Latuda-co lepiej a co gorzej?
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:08 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Miś Uszatek trzymam za ciebie kciuki,że odważyłeś się zdecydować na nowy lek.Wszystkiego dobrego,ale ja zostaje przy kwetaplex.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:09 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:09 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:09 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
@Miś Uszatek bierzesz latudę w dzień ?
Ja biorę na noc tylko latudę i mam mniejszy apetyt niż jak brałem zolafren. Nie tyje a w dzień czuję się psychicznie dobrze ''lekko''. Sypiam nawet 10 godzin na dobę.
Ja biorę na noc tylko latudę i mam mniejszy apetyt niż jak brałem zolafren. Nie tyje a w dzień czuję się psychicznie dobrze ''lekko''. Sypiam nawet 10 godzin na dobę.
- Sportowiec
- bywalec
- Posty: 969
- Rejestracja: wt paź 20, 2020 7:36 pm
- Status: Student
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Zmęczenie i przeciążenie
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Sramy na wszystkie choroby!
ZUS to hajs! Bølmo und Northampton and Torquay są znane!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:10 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
...
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2020 5:10 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Miś Uszatek co się dzieje?Skasowałeś ostatnie posty o latuda.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Sorki dla wszystkich ale nie chce tego kontynuować. Oczywiście nie rezygnuje z forum ale takie relacjonowanie jest mocno obciążające na moją psychike. A ja próbuje wyjść na prostą. Także przepraszam was wszystkich.
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Miś Uszatek odpisz na forum jak ci poszło z lekiem latuda.Czy jest lepszy od innych i wogóle jakie leki bierzesz?Jak się na nich czujesz?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Może coś napisze ale nie obiecuje... Ale narazie to jest za wcześnie.
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Może to jest wachnięcie,chwilowe pogorszenie na nowym leku.Może jak lekarz ci ustawi odpowiednią dawkę bedzie lepiej?
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Ja biorę dawkę 37 od dwóch miesięcy i efektów nie widać jak narazie. Od jutra 74 mg może coś będzie lepiej.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Powiem tak. Na 37 mg efekt w postaci mniejszych urojeń jest spory. Mało mam urojeń. Ale co z tego jak totalnie nie mam na nic siły... Totalnie...Leże tylko w łóżku i patrze w sufit... Pozatym mam usztywnione i bolące nogi. Myślałem że ten lek to jakiś cud a tutaj klops. Na większą dawke już nie moge. Mam uszkodzone nerki i eGFR nie pozwala. Wzrosłaby na wyższej dawce kreatynina.
Ogólnie poza tym że to bardzo dobry lek na urojenia, to pozatym do dupy... Jak bym porównał latude do perazyny, choć na perazynie to kompletnie nic nie robiłem...
Ogólnie poza tym że to bardzo dobry lek na urojenia, to pozatym do dupy... Jak bym porównał latude do perazyny, choć na perazynie to kompletnie nic nie robiłem...
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
bo ten lek to nic nowego. wg niemieckich lekarzy (kiedys moja mama rozmawiala z niemieckim lekarzem ktory mogl zalatwic mi ten lek) ten lek to nic nowego, bo to polaczenie dwoch innych (nie pamietam jakich teraz) neuroleptykow. niemcy nawet tego nie wprowadzili na swoj rynek.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Latuda-co lepiej a co gorzej?
Mimo że w poprzednim poscie jechałem na ten lek to teraz nie zgodze się z tobą. Jest bardzo dobry na urojenia i gdyby tylko na nim coś mi się chciało i nogi by tak bardzo mnie nie bolały to byłby lek marzenie. Bo nareszcie pomyślano o tych co mają pozytywy a nie tylko o tych co mają negatywy. Tylko mówie żeby mi się coś chciało no i te nogi.