Dziwactwa
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Ten dział dotyczy tylko związków seksualności ze schizofrenią lub ogólniej chorobą. O zdrowej seksualności proszę pisać w tematach dowolnych.
Ten dział dotyczy tylko związków seksualności ze schizofrenią lub ogólniej chorobą. O zdrowej seksualności proszę pisać w tematach dowolnych.
Dziwactwa
Ok, ludzi pociągają kobiety zoofilki, ale tylko dlatego, bo jak taka nawet p*u da, to co dopiero innym? Czy tak jest? Czy czasem takie tylko to robią dla kasy?
Małym ludziom to bardzo przeszkadza gdy jesteś kimś. A jak nie płyniesz ze śmieciami jak inni, to dopiero Cię będą zwalczali!
- Sportowiec
- bywalec
- Posty: 969
- Rejestracja: wt paź 20, 2020 7:36 pm
- Status: Student
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Zmęczenie i przeciążenie
Re: Dziwactwa
Branża porno zgarnia hajs, a sławę zyskują aktorki - nie każda zrobi olbrzymią karierę.
ZUS to hajs! Bølmo und Northampton and Torquay są znane!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Re: Dziwactwa
Wybrałam ten wątek, czyli nie stworzyłam nowego, bo to co chcę powiedzieć doskonale nadaje się tutaj.
Tematem będzie dziwactwo.... tak tak dziwactwo. Ale ono pierwotnie było normalnością tylko wszystko wokół się pozmieniało. Zobaczcie sami.
Panowie
Czy, jeśli spotkali byście kobietę najwspanialszą (uwaga -nie najpiękniejszą) tylko najwspanialszą , to czy chcieli byście być obok niej zawsze?
A czy chcieli byście ...aby was pokochała? Mam na myśli takie coś jakby być na haju. Takie coś piękne. ?
Myślę że chociaż zaliczacie dziewczyny w imię potrzeb fizjologicznych, to tak naprawdę marzycie o tej jedynej.
No tak. Przypuszczalnie zdobywacie właśnie taką, spośród innych wybrała właśnie was. Cudowne.
Czy więc od razu ją zaliczacie ? no może nie na pierwszej randce, ale za miesiąc, pół roku ?
Sami wszystko psujecie.
To przez wasze potrzeby fizjologiczne marnujecie sobie szansę na bycie szczęśliwym.
Jesteście odpowiedzialni, męscy? Można się wesprzeć na waszym ramieniu ?
A teraz , czy domyślacie się o co mi chodzi? O wstrzemięźliwość do momentu formalnego zawiązania związku. do ślubu.
Dziewczyny
Tu wszystko wiadomo, nawet prostytutki nieśmiało marzą o tym jedynym. Aby ją zabrał, najlepiej porwał, pokochał.
Jestem kobietą, wiem co znaczy być kochaną, wiem co znaczy kochać. My kobiety umiemy kochać romantycznie, na zawsze, seks jest dla nas czymś ważnym. To nie tak jak u Panów , oddanie siebie oznacza dla nas zaufanie tej osobie. A tymczasem on zalicza , zapomina, nie dzwoni, za jakiś czas zalicza następną. Czy była lepsza?
I tu powiem coś najlepszego. To nasza wina że długo czekamy na miłość taką prawdziwą. To wina kobiety. Bo my się nie szanujemy. To my pozwalamy sobą szargać, traktować jak przedmiot, kolejne ciało. Tylko ciało. ... A co z sercem w tym ciele ?
Takie naiwne jesteśmy, że na pewno jak damy mu dowód miłości to nas pokocha. Guzik z pętelką. Nic z tych rzeczy. Proszę najpierw szanujmy siebie dziewczyny. Proszę.
Tematem będzie dziwactwo.... tak tak dziwactwo. Ale ono pierwotnie było normalnością tylko wszystko wokół się pozmieniało. Zobaczcie sami.
Panowie
Czy, jeśli spotkali byście kobietę najwspanialszą (uwaga -nie najpiękniejszą) tylko najwspanialszą , to czy chcieli byście być obok niej zawsze?
A czy chcieli byście ...aby was pokochała? Mam na myśli takie coś jakby być na haju. Takie coś piękne. ?
Myślę że chociaż zaliczacie dziewczyny w imię potrzeb fizjologicznych, to tak naprawdę marzycie o tej jedynej.
No tak. Przypuszczalnie zdobywacie właśnie taką, spośród innych wybrała właśnie was. Cudowne.
Czy więc od razu ją zaliczacie ? no może nie na pierwszej randce, ale za miesiąc, pół roku ?
Sami wszystko psujecie.
To przez wasze potrzeby fizjologiczne marnujecie sobie szansę na bycie szczęśliwym.
Jesteście odpowiedzialni, męscy? Można się wesprzeć na waszym ramieniu ?
A teraz , czy domyślacie się o co mi chodzi? O wstrzemięźliwość do momentu formalnego zawiązania związku. do ślubu.
Dziewczyny
Tu wszystko wiadomo, nawet prostytutki nieśmiało marzą o tym jedynym. Aby ją zabrał, najlepiej porwał, pokochał.
Jestem kobietą, wiem co znaczy być kochaną, wiem co znaczy kochać. My kobiety umiemy kochać romantycznie, na zawsze, seks jest dla nas czymś ważnym. To nie tak jak u Panów , oddanie siebie oznacza dla nas zaufanie tej osobie. A tymczasem on zalicza , zapomina, nie dzwoni, za jakiś czas zalicza następną. Czy była lepsza?
I tu powiem coś najlepszego. To nasza wina że długo czekamy na miłość taką prawdziwą. To wina kobiety. Bo my się nie szanujemy. To my pozwalamy sobą szargać, traktować jak przedmiot, kolejne ciało. Tylko ciało. ... A co z sercem w tym ciele ?
Takie naiwne jesteśmy, że na pewno jak damy mu dowód miłości to nas pokocha. Guzik z pętelką. Nic z tych rzeczy. Proszę najpierw szanujmy siebie dziewczyny. Proszę.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Dziwactwa
Dawniej, bo jak byłem sam i oglądałem Modelki 3D to myślałem, że one są większe, na tamten okres większe ode mnie, zaś dzisiaj zdają się małe około 165 cm z butami.
Później w latach 2002 - 2005 wyszedłem w grudniu na spacer, który zapamiętałem do dzisiaj, było 6 stopni powyżej zera, a powietrze było niewyobrażalnie morskie, na tamten czas obok parku w Lozannie stały kamienie, a jezior tak nie uświadczyłeś.
To powietrze zesłane w odpowiednią porę przez jak to mówi Lucjan - Ojca Jezusa Chrystusa, wdychałem je zwyczajnie nosem. Dzisiaj ja to robię ustami, bo nos mam często zapchany kluskami. Dlatego ja to tak pamiętam.
Później w latach 2002 - 2005 wyszedłem w grudniu na spacer, który zapamiętałem do dzisiaj, było 6 stopni powyżej zera, a powietrze było niewyobrażalnie morskie, na tamten czas obok parku w Lozannie stały kamienie, a jezior tak nie uświadczyłeś.
To powietrze zesłane w odpowiednią porę przez jak to mówi Lucjan - Ojca Jezusa Chrystusa, wdychałem je zwyczajnie nosem. Dzisiaj ja to robię ustami, bo nos mam często zapchany kluskami. Dlatego ja to tak pamiętam.
Re: Dziwactwa
@AcidHouse dziękuje za podzielenie się swoim doświadczeniem. Pozdrawiam
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże