Zażywanie marihuany wiąże się z ryzykiem samobójstwa, samookaleczeń u młodych ludzi

[Bright Angel]

Zażywanie marihuany wiąże się z ryzykiem samobójstwa, samookaleczeń, morderstwami u młodych ludzi z zaburzeniami nastroju.

Cannabis use in youth with mood disorders linked to risk for self-harm, suicide

Cannabis use disorder was associated with self-harm, all-cause mortality, unintentional overdose death and homicide among youth with mood disorders, according to a study published in JAMA Pediatrics.

(ang.):
https://www.healio.com/news/primary-car ... rm-suicide

[meehoo]

narkotyki tylko dla dorosłych

[Sportowiec]

Wszystko szkodzi w nadmiarze - mafia narkotykowa musi zarabiać.

[Digital]

Zwykła propaganda. Konopie leczą o czym ludzie wiedzieli od zarania dziejów. Ta cała wojna antynarkotykowa była sponsorowana i pompowana przez możnych tego świata w pewnym celu. Chciano przeforsować nowe tworzywo - plastik, a prokuratorzy i policja mieli co robić by nie zostać bez pracy. Od momentu wypowiedzenia wojny marihuanie prywatne więzienia zaczęły mnożyć się w Stanach Zjednoczonych jak grzyby po deszczu. Wszystkie uprawy konopi zostały zlikwidowane, a doskonały materiał i niezwykle wytrzymałe naturalne i ekologiczne tworzywo konopne zniknęło praktycznie z powierzchni ziemi. W jego miejsce został wprowadzony toksyczny plastik, aż do teraz gdy już mówi się o katastrofie globalnej z powodu zanieczyszczenia całych wód i oceanów oraz efektu cieplarnianego. Całe szczęście i kwestia czasu aż legalizacja wejdzie w życie w Stanach na poziomie federalnym.

Szkodliwa jest nie marihuana lecz THC i nie dla wszystkich. Tylko dla ludzi uwarunkowanych z predyspozycją do chorób psychicznych. Inna substancja składowa marihuany działa antydepresyjnie i antypsychotycznie, mowa oczywiście o CBD. Coraz więcej mówi się o tym, że to przyszłość psychiatrii.

[Sportowiec]

Narkusy & alkoholicy się tylko odużają! Absta jest najzdrowsza!

[Digital]

Odurzają czy sobie szare życie umilają? Zależy jak na to spojrzysz.

[Bright Angel]

Nie zgodzę się z Tobą, Digital, w tej sprawie. W szpitalach psychiatrycznych jest mnóstwo ludzi po marihuanie. A jak porozmawiasz sobie z gośćmi, którzy to jarają a nie wylądowali w szpitalach, to zauważysz, że nimi jest coś nie tak. Trudno powiedzieć co, ale widać, że nie wyglądają normalnie. Ja to nazywam efektem zombi.
Wykorzystanie konopi w celach medycznych a ćpanie, to jest gigantyczna różnica.

[Digital]

W takim razie ze mną jest coś nie tak? Nie wyglądam jak zombi gwarantuję, nic po mnie nie widać
Miej na uwadze jedną rzecz, ci wszyscy ludzie wraz z marihuaną pili alkohol i zażywali też inne narkotyki. Praktycznie zawsze. Gdzie o innych narkotykach mówi się głośno, tak na alkohol nawet lekarze machają ręką. Pomimo tego, że to znacznie niebezpieczniejszy narkotyk i dużo częściej wywołuje psychozy i stany maniakalne.