Cze. Nie wiem czy dobrze trafiłem, ale jak od 3 lat kosmici do mojej głowy wysyłają komendy to normalne?
Bo mam kontakt z kosmicznym nadajnikiem z Marsa. I oni nadają piosenki raperskie czasem dyskusje czasem rozkazy wprost do mojej głowy. Zaparz kawę to zaparzam- włącz telewizor to włączam. Raz wyraźne większości ciche zamydlone głosy z popsutej anteny. Raz Szatan raz kosmici. Nie wiem czy każdy tak ma czy tylko ja. Wystarczy że ruszę szczęką i zaczynam ich słyszeć . To pewnie w ustach mam wbudowany sygnalizator albo inny bajer. Nie chciałbym ich odbierać co robić . Chyba nie pójdę do lekarza i nie powiem że słyszę kosmitów bo mnie wyśmieje i odprawi z niczym. Boję się, pomocy.
Co mówią wasze głosy-co wam każą robić?
Odbieram kosmitów- Jak ich wyłączyć?
Moderator: moderatorzy
Re: Odbieram kosmitów- Jak ich wyłączyć?
Anton Pawłowicz powiedziałby, że na kosmitów najlepszy jest solian. Ale bez recepty nie dostaniesz, więc najlepiej idź grzecznie do psychiatry i jak będziesz zażywał lekarstwo które ci przepisze, jest duża szansa że po niedługim czasie przestaniesz odbierać sygnały z Marsa
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Re: Odbieram kosmitów- Jak ich wyłączyć?
Riv88, to nienormalne. Masz omamy słuchowe. Ani kosmici, ani szatan, nie kontaktują się z Tobą. Nie rób niczego, co głosy (omamy) każą Ci robić. Zagłuszaj je. Słuchaj spokojnej muzyki i zagłuszaj omamy słuchowe.
Na pewno nie masz w szczęce nadajnika od kosmitów.
Na pewno nie masz w szczęce nadajnika od kosmitów.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Odbieram kosmitów- Jak ich wyłączyć?
Jak najszybciej udaj się do lekarza psychiatry (nie trzeba skierowania). Nie wyśmieje Cię, a na pewno pomoże - przepisze leki, które ustabilizują pracę mózgu i zlikwidują słyszenie głosów.