Znajomi, przyjaciele
Moderator: moderatorzy
Znajomi, przyjaciele
Moi znajomi w większości tolerują objawy choroby, pod warunkiem, że nie uderzają w nich tj wobec nich się dziwnie, wrogo nie zachowuję.
-
- bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pt kwie 10, 2020 4:18 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Znajomi, przyjaciele
Ja w ogóle nie mam znajomych przyjaciół może po za tymi z byłej pracy przez to że przez kilka lat całkowicie się byłem w izolacji przez moją chorobę nie spotykałem się z nikim bardzo długo wielu moich znajomych się później odwróciło ode mnie gdy w końcu zdecydowałem się leczyć sytuacja uległa poprawie poszedłem do pracy i tam mnie bardzo dobrze przyjęto kilku kolegów mam pomimo że są ode mnie dużo starsi niestety to nie trwało długo pracę straciłem i znowu siedzę w domu i się zaczynam martwić do tego odstawiłem jakiś czas temu leki i objawy schizofrenii powoli wracają.
Re: Znajomi, przyjaciele
Jesteśmy wykluczeni społecznie.
Eksperyment społeczny Mateusza Pio Handzlika.
To pokazuje i tłumaczy?
Eksperyment społeczny Mateusza Pio Handzlika.
To pokazuje i tłumaczy?
Re: Znajomi, przyjaciele
.
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2021 12:59 am przez tylkoktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Znajomi, przyjaciele
Obecnie mam 0 znajomych, jeśli nie liczyć internetowych znajomości.
- Sportowiec
- bywalec
- Posty: 969
- Rejestracja: wt paź 20, 2020 7:36 pm
- Status: Student
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Zmęczenie i przeciążenie
Re: Znajomi, przyjaciele
Samemu trzeba żyć (taka ewolucja).
ZUS to hajs! Bølmo und Northampton and Torquay są znane!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Re: Znajomi, przyjaciele
i.
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2021 12:58 am przez tylkoktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
- pycioslawa
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Znajomi, przyjaciele
Mam przyjaciela i partnera. Ich znam w realu, aczkolwiek partnera poznałam na evocie i prawie cały czas utrzymujemy kontakt internetowy. Poza tym utrzymuję internetowe z innymi ludźmi z evotu. Miałam dużo znajomych w realu i w internecie ale wszystko się wykruszyło zarówno przez chorobę, jak i przez to, że po prostu się im znudziłam. Nie żałuję.
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Znajomi, przyjaciele
.
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2021 12:58 am przez tylkoktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Znajomi, przyjaciele
e.
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2021 12:58 am przez tylkoktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Znajomi, przyjaciele
Nie traktowałam dotąd jak skarb - znajomości.utopia pisze: ↑śr gru 23, 2020 3:00 pmW życiu ciężko jest o zażyłe znajomości,jak nie utrzyma się z jakiś powodów przyjaźni ze szkół ,to potem trudno coś takiego zbudować.O prawdziwe przyjaźnie bardzo trudno wszystkim,nie tylko chorym,choć chorym trudno w szczególności o jakiekolwiek .Każdy ma swoje życie,rodziny,zapracowanie,w większości każdy jest sam.
Trzeba uparcie szukać i się nie poddawać,w końcu ktoś się znajdzie.W samotności każda znajomość na wagę złota,nawet ta niezbyt
bliska,wie o tym każdy kto jest sam jak palec.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2940
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Znajomi, przyjaciele
Jeśli ktoś jest z woj. Łódzkiego lub byłby skłonny przyjechać w te okolice to chętnie się z nim spotkam i przy odrobinie szczęścia zaprzyjaźnie.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12172
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Znajomi, przyjaciele
Siedząc w domu nie znajdzie się znajomych,przyjaciół,skupiając całe zycie na necie,kompie.A znajomości internetowe mogą mieć różne ograniczenia np odległość.
A jak są już jakieś znajomości trzeba próbować je rozwijać,nigdy nie wiadomo co się stanie.W różnych miejsach można spotkać wartościowych ludzi.To,że niektórzy mają prace,rodziny,to nie wyklucza,że czasem nam poświecą np godzinkę.Wiadomo,że wtedy ta intensywność może być różna.Wiadomo lepiej mieć kilku i to rozkładać,wspólnie różnie spędzać czas,rózne rozmowy.
Jak nie będziemy dbali o obecne znajomości możemy je stracić,to też taka forma poświecenia,zaangażowania się,empatii i czas też weryfikacji.
Niestety nasz styl życia przekłada się na nasze relacje.Aktywność sprzyja zasobom znajdywania ludzi i ich trwałości.
Nie jest to atakiem na autorkę wątku po prostu pisze odnośnie tematu i własnych przemysleń na ten temat,doświadczeń.
A jak są już jakieś znajomości trzeba próbować je rozwijać,nigdy nie wiadomo co się stanie.W różnych miejsach można spotkać wartościowych ludzi.To,że niektórzy mają prace,rodziny,to nie wyklucza,że czasem nam poświecą np godzinkę.Wiadomo,że wtedy ta intensywność może być różna.Wiadomo lepiej mieć kilku i to rozkładać,wspólnie różnie spędzać czas,rózne rozmowy.
Jak nie będziemy dbali o obecne znajomości możemy je stracić,to też taka forma poświecenia,zaangażowania się,empatii i czas też weryfikacji.
Niestety nasz styl życia przekłada się na nasze relacje.Aktywność sprzyja zasobom znajdywania ludzi i ich trwałości.
Nie jest to atakiem na autorkę wątku po prostu pisze odnośnie tematu i własnych przemysleń na ten temat,doświadczeń.