i urojenia przeszły.Na latudzie miałem z kolei akatyzje na olanzopinie tez spaceruje jednak najmniej.Słyszę też piski w tych nieszczęsnych uszach wygląda to tak że na lewym uchu słyszę pisk a na prawym głosy albo na odwrót na 100 procent coś mi tu śmierdzi,
Mam takie pytanie czy według was może istnieć taka technologia żeby imitować głosy w uszach bo w przeszłości zdarzyło mi się tak że zaliczyłem ''zgona''po alkoholu i ogólnie miałem pare incydentów ze wokół mnie były jakieś obce osoby
czy ktoś mi coś wszczepił czy coś wiem że to kretyńsko brzmi ale nie chce mi się wierzyć żę mam schizofrenie przez to co napisałem na górze a pozatym wiem jak wyglądają prawdziwe głosy kiedyś jak nie spałem 3 dni przez te piski to zacząłęm ze zmęczenia słyszeć głosy w głowie takżę mam porównanie
Mam takie pytanie czy według was może istnieć taka technologia żeby imitować głosy w uszach bo w przeszłości zdarzyło mi się tak że zaliczyłem ''zgona''po alkoholu i ogólnie miałem pare incydentów ze wokół mnie były jakieś obce osoby
czy ktoś mi coś wszczepił czy coś wiem że to kretyńsko brzmi ale nie chce mi się wierzyć żę mam schizofrenie przez to co napisałem na górze a pozatym wiem jak wyglądają prawdziwe głosy kiedyś jak nie spałem 3 dni przez te piski to zacząłęm ze zmęczenia słyszeć głosy w głowie takżę mam porównanie
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
a czym się różniły głosy w głowie w wyniku nie spania od głosów na rybach ?
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
podbijam
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
-
- bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: czw mar 08, 2018 10:37 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
aha,więc to jest różnica, bo ja od niespania miałam psychozę i słyszałam w głowie. 6 dni bez spania, ale tak bez minuty. nie że się zdrzemnęłam. Nic nie spałam. Miałam doświadczenie Boga.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
U mnie glosy są nie do odróżnienia w którym uchu je słyszę, poprostu są.remember1470 pisze: ↑śr mar 30, 2022 10:18 pm Cześć nikomu nie mówiełem o moich problemach na schizofrenie choruje już sześć lat zaczeło się jak byłem na rybach usłyszałem głos z lewego ucha (słyszę głosy i piski tak jakby w uszach na kanały lewe, prawe)No i przychodzę do domu zrobiłem zamieszanie mama się przejęła potem był psychiatra przepisał leki których na początku nie chciałem brać bo czułem się normalnie oprocz tych glosow w uszach.Ogólnie nigdy nie miałęm tak że nie było ze mną kontaktu bez tabletek jestem jeszcze normalniejszy niż na lekach normalnie idzie ze mna pogadac tak jak bym byl zdrowy Przepisali mi olanzopine którą biore do dzisiaj.Tylko problem jest taki że leki działają tak sobie no i czuje sie na nich jakbym byl czyms odurzony a tak nie powinno byc.teraz niedawno bylem w szpitalu przepisali mi abilify i mialem na nim pelno urojeń takich ze ktos czycha na moje zycie chce mi zrobić krzywdę i do tego lęk straszny.Odstawiłem je za zgodą lekarza i urojenia przeszły.Na latudzie miałem z kolei akatyzje na olanzopinie tez spaceruje jednak najmniej.Słyszę też piski w tych nieszczęsnych uszach wygląda to tak że na lewym uchu słyszę pisk a na prawym głosy albo na odwrót na 100 procent coś mi tu śmierdzi,
Mam takie pytanie czy według was może istnieć taka technologia żeby imitować głosy w uszach bo w przeszłości zdarzyło mi się tak że zaliczyłem ''zgona''po alkoholu i ogólnie miałem pare incydentów ze wokół mnie były jakieś obce osoby
czy ktoś mi coś wszczepił czy coś wiem że to kretyńsko brzmi ale nie chce mi się wierzyć żę mam schizofrenie przez to co napisałem na górze a pozatym wiem jak wyglądają prawdziwe głosy kiedyś jak nie spałem 3 dni przez te piski to zacząłęm ze zmęczenia słyszeć głosy w głowie takżę mam porównanie
Piszesz że zaliczyłeś zginą po alkoholu, możliwe że to skutek uboczny niedotlenienia mózgu. Ale może też to być przypadek i faktycznie coś się rozwija.
Technologia slyszenia głosów istnieje, polega ona na lekkim dotykaniu odpowiednich rejonów mózgu elektrodami, można słyszeć Boga i inne - czytałem o tym. Ale glosy są w tej technologii tak samo urojone jak w chorobie, nie słyszałem by było możliwe konkretnych głosów przesyłać.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
Ja od zmeczenia mam halas w glowie nawet jak spie , to bardzo meczaceremember1470 pisze: ↑czw mar 31, 2022 9:14 pmBo ogólnie głosy słysze w uszach a kiedyś od zmęczenia słyszałem w głowie
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
pytanie jeszcze pociągnę wątek głosów.
Jak miałam psychozę to głosy dobiegały zza okna, były na zewnątrz mnie. Czy Wy słyszycie głosy na zewnątrz czy wewnątrz ?
Jak miałam psychozę to głosy dobiegały zza okna, były na zewnątrz mnie. Czy Wy słyszycie głosy na zewnątrz czy wewnątrz ?
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
Wewnatrz. Jak bylem kilkulatkiem to raz w nocy ktos wolal mnie po imieniu glosem mojego brata , glos pochodzil z zewnatrz i mial w sobie cos przerazajacego wygladalo jakby ktos mial bardzo zle intencje wyczuwalne z automatu jakbym stanal na przeciw jakiegos dzikiego rozwscieczonego ale inteligentnego zwierzecia , ktore mialo tylko jeden cel zniszczyc i zabic, wtedy slyszalem tez stukot kopyt , widzialem czerwone metne oczy , nawet gdy sie odwracalem w druga strone , brzmi jak tania fantazja , a te ktore mam w psychozie to raczej balagan trzaskow bez intencji, sensu i zabarwienia emocjonalnego
Ostatnio zmieniony sob kwie 02, 2022 6:33 pm przez Chad, łącznie zmieniany 8 razy.
Re: Czy aby na pewno jestem chory na schizofrenie
Mam podejrzenie że jestem bliżej prawdy niż sądziłam. Poproszę o jeszcze kilka odpowiedzi ale od kilku osób, nie jednej. zaufani mile widziani.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże