Nie działa rispolept

[urojona]

Biore 4mg rispoleptu, 150mg perazyny od listopada i cały czas mam urojenia. Lekarz dołaczyła mi klozapol, ale boje sie go brac. Chyba jestem lekooporna, myslicie ze może same urojenia kiedys przejdą? Czy jest ktos komu rispolept też nie pomógł i zmienił mu lekarz na coś innego?

[meehoo]

probuj wszystkiego, moze pomoze. mi dopiero solian pomogl, bralem wszystko

[AcidHouse]

nie bierz wszystkiego na raz.

[Miś Uszatek]

Biore 4mg rispoleptu, 150mg perazyny od listopada i cały czas mam urojenia. Lekarz dołaczyła mi klozapol, ale boje sie go brac. Chyba jestem lekooporna, myslicie ze może same urojenia kiedys przejdą? Czy jest ktos komu rispolept też nie pomógł i zmienił mu lekarz na coś innego?

A ile czasu się już leczysz?? Bo ja już 25 lat i mam nadal urojenia tyle że dużo mniejsze niż na początku. Ale tak w miare ok pod względem tych urojeń było dopiero po 6 latach od zaczęcia brania prochów. Zdaje sobie sprawe że urojenia nigdy nie odejdą tyle że ja nauczyłem się z nimi żyć.

P.S.

Spróbuj solianu to był lek jaki dostałem i miałem poprawe pod względem tych urojeń.

[urojona]

Biore leki systematycznie od 2018. Tyle że wczesniej brałam 2mg rispo i okolo 150mg perazyny. Teraz od ponad pół roku biore 4mg rispo i 150mg perazyny. Czuje sie troche lepiej,bo zniknely wrzutki mysli, które mialam na 2mg rispo. Lekarka tez mi dopisała 100mg solianu rano teraz, poprosze ją o zwiekszenie na 400mg. Zobaczymy, ale chyba jak 3 leki nie pomogą w dawce leczniczej to klozapol wezme. Mam ciagle urojenia i przesłyszenia. Nie odpoczywałam juz pare lat przez to.

[urojona]

25lat wow... strasznie dużo czasu

[zacziszor]

Pijesz alkohol? Albo jakieś inne rzeczy?

[Bright Angel]

Urojona, spróbuj może wyeliminować z diety gluten. Mięso zastąp rybami i owocami morza i jedz dużo świeżych warzyw. Dodawaj je do praktycznie każdego posiłku.
Mnie kiedyś uratowała dieta bezglutenowa, a potem wyeliminowałem też kazeinę. Wyszedłem dzięki tej diecie z naprawdę okrutnego stanu.

[Miś Uszatek]

Urojona, spróbuj może wyeliminować z diety gluten. Mięso zastąp rybami i owocami morza i jedz dużo świeżych warzyw. Dodawaj je do praktycznie każdego posiłku.
Mnie kiedyś uratowała dieta bezglutenowa, a potem wyeliminowałem też kazeinę. Wyszedłem dzięki tej diecie z naprawdę okrutnego stanu.

I ty w to wierzysz? Że dieta wyeliminuje jej urojenia?

[Bright Angel]

I ty w to wierzysz? Że dieta wyeliminuje jej urojenia?

Chodzi o to, że na tej diecie leki mogą zacząć działać.

[Miś Uszatek]

No chyba że tak.

[Bright Angel]

Urojona, jeszcze dodałbym tran i fitoestrogeny, czyli np. soję.
Poczytaj sobie więcej: https://schizofrenia.org/

[urojona]

Diete mam złą, podjadam słodycze żeby poprawić sobie samopoczucie

[urojona]

Myśle ze jak rispolept , który jest mocny na urojenia mi nie pomaga zbytnio to zostaje klozapol. Chociaż ten też niewadomo czy mi pomoże

[Miś Uszatek]

Żeby wyleczyć się z urojeń potrzeba leków ale przede wszystkim CZASU. Trzy lata to jest nic.

[urojona]

Czasu ? Myslisz, że z czasem osłabną urojenia ? Jak bede caly czas brac leki

[Miś Uszatek]

Czasu ? Myslisz, że z czasem osłabną urojenia ? Jak bede caly czas brac leki

Tak, z czasem osłabną. Ale trzeba systematycznie brać leki. I to nie będzie proces rozłożony na miesiące tylko na lata.

[urojona]

Dzisiaj mam dzień remisji , cały dzien jestem prawie zdrowa, czasami mam takie dni remisji. Są rzadko, ale są. Mysle ze jak ludzie czasami biorą klozapol, a potem przechodzą na zwykle neuroleptyki to moze wlasnie jak mowisz potrzeba czasu, moze jak bede brała caly czas leki (4mg rispoleptu,100mg solianu,150mg perazyny) to z czasem psychika sie uspokoi.

[Miś Uszatek]

Dzisiaj mam dzień remisji , cały dzien jestem prawie zdrowa, czasami mam takie dni remisji. Są rzadko, ale są. Mysle ze jak ludzie czasami biorą klozapol, a potem przechodzą na zwykle neuroleptyki to moze wlasnie jak mowisz potrzeba czasu, moze jak bede brała caly czas leki (4mg rispoleptu,100mg solianu,150mg perazyny) to z czasem psychika sie uspokoi.

Bierz systematycznie leki i cierpliwie czekaj. Bo szybko to nie będzie. Lecze się już 25 lat i wiem co mówie.

[urojona]

A jak sie obecnie czujesz ? Miales przez te 25 lat remisje ? Jakie leki bierzesz ?