Wasze sposoby na objawy negatywne.

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Mickey »

Cześć. Dawno tu nie pisałem :)

Generalnie objawy negatywne trudno usunąć lekami. A potrafią bardzo utrudnić życie.

Ja mam duże problemy z koncentracją uwagi i organizacją, utrzymaniem wątku na tym co robię. Podejrzewam że to bardzo cżesty objaw.
Coraz trudniej mi w pracy (pracuję zdalnie) robić zadanie po zadaniu. Właściwie nie jest to możliwe bez zewnętrznej kontroli. Mam na myśli to że mam zadania które po prostu mam do zrobienia w czasie dnia i mam je sam zorganizować i łatwo moja uwaga "ucieka" do czegoś innego. Czasami w pracy muszę reagować na to co przychodzi z "zewnątrz" np odpowiadać na maile itp. To już jest łatwiejsze dlatego że w czas pracy wliczają się też przerwy w czasie których mniej się dzieje.

Czy mcie jakieś swoje triki i sposoby na to żeby zwiększyć skupienie uwagi i umiejętność wykonywania jakiejś czynności przez dłuższy czas. Ja czasem mam nawet problem ze skończeniem np mycia łazienki. Albo sposoby na to żeby "oszukać" chorobę i zachować jak największą produktywność?

Rachunki płacę takie jak wszyscy ;) Poza tym wkurza mnie i męczy przegrywania i zawalanie właściwie wszystkiego co sobie zaplanowałem.
Ronaldinho
bywalec
Posty: 755
Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Ronaldinho »

Cześć, Mickey

Ja też czasem sobie czytam jakiś artykuł na internecie i moje myśli w trakcie czytania odbiegają na inne tory. Tak samo przy robieniu jakichś czynności. Wtedy po prostu staram się napominać siebie w myślach, bym się skoncentrował na tym co robię. Nie znam za bardzo innej metody. Czasem się udaje.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5439
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Bright Angel »

Pisałem już o tym wielokrotnie na forum. Na problemy z funkcjami poznawczymi w schizofrenii świetnie działa takie połączenie: ćwiczenia umysłu i sporty. Są na to badania naukowe, mówiące że mózgi osób chorych na schizofrenię, które ćwiczą umysł i uprawiają sporty nie różnią się prawie w ogóle od mózgów osób zdrowych. Jest to sposób nieszkodliwy i dla wielu przyjemny, z pozytywnymi skutkami ubocznymi :)

Tu znajdziesz więcej:
https://schizofrenia.org/cwiczenia-mozgu/
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3254
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Meduzola »

Istnieje w ogóle jakaś skala odczuwania negatywów, do których zalicza się np. również anhedonia..? A tak poza tym: Szybko dożywić mózg..! Mój reaguje uszczęśliwieniem na jajka sadzone z solą i pieprzem.
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: AcidHouse »

zwalić sobie konika, ale potem obowiązkowo wziąć prysznic i zagrać w scrabble.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11000
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: hvp2 »

Aktywność powiązana z ludźmi, najlepiej bliskimi.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Mickey »

Dzięki za rady. Co do ćwieczenia umysłu to moja praca wymaga dużego intelektualnego zaangazowania i pracy w obcym języku więc myślę że tutaj wyrabiam 200% normy. Co do sportu to spróbuję wygospodarować sobie codziennie czas na to.

Gdzieś się spotkałem z taką opinią że osoby chore na schozofrenię mają przez tą chorobę problem z organizacją myślenia i działania i zmuszanie się do niej ponad miarę może wywołać "obicie". I u mnie tak trochę jest. Dlatego pytałem o tricki. :)

Ja próbuję jednak przynajmniej w fizycznych aktywnościach wejść w strefę dyskomfrtu i zrobić trochę więcej niż wychodzi mi bezproblemowo. Co do pracy to spróbuję sobie bardziej urozmaicić dzień pracy. Mam taką opcję więc w sumie mogę robić na przemiennie różne zadania. Może pomoże.

Ale jesli chodzi o ruch to się zgadzam. Dzisiaj przeszedłem pieszo drogę powrotną od lekarza i siadłem do komputera z dużo większą energią i pozytywnym samopoczuciem. Jutro przed robotą walnę sobie godzinny i spacerek i zobaczymy :)
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Mickey »

Ronaldinho pisze: pn sie 31, 2020 9:23 am Cześć, Mickey

Ja też czasem sobie czytam jakiś artykuł na internecie i moje myśli w trakcie czytania odbiegają na inne tory. Tak samo przy robieniu jakichś czynności. Wtedy po prostu staram się napominać siebie w myślach, bym się skoncentrował na tym co robię. Nie znam za bardzo innej metody. Czasem się udaje.
To własnie znam. Czasem zdarza mi się pójść do kuchni coś zrobić i po 20 minutach widzę że jakoś ze sprzatania przeszedłem do innej rzeczy potem do innej. Akurat latanie po internecie i klikanie na coraz to dalsze wątki to dokładnie to co mózg chorego na schizofrenię robi non stop wg mnie.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Wasze sposoby na objawy negatywne.

Post autor: Mickey »

hvp2 pisze: pn sie 31, 2020 10:52 pm Aktywność powiązana z ludźmi, najlepiej bliskimi.
To też mi pomaga. Nawet kiedy pracuję zdalnie ale w jakimś sensie nad tym samym projektem co wymaga komunikacji czuję się jakby lepiej. Nawet jeśli nie rozmawiam z kolegami bo akurat nie trzeba ale wiem że przy tym tasku robimy coś razem i są online jakoś czuję się bardziej zorganizowany i bardziej "na tu i teraz"

Co do znajomych i rodziny to różnie z tym bywa. Teraz jest epidemia więc jest nieco trudniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”