Niby 1% ludzi choruje

[wiosnalato]

Niby 400 tys. ludzi choruje w Polsce a na forach o tematyce schizofrenii pusto.

[Sportowiec]

Bo są leki lepsze i lepiej leczą!

[wiosnalato]

Jakie to leki? Mojej mamie dali olazapine 10mg a i tak ma urojenia

[Catastrophique]

To forum odpycha nowe osoby, zwlaszcza te bardziej "normalne". Wielu chorych tez zyje normalnie i nie ma czasu na takie "wynalazki". Uzalanie sie nad soba i walkę z "systemem".
Sam sie zastanawiam co ja tu jeszcze robie.

[cezary123]

Wielu zdrowych żyje nienormalnie

[cezary123]

Na FB teraz wszyscy siedzą i obgadują się wzajemnie i szukają kolegów, czy to nie oczywiste?

[Catastrophique]

Wielu zdrowych żyje nienormalnie

I kto to mowi?

[Catastrophique]

Na FB teraz wszyscy siedzą i obgadują się wzajemnie i szukają kolegów, czy to nie oczywiste?

Nie wszyscy.
Nie, nie jest to oczywiste.
J/w, nie mierz ludzi swoja miara.

[cezary123]

J/w, nie mierz ludzi swoja miara.

Wzajemnie.

[cezary123]

Minęła moda na fora internetowe. Ludzie chorujący mają służbę zdrowia, psychologów, prawników, bliskich, rodziny od tego.
Tutaj trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania do forumowiczów. Niektórzy wkręcaja innych, inni przedstawiają objawy, jeszcze inni w dobrej wierze, ale w błędzie itp.

[Catastrophique]

J/w, nie mierz ludzi swoja miara.

Wzajemnie.

Gdzie tak robie?

[Sportowiec]

Teraz schizofrenicy pracują i studiują oraz dzieci mają! Mi głowie tylko dyskoteki i eska tv! Social media tylko przetrwają & youtube. Renta to madam.

[Catastrophique]

Minęła moda na fora internetowe. Ludzie chorujący mają służbę zdrowia, psychologów, prawników, bliskich, rodziny od tego.
Tutaj trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania do forumowiczów. Niektórzy wkręcaja innych, inni przedstawiają objawy, jeszcze inni w dobrej wierze, ale w błędzie itp.

Nie minela. Jest tego mnostwo. Sam piszesz to na forum .
Ludzie chorujący czesto nie maja nikogo. Zwlaszcza wlasnych prawnikow .
Niemniej, sa i tacy co sobie calkiem niezle radza pomimo braku jakiejs czesci w/w. Rzadko kto ma ich wszystkich.
Co do wkrecania innych na forum....
Nie chce sie powtarzać .

[Catastrophique]

Teraz schizofrenicy pracują i studiują oraz dzieci mają!

Cicho, zburzysz "swiat" Cezarego .

[cezary123]

Interesujące jest właśnie to, że na forach nie piszą owe tłumy, wszyscy jak jeden mąż, a tylko specyficzne losowe jednostki.
Widocznie są pewne naturalne prawa i ograniczenia tego zjawiska i tym mechanizmem więcej nie wyciągnie.

[Catastrophique]

Różne fora mają rózne ilości użytkowników, którzy piszą różne ilości postów.
Prawa i ograniczenia określają regulaminy .

[cezary123]

Ale dlaczego wszyscy schizofrenicy nie włażą tu i nie chcą stworzyć narodu wielkiej rzeszy chorych?
Największe spędy mas ludzkich i tak zdarzają się na żywo, a z jakich okazji i motywacji, to już łatwo prześledzić.

[Catastrophique]

Maja inne zajęcia.
Nie dla kazdego siedzenie w necie na forum jest czasem spedzanym pozytecznie.

[cezary123]

Miałem na myśli bardziej wnikliwe rozpoznanie sprawy, podobne do badania zachowania klientów na rynku. Dlaczego jeden sięga po pastę do zębów a inny po piwo. Wykupywanie czasu na taki a nie inny program tv czy rozmowę telefoniczną z tym a nie tamtym, czy zwiedzanie gór a nie morza też należy do tej kategorii.
Wiadomo, że są naturalne granice konsumowania, politykowania, dyskutowania a tylko ludzka ciekawość, zajadłość i chyba głupota są nieskończone

[Meduzola]

Te jeden procent wymyśliła Światowa Organizacja Zdrowia, wierząc przy tym, że każdy połknie tego dopaminowego robaka. Nie wierzę w to, że wszędzie choruje jeden procent bez względu na kraj, przynależność etniczną i krąg kulturowy. W Polsce to by było 400 000, a czytałam, że 250 000 się zgłasza do lekarza z tego powodu. Są też przypadki innych zaburzeń, gdzie lekarz stawia diagnozę schizofrenii, by pacjent miał łatwiejszy dostęp do leków. Poza tym liczba epizodycznie lub regularnie halucynujących to od dekad pilnie skrywana tajemnica!!!