Odpowiedzialność coacha

[cezary123]

Jestem modem, ale nie wiem co to za działy.

W tym właśnie, w którym piszemy: Tematy dowolne.
Z tego co pamiętam, chodziło między innymi o to, żeby ktoś nie zmieniał później swoich postów, jeżeli zostały zacytowane dalej w odpowiedzi przez innych i nie zostawiał na przykład nic nie mówiącej kropki albo nie pisał co innego wcześniej i nie robił ludzi w balona.
Teraz można ostatni swój post, albo kilka po kolei wcześniej kasować i napisać ponownie, ale do wcześniejszych nie da się dobrać, zwłaszcza jeżeli zostaną już przykryte następnymi wypowiedziami innych użytkowników.

[Słonecznik1]

katastrofiq nie chciałbym widzieć cię w krytycznej sytuacji wole jak sobie działasz tylko to specyficzna praca i stąd tyle tresci zwrotnej .
Nieźle się też powychwalałeś jaki ty nie zdolny i utalentowany na wielu polach jak ci to pomaga ...

[Chłopiec Papuśny]

To trzeba zbyszkowi powiedzieć że by zrobił wszystkich modami. Ja z tym problemu nie mam, z edycjami postów. Pewnie macie rację, że Maksymiliana coś namieszała. Jedynie nie mam dostępu do prywatnych wątków. Wiadomo - ktoś musi dodać cię jako przyjaciela.

[Catastrophique]

katastrofiq nie chciałbym widzieć cię w krytycznej sytuacji wole jak sobie działasz tylko to specyficzna praca i stąd tyle tresci zwrotnej .
Nieźle się też powychwalałeś jaki ty nie zdolny i utalentowany na wielu polach jak ci to pomaga ...

Bylem w krytycznych sytuacjach, przeroznych, nauczyly mnie one m.in. calkowitego nieprzejmowania sie hejtem, zazdroscia, zlosliwosciami, probami umniejszania mnie i moich dokonan.
I tak, jestem bardzo zdolny i utalentowany, wszechstronny itd. I nie sa to tylko moje slowa, ale takze ludzi ktorzy mnie znaja. Naprawde znaja.
Inspiruje wielu i pomagam wielu.

[Chłopiec Papuśny]

Tak wtrącę swoje trzy grosze w dyskusję:
obserwuję od kilku dni "wasze rozmowy" i uwaga na temat katastrofika: z tego co czytam to niezbyt nie przejmujesz się tym co inni piszą o tobie, ciągle coś tłumaczysz i się chwalisz. Oglądałem twoje filmiki i uważam że dopiero zaczynasz swoją przygodę z kołczingiem. Osobiście nie skorzystałbym z twoich usług.
Do reszty: że nie są bez winy i również krytykują, plują, denerwują się i również mają sporo do zrobienia. I tutaj nie działa hasło: nie znasz mnie, nic nie wiesz o mnie; Bo to co ludzie wypisują na forum evot, jest doskonałym odzwierciedleniem tego jacy jesteśmy na co dzień.

[Piotrek007]

I tak, jestem bardzo zdolny i utalentowany, wszechstronny itd. I nie sa to tylko moje slowa, ale takze ludzi ktorzy mnie znaja. Naprawde znaja.
Inspiruje wielu i pomagam wielu.

A na forum notorycznie wypisujesz że inni są "przegrywami" gorszymi od ciebie pod każdym względem.To,że jesteś w remisji nie jest niczym wyjątkowym,są setki tysięcy ludzi w remisjach na całym świecie i jakoś nie poniżają innych tylko dlatego że gorzej sobie radzą.Na tym forum są osoby w pełnych remisjach i żadna z tych nich nie pisze innym o ich słabościach w tak wredny sposób.Ja jestem w remisji i cieszę się życiem znacznie dłużej niż Ty i jakoś nie mam potrzeby udowadniania innym że są przegrywami (bo nie są i to by była zwykła podłość z mojej strony).Byłem w remisji już w czasach kiedy ty jeszcze nie wiedziałeś że zachorujesz cwaniaczku
Niedawno mój psychiatra uznał mnie na tyle "zdrowego" że dał mi zaświadczenie o braku przeciwskazań do zrobienia prawo jazdy A ty pamiętam,że takiego pozwolenia nie dostałeś więc co....? Zdaniem psychiatrów jesteś w gorszym stanie ode mnie? I ja miałbym ci teraz notorycznie o tym przypominać? Żałosny jesteś i tyle,szkoda słów na ciebie.

[Catastrophique]

Tak wtrącę swoje trzy grosze w dyskusję:
obserwuję od kilku dni "wasze rozmowy" i uwaga na temat katastrofika: z tego co czytam to niezbyt nie przejmujesz się tym co inni piszą o tobie, ciągle coś tłumaczysz i się chwalisz. Oglądałem twoje filmiki i uważam że dopiero zaczynasz swoją przygodę z kołczingiem. Osobiście nie skorzystałbym z twoich usług.
Do reszty: że nie są bez winy i również krytykują, plują, denerwują się i również mają sporo do zrobienia. I tutaj nie działa hasło: nie znasz mnie, nic nie wiesz o mnie; Bo to co ludzie wypisują na forum evot, jest doskonałym odzwierciedleniem tego jacy jesteśmy na co dzień.

Papusny, gdybym sie przejmowal ich opiniami dawno zwatpilbym w siebie i zrezygnowal ze swoich pasji, tymczasem opinie hejterow (jak pisalem wczesniej) tak naprawde mnie podnoszą i potwierdzaja wlasciwe dzialanie oraz sluszny kierunek w ktorym ide. Jak ktos madry powiedzial: "nie ma wrogow tylko ten kto jest nikim i nic nie robi". Dlatego tez wchodze w dyskusje, choc, niejako, masz racje, jest to troche strata czasu. Niemniej, potrafie pisac, uzasadniac sensownie jak malo kto i lubie to robic, lubie korzystac ze swojego sporego intelektu. Co do chwalenia - to sa fakty i lubie obserwowac jak to wpienia hejterow, to takie troszke ucieranie im nosa .
Co do Twojej opinii, raczej nie potraktuje jej powaznie, poniewaz, jak wyzej, znam swoja prawdziwa wartosc (wiedza, doswiadczenie, mnostwo wartosciowych cech etc).

[Chłopiec Papuśny]

Ty wiesz tylko jak jest na prawdę. Obyś nie musiał kiedyś się z tym zmierzyć w rzeczywistości.

[Catastrophique]

Mierzę się codziennie, wszystko to o czym piszę jest weryfikowane przez moich przeróżnych odbiorców (tego czym się zajmuję) na co dzień, a moja pewność siebie bierze się właśnie m.in stąd, że odbiór tego jest bardzo pozytywny. To wspaniałe odczucie gdy widzisz, że Twoja praca jest lubiana, doceniana i uznawana, wpływa pozytywnie na wielu .
Co do hejtu w rzeczywistości, też się z tym spotykam, jednak znacznie rzadziej. Nolify siedzące prawie cały dzień w internecie, nie mające własnego życia, samotne nienawidzą mnie najbardziej, a z takimi na co dzień nie pracuje, tylko z ludźmi nastawionymi na rozwój, a więc bardzo podobnymi do mnie.

[Chłopiec Papuśny]

Słabe jest to, że człowiek swoją wartość i poczucie pewności siebie, opiera jedynie na feedbacku od innych osób. Bez tego nie widzi jaki jest i musi za każdym razem szukać jej, i polegać na/i w kontakcie z drugą osobą.

[Catastrophique]

A kto Ci powiedział, ze tak jest ze mna? Napisalem "miedzy innymi" wyzej.
Nie doszedłbym do tego do czego doszedłem gdybym w siebie nie wierzył. Gdybym w siebie nie wierzył w ogóle nie zaczalbym prowadzic szkolen, wykladow i coachingu bo uznalbym, ze tego nie potrafie i ludzie mnie beda tylko negatywnie oceniac.
Dlatego moja pewnosc siebie jest taka duza i trwala - to wiara w siebie. swiadomosc wlasnej wartosci polaczona z pozytywnymi opiniami innych ludzi, czyli dodatkowo ja umacniajaca.

[Catastrophique]

A hejt to taka wisienka na torcie .

[Piotrek007]

Nikt nie może zaprzeczyć że katastrofa jest w remisji i cieszy się życiem ale co trzeba mieć w głowie żeby wytykać innym że sobie nie radzą w sposób poniżający a potem być przekonanym że ta złość skierowana w jego stronę jest wynikiem zazdrości...
Zwykły debilizm i gdyby nie to że irytuje takim zachowaniem to można by się pośmiać z takiego typka .

[Kiciuś_XXL]

Catastrophique przed wykładem informuje że choruje na schizofrenie I tu zamknąłbym temat.
Nie wiem skąd się Wam bierze idealizowanie.

[Chłopiec Papuśny]

Chyba stąd, że pisze że jest pewny siebie.
Dla mnie np. musi być cukierkowo, bo z przeszłości nigdy nie usłyszałem od rodziców - że coś dobrze zrobiłem. Ten odwyk dał mi to, że odkryłem to jak bardzo siebie nienawidzę/nienawidziłem przez ostatnie lata. Jak moje dzieciństwo wpłynęło na to, jaki teraz jestem. Dopiero na odwyku przebaczyłem ojcu, sporo łez też wylałem jak zaczęły emocje puszczać. Teraz wiem jak wygląda katharsis i ile mnie czeka pracy nad tym.

[Kiciuś_XXL]

Chyba stąd, że pisze że jest pewny siebie.
Dla mnie np. musi być cukierkowo, bo z przeszłości nigdy nie usłyszałem od rodziców - że coś dobrze zrobiłem. Ten odwyk dał mi to, że odkryłem to jak bardzo siebie nienawidzę/nienawidziłem przez ostatnie lata. Jak moje dzieciństwo wpłynęło na to, jaki teraz jestem. Dopiero na odwyku przebaczyłem ojcu, sporo łez też wylałem jak zaczęły emocje puszczać. Teraz wiem jak wygląda katharsis i ile mnie czeka pracy nad tym.

Znam bardzo dobrze Twoją sytuację już od dawna. I Cię zrozumiem.
To co napisałem wyżej nie tyczyło się Twojej osoby;)

[Piotrek007]

Jest olbrzymia różnica pomiędzy pisaniem "Jestem szczęśliwy,zdolny i osiągnąłem bardzo dużo w życiu" a "jestem szczęśliwy,zdolny i osiągnąłem bardzo dużo w życiu w przeciwieństwie do ciebie - TY możesz mi co najwyżej buty czyścić ofiaro losu"
Jestem zdumiony że moderatorzy nie widzą w tym co on robi nic nagannego.

[Chłopiec Papuśny]

Chyba stąd, że pisze że jest pewny siebie.
Dla mnie np. musi być cukierkowo, bo z przeszłości nigdy nie usłyszałem od rodziców - że coś dobrze zrobiłem. Ten odwyk dał mi to, że odkryłem to jak bardzo siebie nienawidzę/nienawidziłem przez ostatnie lata. Jak moje dzieciństwo wpłynęło na to, jaki teraz jestem. Dopiero na odwyku przebaczyłem ojcu, sporo łez też wylałem jak zaczęły emocje puszczać. Teraz wiem jak wygląda katharsis i ile mnie czeka pracy nad tym.

Znam bardzo dobrze Twoją sytuację już od dawna. I Cię zrozumiem.
To co napisałem wyżej nie tyczyło się Twojej osoby;)

Musiałem

[Chłopiec Papuśny]

Jest olbrzymia różnica pomiędzy pisaniem "Jestem szczęśliwy,zdolny i osiągnąłem bardzo dużo w życiu" a "jestem szczęśliwy,zdolny i osiągnąłem bardzo dużo w życiu w przeciwieństwie do ciebie - TY możesz mi co najwyżej buty czyścić ofiaro losu"
Jestem zdumiony że moderatorzy nie widzą w tym co on robi nic nagannego.

Nie mamy pozwolenia ingerowania w treść postów, żadnych poprawek etc.
Kłócić się można, jedynie na tym forum się opiera, bo jedynie wątki o lekach są bez hejtu, jak już chcecie że by mod tak powiedział. Jest krytyką i jest hejt, są kłótnie i zgody.
Nie będę interweniował w kłótnie, bo ktoś coś napisał, że jest lepszy, pewny siebie etc. Zawsze możesz napisać samemu że ci się to nie podoba, napisać że oczekujesz przeprosił. Ktoś z was tak zrobił? Nie.
Doszło do takich kuriozalnych sytuacji, że ktoś zgłasza posty nawet gdy ktoś napisał innego w jakiś sposób powiązane z wątkiem, a komunikat brzmi: post nie na temat. Po prostu nie potraficie rozmawiać, każdy jeden chce być na górze.

[Kiciuś_XXL]

Tu kolejna przeszkoda.
Upominając Catastrophique potrzeba upomnieć znacznie większą ilość osób na tym forum. Takich Catastrophique jest więcej. Catastrophique jest nie miły ale wobec niego też jest wiele osób nie miłych.
,,on powiedział do mnie że jestem debil tylko dlatego że powiedziałem mu ze jest matołem? Trzeba go ukarać i zbanować,,
Taki przykład dziecinny. Proszę nie brać tego dosłownie.
Catastrophique i wszyscy inni mogą zostać ukarani.
Jednak to forum pozwala na dużo ale bez przesady.