Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Moderator: moderatorzy
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
To nie jest czarno - białe.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
A jakiż to jest postęp ? W Polsce tylko 10 % chorych na schizofrenię pracuje . 75% jest na rencie . Ja tu nie widzę żadnego postępu . Na skutek brania leków schizofrenicy zyja dzisiaj średnio 20 lat krócej .
Również w innych dziedzinach medycyny medycyna chińska tradycyjna jest o wiele lepsza od europejskiej . Żeby wymienić chociaż akupresurę, dzięki której idzie uniknąć wielu operacji.
Również w innych dziedzinach medycyny medycyna chińska tradycyjna jest o wiele lepsza od europejskiej . Żeby wymienić chociaż akupresurę, dzięki której idzie uniknąć wielu operacji.
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Problemy psychiczne może teoretycznie wywołać wiele chorób niepsychicznych. Najczęściej jednak to jest zły trop. I psychika rządzi się sama.
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Tak, czeluścia umysłu i próby usystematyzowania go poprzez terapię TPB.
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Ujarzmianie psychotyczności neurotyków i neurotyczek.
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Anty, bo psychiatrzy to kłamcy , obłudnicy. Kiedy szukałam odpowiedzi na mam-efka to olali mnie ciepłym moczem i niech się bujają... teraz czuję się świetnie i przeżywam mnóstwo rzeczy które nigdy się w rzeczywistym świecie by nie wydarzyły i mam oba dla siebie i mnóstwo emocji które zapieraja dech w piersiach.
Tylko tyle że muszę się doładować od czasu do czasu jakimś koktajlem witaminowym. Mi się teraz nawet waga zmieniła, przemianę materii mam inną jakby szybszą...

-
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Znam to uczucie, w psychozie był totalnie pozytywny odjazd. 

viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Masz zawsze do wyboru Blue89:
* psychiatrię - zamulenie lekami, postępujące wyniszczenie mózgu lekami, pracę jeżeli senność pozwoli, +40kg wagi po lekach, spłycenie emocji lekami, brak zainteresowań po lekach, godne życie do 60 roku życia ponieważ farmakoterapia niszczy organizm, cukrzycę po lekach
* antypsychiatrię - konflikt z prawem, zamknięcie w swoim świecie jeżeli choroba tak się rozwinie, brak pracy jeżeli objawy na nią nie pozwolą, totalną wolność w swoim świecie, problemy komunikacyjne z innymi ludźmi, agresja jeżeli nastrój będzie niestabilny, wspaniałe doświadczenia których nikt poza tobą nie zrozumie
* psychiatrię - zamulenie lekami, postępujące wyniszczenie mózgu lekami, pracę jeżeli senność pozwoli, +40kg wagi po lekach, spłycenie emocji lekami, brak zainteresowań po lekach, godne życie do 60 roku życia ponieważ farmakoterapia niszczy organizm, cukrzycę po lekach
* antypsychiatrię - konflikt z prawem, zamknięcie w swoim świecie jeżeli choroba tak się rozwinie, brak pracy jeżeli objawy na nią nie pozwolą, totalną wolność w swoim świecie, problemy komunikacyjne z innymi ludźmi, agresja jeżeli nastrój będzie niestabilny, wspaniałe doświadczenia których nikt poza tobą nie zrozumie
E ?= m + (*c²)
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
No to raczej wiadomo co lepiej wybrać ja tutaj przeżywam takie odjazdy że żyć nie umieraćXiantotikui pisze: ↑ndz paź 25, 2020 6:05 pm Masz zawsze do wyboru Blue89:
* psychiatrię - zamulenie lekami, postępujące wyniszczenie mózgu lekami, pracę jeżeli senność pozwoli, +40kg wagi po lekach, spłycenie emocji lekami, brak zainteresowań po lekach, godne życie do 60 roku życia ponieważ farmakoterapia niszczy organizm, cukrzycę po lekach
* antypsychiatrię - konflikt z prawem, zamknięcie w swoim świecie jeżeli choroba tak się rozwinie, brak pracy jeżeli objawy na nią nie pozwolą, totalną wolność w swoim świecie, problemy komunikacyjne z innymi ludźmi, agresja jeżeli nastrój będzie niestabilny, wspaniałe doświadczenia których nikt poza tobą nie zrozumie

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Sam widzisz, Zbyszku, jakie ciezkie , szkodliwe bzdury sie tu pisze. I jeszcze "moderator" bierze w tym udzial.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Bo taka jest trochę prawda psychiatrzy i psychologowie to wyuczeni manipulanci a dział jasno mówi że antypsychiatria i coś czuję że będzie moim ulubionym.Catastrophique pisze: ↑pn paź 26, 2020 6:07 am Sam widzisz, Zbyszku, jakie ciezkie , szkodliwe bzdury sie tu pisze. I jeszcze "moderator" bierze w tym udzial.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
O tym właśnie pisałem. Na głupotę brak lekarstwa, a co najgorsze, jest szkodliwa :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Ja nie jestem zwierzakiem żadnym żeby mi rozkazywano jak psu w cyrku. Mam wolną wolę i dopóki sobie i innym nie szkodze to sama podejmuje decyzję a jak innym strach d**e ściska to ich problem. Miłego 

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
No właśnie - dopóki. I sobie i innym.
Nie będę jednak tracił czasu na wyjaśnianie bo to i tak nie dotrze :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Proponuję złożyć podanie do Zbyszka o usunięcie działu "Antypsychiatria".
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
NIestety, to nie jedyna rzecz, którą należałoby tu zrobić.
A jakie Zbyszek ma do tego podejście - już wiadomo.
A jakie Zbyszek ma do tego podejście - już wiadomo.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Pamiętaj tylko, że całe życie na haju to nie jest rzeczywistość, czasem trudna i chce się od niej uciec, ale jednak prawdziwa w przeciwieństwie do subiektywnego świata psychozy.Blue89 pisze: ↑ndz paź 25, 2020 10:44 pmNo to raczej wiadomo co lepiej wybrać ja tutaj przeżywam takie odjazdy że żyć nie umieraćXiantotikui pisze: ↑ndz paź 25, 2020 6:05 pm Masz zawsze do wyboru Blue89:
* psychiatrię - zamulenie lekami, postępujące wyniszczenie mózgu lekami, pracę jeżeli senność pozwoli, +40kg wagi po lekach, spłycenie emocji lekami, brak zainteresowań po lekach, godne życie do 60 roku życia ponieważ farmakoterapia niszczy organizm, cukrzycę po lekach
* antypsychiatrię - konflikt z prawem, zamknięcie w swoim świecie jeżeli choroba tak się rozwinie, brak pracy jeżeli objawy na nią nie pozwolą, totalną wolność w swoim świecie, problemy komunikacyjne z innymi ludźmi, agresja jeżeli nastrój będzie niestabilny, wspaniałe doświadczenia których nikt poza tobą nie zrozumie![]()
E ?= m + (*c²)
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
I bardzo dobrze że ma takie podejście bo poniektórzy myślą że ich zdanie to najistotniejsze i nie mogą przebolec że ktoś myśli samodzielnie a nie jak lekarze mu każą lekarze to w ogóle do ie myślą że im wszystko wolno, niestety pozostały na tym świecie jeszcze jednostki myślące samodzielnie nieoglądające ogłupiającego tv. Człowiek nigdy nie był i nie będzie niczyja własnością i prawda jest że niektórych to tutaj boli.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Dlaczego miałoby mnie boleć, że ktoś jest niezależny?
Tylko ta niezależność się kończy gdy na skutek rzucenia leków lądujesz w szpitalu i lekarze oraz cały personel muszą Cię doprowadzić do "stanu używalności" :/. I tak często po kilka razy w życiorysie. Szkoda gadać :/.
Tylko ta niezależność się kończy gdy na skutek rzucenia leków lądujesz w szpitalu i lekarze oraz cały personel muszą Cię doprowadzić do "stanu używalności" :/. I tak często po kilka razy w życiorysie. Szkoda gadać :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- moderator
- Posty: 3376
- Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
- Status: twój najgorszy koszmar
Re: Komu wierzycie? Psychiatrom czy Antypsychiatrom?
Nie każda osoba, która nie przyjmuje leków trafia do szpitala, nie generalizujmy teraz. Są tacy, którzy nie biorą leków, i mimo że są zamknięci w swoim świecie, żyje im się dobrze. Ja brałam leki, mimo to miałam ostre objawy, a do szpitala nie trafiłam (głównie dlatego, że moja matka się na to nie zgadzała, ale miała rację).
viewtopic.php?t=40441nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.