Relanium na akatyzję?
Moderator: moderatorzy
Relanium na akatyzję?
Czy Relanium pomoże na akatyzję? Biorę wieczorem zalastę 20 mg po niej i muszę się ruszać- w szczególności muszę ruszać lewą nogą i odydwiema rękami Nie mogę przez to spać w nocy Jestem już tym zmęczony. Jeżeli ktoś ma doświadczenia z Relanium, które ma zadziałać na akatyzję to proszę o pomoc i doradzenie mi co mam zrobić.
Re: Relanium na akatyzję?
Nie wiem czy relanium pomoże, ale lekarz mi mówił jak brałem clonazepan, że pomaga na akatyzje, chociaż mi dopiero pomagał jak łączyłem z alko, ale tobie tego nie radze, ja już skończyłem z alko.
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8256
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Relanium na akatyzję?
Relanium jest cienkie jak barszcz w proszku. Niestety od mojej lekarki na stres świąteczny może dostanę tylko to, bo uważa mnie za uzależnieńca i degenerata Nie twierdzę, ze zupełnie bez powodu. Roczne kupowanie Xanaxu z internetu i zażywanie go w całkiem pokaźnych dawkach, do czego się przyznałem jej podczas czegoś w rodzaju psychozy, mogło ją przekonać do tego żeby mi nie zapisywać.... Ale i tak świnka. Na święta, których nie cierpię i jeszcze wobec tego, co mam w związku z tzw. rodziną a raczej niektórymi jej przedstawicielami... Od jednego opakowania Xana 0,5 by mi się nic nie stało, a nawet mogłoby się polepszyć, wewnętrznie i zewnętrznie, jadłbym te pierniki i kapustę z grzybami bez odruchów wymiotnych i w miarę spokojnie. Ale uparła się.
gówno w proszku na kijoszku
Re: Relanium na akatyzję?
Relanium to mocna benzodiazepina o wielu kolejnych metabolitach, które nadal ciągle są aktywne psychotropowo. Stąd długi czas działania w organiźmie.
Jak byłem w szpitalu i się skarżyłem na jakieś uboczne działania neuroleptyka to jako lek uzupełniający dostałem kiedyś własnie relanium.
Jak byłem w szpitalu i się skarżyłem na jakieś uboczne działania neuroleptyka to jako lek uzupełniający dostałem kiedyś własnie relanium.
Re: Relanium na akatyzję?
Czy to na pewno akatyzja?
Jeżeli masz objawy, że musisz ruszać nogami (ręce też może obejmować) to może to być zespół niespokojnych nóg a nie akatyzja. Akatyzja cechuje się niepokojem wewnętrznym, takim niby-lękiem, "gryzieniem" w środku ciała. Niespokojne nogi robią takie uczucie świdrowania, swędzenia w nogach (ewentualnie w rękach), że jak ruszysz nimi to na chwilkę przechodzi to napięcie.
Na niespokojne nogi benzo nie pomoże. A na dłuższą metę i tak benzo nie można brać.
Jeżeli masz objawy, że musisz ruszać nogami (ręce też może obejmować) to może to być zespół niespokojnych nóg a nie akatyzja. Akatyzja cechuje się niepokojem wewnętrznym, takim niby-lękiem, "gryzieniem" w środku ciała. Niespokojne nogi robią takie uczucie świdrowania, swędzenia w nogach (ewentualnie w rękach), że jak ruszysz nimi to na chwilkę przechodzi to napięcie.
Na niespokojne nogi benzo nie pomoże. A na dłuższą metę i tak benzo nie można brać.
Re: Relanium na akatyzję?
Ja też po olanzapinie mialam zespoł niespokojnych rąk , nóg i ... tułowia. Nie spalam przez to do 3 w nocy okropne. Odstawilam i lekarka zapisała mi perazyne, lepiej sie czułam 2 lata. Ostatnio na dawce 100mg perazyny na noc mam tez zespól niespokojnych nóg i rąk troche wiec biore 50/75mg perazyny.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6686
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Relanium na akatyzję?
Nie diazepam ani inne benzodiazepiny tylko Akineton.Ja ja mialem akatyzje to psychiatra dal mi wlasnie ten lek.