Leki NIErefundowane.

[fuKs]

Witam.
Brał ktoś tu leki nie refundowane na schizofrenie?
Ma ktoś listę takich leków?
Są w ogóle takie?

[Miś Uszatek]

Nie ma takich. Leki na schizofrenie to substancje psychoaktywne i muszą być na recepte m.in. dlatego aby nikt niepowołany nie miał do nich dostępu np. narkomani.

[Hipis]

Są takie w aptekach, nowsze i jeszcze niedostępne na refundacji.

[Miś Uszatek]

Są takie w aptekach, nowsze i jeszcze niedostępne na refundacji.

No tak zgadza się teoretycznie ale i tak potrzebna jest na nie recepta(nawiązując do tego co napisałem wcześniej). Pozatym aby były w aptekach(a chyba bardziej w hurtowniach bo nie chce mi się wierzyć że apteka w ciemno zamówiła by lek za np. tysiąc pare tam ileś złotych) to dany lek musi być dopuszczony do obrotu w UE oraz potem dopuszczony w Polsce. Nie ważne jak byłby dobry hamerykański, japoński czy marsjański bez pozwoleń odpowiednich żadna hurtownia nie może go sprowadzić. A konkretnie to producent danego leku musi mieć pozwolenie odpowiednich instytucji w UE i Polsce.

[Bright Angel]

Witam.
Brał ktoś tu leki nie refundowane na schizofrenie?
Ma ktoś listę takich leków?
Są w ogóle takie?

Reagila jest nierefundowana w Polsce.
Też Zeldox nie jest w pełni refundowany, tylko jedna dawka jest.
Sycrest (asenapina) nie jest refundowana, bo chyba w ogóle jeszcze nie jest dostępny ten lek w Polsce.
Zotepina nie jest dostępna w Polsce.
Invega nie jest dostępna w Polsce.
Iloperydon nie jest dostępny w Polsce.
Blonanseryna nie jest dostępna w Polsce.

[Cynamon]

za wcześnie się urodziliśmy, w czasach kiedy te wszystkie zajebiste leki nie są dostępne
ale i tak ok, bo kiedyś robili elektrowstrząsy bez usypiania/znieczulenia
tamci to się męczyli

[Sportowiec]

Prozac se kołujcie na depresję (rozweselacz).

[Miś Uszatek]

Prozac se kołujcie na depresję (rozweselacz).

Brałem zamiennik prozaca, seronil. Dziękuje bardzo.

[pycioslawa]

za wcześnie się urodziliśmy, w czasach kiedy te wszystkie zajebiste leki nie są dostępne
ale i tak ok, bo kiedyś robili elektrowstrząsy bez usypiania/znieczulenia
tamci to się męczyli

Albo śpiączka insulinowa.

[Miś Uszatek]

za wcześnie się urodziliśmy, w czasach kiedy te wszystkie zajebiste leki nie są dostępne
ale i tak ok, bo kiedyś robili elektrowstrząsy bez usypiania/znieczulenia
tamci to się męczyli

Albo śpiączka insulinowa.

Eeee.... lobotomia jest najlepsza.