niechciane posty

[lukrecja]

Ja nie biore leków żadnych już od ponad roku.
Przyznam się ,ze trudno było mi się od tego świństwa odzwyczaić
BO MNIE W SZPITALU UZALEZNIONO .
, też i uratowano przed głupotą -Szczerze mówiąc
chyba wtedy nikt mnie nie rozumiał zwłaszcza rodzice i chłopak
[miał racje,dobrze bez] Teraz czuje się o wiele lepiej niż podczas brania tego piepszonego risoleptu i estazemolu. Mam tylko wrażenie ,jakiekś
pustki ,beznadzieji no i żadnych celów .
za diabła nie chce mi sie bywać z ludżmi i nie ma mowy o jakiejs grupie terapeutycznej ,rozmowach - na to nie ma lekarstwa
Schudłam z 78 kg na 66 kg -bez odchudzania i wysiłku .
Przestała mi smakować czekolada ,capuczino
,które naduzywałam w czasie brania leków.
Nadgorliwa matka troche wqqqqqqa

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[lukrecja]

Propo samobójstwa -nigdy mi to do głowy nie przyszło .
raczej zawsze uciekałam od ludzi bo widziałam w nich demony.
Tabletka tego nie zmieniła wręcz pogrążyła mnie jeszcze bardziej
bo byłam gruba ,ospała i najmniejszy dżwięk doprowadzał do szału.
Teraz siadam na ławkach i uwielbiam patrzeć na kolorową ulice ,
roześmianą młodzież i lumpy nawet nie straszne.
Przyznam sie ,ze matka jakieś syropy ,nalewki ,miłorzęby
lecytyne podrzuca. jest fanką tych promocji .
Nie jestem pewna czy to pomaga -ale napewno nie szkodzi.
-śmieciowe jedzenie jadam w tajemnicy przed matką
[kola , napoje niekiedy pizze, nawet bułe mi podlicza.]
Wmawia mi ,ze choroba moja jest przez zboża i cukry
Szkoda ,ze tego wcześniej nie wiedziała .

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[DawidWarsaw]

Cześć Lukrecja. Czyli piszesz, że nie zażywasz psychotropów i jest Ci z tym dobrze, ale czujesz jakąś taką pustkę, tak?

Bo widzisz: Samo niezażywanie psychotropów nie rozwiązuje problemu jaki się ma. Pierwotny problem sobie nadal jest.
Na problemy życia można wybrać drogę manipulowania swoimi emocjami za pomocą psychoaktywnej chemii - myślę, że to swego rodzaju odurzanie się medykamentami. Albo można "na trzeźwo" wziąć się za swoje problemy, aby zrobić z nimi coś, żeby nie zawadzały tak jak dotychczas zawadzają i powodują nieszczęście, pustkę, przykre emocje itd.

Zatem:
Co robisz, aby zlokalizować i zlikwidować problemy jakie masz?
Co stanowi problem? Jaka jest przyczyna Twojej pustki?
Czy czujesz się szczęśliwa?

Życie bywa niełatwe, nie każdy ma zasoby, żeby się ustawić tak, żeby w życiu mieć wszystko cacy, poukładane na miejscu. Nie ma też gotowej recepty na to "jak żyć".
Jeśli chcesz, to opowiedz o swoim życiu.

Jeśli czujesz, że nie masz żadnych celów, to może obierz jakieś cele, które mogą Cię pasjonować. Przykładowo praca lub studia na jakimś kierunku, albo zbudowanie własnej rodziny - nie chciałabyś jej mieć? Nie wiem, co Cię "pociąga", ale... ludzie potrzebują mieć jakieś cele w życiu - i w cale nie chodzi tu o cele więzienne.

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[lukrecja]

@ Dawid
Moje zycie jest troche puste ,sama nie wiem czy to z lenistwa czy wyuczonej bezradności ,a raczej strachu przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji .
Jak pisałam -ludzi lubie na obrazku i trzymac się od nich w bezpiecznej odległości .Chłopaka ,czy w przyszłosci partnera -narazie NIE ,
Przerobiłam już ten okres ,wiem , wina leżała po mojej stronie
ale za duzy wysiłek i wiele niewiadomych .
celów -zadnych -przy rodzicach wystarczy .
Piwko ,opalanie ,gazety. Jest mi dobrze ,jak nie wspominam o przeszłości.
Nie moge uwierzyć w swoją głupote,która jednak ciąży.

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[lukrecja]

Łomatko, niby jak on działa prawidłowo jeżeli podaje nam fałszywe, nierealne informacje, które potem po wyjściu z psychozy konfrontując je z rzeczywistością można skwitować tylko: O w mordę, jak to możliwe, że mój mózg tak się pomylił???

Też i jeszcze wyczyscił -mam tyle miejsca na nowe cele -ale jakie?
szyć -w lumpeksie taniocha -robić na drutach szydełkować-to samo
Chciałam troche w wolantariacie -ale pozbawiono mnie PRAW
więzień ma prawo głosować , a ja nie.To jakieś jaja.

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[DawidWarsaw]

Dziękuję Lukrecjo za odpowiedź.

Jeżeli zechcesz, to czy mogłabyś opowiedzieć swoją historię - co się stało, że trafiłaś na "tory psychiatryczne", jak wyglądały/wyglądają Twoje relacje społeczne oraz relacje z rodziną itd. Jeśli możesz, to opisz to proszę - dość szczegółowo, gdyż chciałbym Cię zrozumieć.
Bo podstawą do tego, aby spróbować dać jakąś radę, jest znajomość sprawy... Zapewniam Cię, że nie chcę wykorzystać tej wiedzy przeciwko Tobie (mówię to, bo tu na forum jestem zasypywany takimi oskarżeniami).

Czasem lukrecjo, gdy nawet przed samym sobą człowiek sobie wyłoży karty na stół i zda sprawę z tego, co może być nie tak, to łatwiej jest wytyczyć jakiś PLAN na zmianę sytuacji na lepszą...

Zatem opowiesz?

--------- uwaga admina
Wypowiedź odbiega od tematu wątku i przytłacza pierwotny temat.

[lopta]

Zbyszku, Dawid prosił mnie o umieszczenie jego posta dot tego tematu a ja nie umiałem mu odmówić. Pewnie mnie zbanujesz za to

"A nie mówiłem, że wielu naukowców łącznie z takimi polskimi psychiatrami jak prof. Jacek Wciórka i prof. Bogdan de Barbaro zdania, że pojęcie "schizofrenia" to fałszywy trop, który zamyka dialog terapeutyczny, zamiast go otwierać!

Kłamstwem bowiem jest, że coś takiego co się obecnie diagnozuje jako "schizofrenia" jest spowodowane nierównowagą biochemiczną w mózgu - i potwierdził to prof. Jacek Wciórka, że nadużyciem jest mówienie czegoś takiego pacjentom.
W rzeczywistości osoby diagnozowane jako "schozofrenicy" są wprowadzani w błąd, że jest to choroba taka jak choroba mózgu, przez co odwraca się uwagę od prawdziwych przyczyn problemów, które powodują niepożądane emocje.

Ludzie zamiast skoncentrować się na walce z przyczyną psychospołeczną, którą najczęściej widać jak na dłoni, nic w tym kierunku nie robią, bo myślą, że tabletka jest od załatwienia problemu. Dlatego ludzie często zostają z problemem na całe życie!

W DSM-IV już pozbyto się pojęcia "choroba psychiczna", a w DSM-V planuje się pozbycia mitycznego słowa "schizofrenia". Czy Zbysio będzie w takim razie cenzurował DSM-V i profesorów neurologii i psychiatrii, bo Zbysio wie lepiej, jego wiara w "chorobą psychiczną" jako defekt mózgu, jest ważniejsza? Cenzor bezprawnie zablokował mi możliwość pisania na forum, bo to, co pisałem było niezgodne z jego wiarą. Domagam się respektowania zapewnionej regulaminem wolności poglądów, szczególnie, że nie piszę kłamstw!!

'Salience syndrome' na polski można tłumaczyć jako zespół wybitnej aktywności."

Poźniej postaram się przetłumaczyć Wam treść tego artykułu.

--------- uwaga admina
Post zawiera elementy propagandy. Autor "Dawid Warsaw" nie podjął rzeczowej dyskusji we właściwym dziale "antypsychiatrii". Prof. Wciórka nie zechciał potwierdzić tych słów.

[mei]

.

[lukrecja]

Zbyszek o so chozi
przyznam sie ,ze czuje sie troche USZCZYPNIĘTA.
a tak dobrze sie rozumieliśmy ,mam nadzieje ,ze to nieuświadomione przeżycia wpłynęły na Twoje zachowanie.
Jak SEGREGUJESZ ze wzgledu na ROZUM i INTELIGENCJE
czy WIERZĄCYCH i POSZUKUJĄCYCH klucza do schizy
albo powiedz wprost:
i twoim przesłaniem jest "lopata i mietła"
Moge siedziec w NIECHCIANYCH co mi tam
i tak rzadko pisze bo nie zawsze mam wene
i brak jest "mozliwosci"
aby na tak KLUCZOWY TEMAT precyzyjnie pisac na forum.

[savior]

Taaaa, jak ktos ma odmienne poglądy, to nazywa się to propagandą. najlepiej mieć takie jak mają wszyscy - nie wychylać się broń Boże - tłum ma zawsze rację

[Antonio Kontrabas]

20-krotnie szybsze uzależnienie marihuany w porównaniu do alkoholu?Anton przestań pisać te swoje bajki.

To nie sa bajki tylko naukowo udowodnione fakty, mam ci przytoczyc linki, strony z internetu, ktore tak uwielbiacie, to im nie ufajcie gdyz sa dowolnie modyfikowane wedle potrzeb. To one manipuluja waszymi, romiaru kurzego, sory golebiego nawet jajca, umyslami. Moje informacje pochodza z dziennika polskiego, gdzie byl artykul o narkotykach. Ja tez niemam zadnego interesu w tym, zebyscie nie palili trawy, widac wiec, ze nie jestem stonniczy, jedynie obiektywny. Zalezy mi na tym by ludzie znali prawde o tym straszliwym dragu, a nie wygodne narkomanskie farmazony!

-------- uwaga admina
post obrażliwy dl awspółdyskutantów

[Emocja]

narkotyki w tym marycha,amfa ,szybciej uzaleziaja os alkoholu,psychcznie..w alkoholizm wpada siestopniowo,najpierw pije sie bo lubi,bo imprezy,picie towarzyskie..z czasem uzaleznienie
narkotykipowoduja szybsze uzaleznienie psychizne,potem sie siega po inne narkotyki co daa kopa na koncu w zle sie daje,otem tojuz kwestia czasu....smiersc powolne umiueranie
alkoholizm tez jest choroba smiertelna,powolna degradacja organizmu

[VstarchildV]

wpierdol:D

[marcin675]

Co za parszywe podforum. 6 odpowiedzi, w tym 3 należące do dwójki moderatorów. Jednemu z nich przerwano nawet o 12:36 w nocy bezpieczny seks. Należy bezwzględnie aresztować prowokatorów.
Ja natomiast zamawiam sobie sanatorium darmowe, z dobrym żarciem opłacone z NFZ na Dolnym Śląsku lub nad Bałtykiem.
Może na ten temat moderatorzy. Co?
I wtedy nikt ru.... nie przerwie.

-----------uwaga moderatora
post w żaden sposób nie jest związany z tematem wątku
oprócz tego w wulgarny sposób odnosi się do współrozmówców

[marcin675]

Kochanie!

Dla jakich ludzi wymyślono stół?

Przez okres istnienia internetu wskaż mi miejsce i czas publikacji takiego zdania.

Lądek, Duszniki, Polanica, Kudowa - obojętnie. Tanio to opędzicie.
Jak jesteś taka ładna jak na zdjęciu możesz mnie odwiedzić to pogadamy o życiu.
Wulgaryzmów nie odnajduję. Gryzienia na ślepo również nie.
Jak masz na mnie chętkę to się odsłonię. Jestem w typie Cyrano de B...
Mam za długi nos i podobnie do Cyrana wiem co z nim robić.
Nasz znak rozpoznawczy - pokażesz mi miniaturkę ze zdjęciem. Musi się zgadzać.

[deadzoid666]

Każdy se żyje jak chce w demokracji!

------------- uwaga moderatora hvp2
post przesunięty z wątku: ./viewtopic.php?f=11&t=22782