Czy chcecie założyć rodzinę?
Moderator: moderatorzy
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Kiedys chcialem zalozyc rodzine bylo to dokladnie 5 lat temu jak spotykalem sie pewna dziewczyna. Co mi po niej zostalo smutek, zal, cierpienie. Ona zalozyla rodzine wyszla za mąż, urodziła dziecko, ma dobrą pracę. Ja na googlu szukam informacji o niej i co jakis czas to znajduje jej zdjecie to z mezem to dzieckiem jest mi wtedy tak ciezko, czuje ogromny bol, czasami poleje sie lza. Odeszla ode mnie bo mnie nie kochala, zerwala ze mna kontakt nie widzialem jej dokladnie 5 lat. Co jest ze mna nie tak ze do dzis przegladam w internecie co robi. Nikt mnie nie rozumie. Bylem raz zakochany i juz chyba nigdy sie tak nie zakocham, zmienilem sie od tego czasu juz nie jestem taki sam.
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Ej, nie przejmuj się jakąś głupią babą. Nie ta, to inna. Tego kwiatu jest pół światu. Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami, to zrozumiesz.AdamSchibi pisze: ↑pn lip 27, 2020 9:21 pm Kiedys chcialem zalozyc rodzine bylo to dokladnie 5 lat temu jak spotykalem sie pewna dziewczyna. Co mi po niej zostalo smutek, zal, cierpienie. Ona zalozyla rodzine wyszla za mąż, urodziła dziecko, ma dobrą pracę. Ja na googlu szukam informacji o niej i co jakis czas to znajduje jej zdjecie to z mezem to dzieckiem jest mi wtedy tak ciezko, czuje ogromny bol, czasami poleje sie lza. Odeszla ode mnie bo mnie nie kochala, zerwala ze mna kontakt nie widzialem jej dokladnie 5 lat. Co jest ze mna nie tak ze do dzis przegladam w internecie co robi. Nikt mnie nie rozumie. Bylem raz zakochany i juz chyba nigdy sie tak nie zakocham, zmienilem sie od tego czasu juz nie jestem taki sam.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Tak, a z pracą i karierą to rywalizuj z kobitami, nie przepuszczaj, nie dawaj fory, bo niby że płeć piękna!
Jak coś, to przykro mi, ja byłem pierwszy!
I lepszy niż baby.
Najpierw bezradnie się uśmiecha kobitka, patrzy z podziwem na samca, sępi pomocy a potem zrobi z niego niedorajdę i pierdołę, jak sama wyjdzie na prowadzenie. Albo uczepi się innych samców stojących wyżej w hierarchii stada i pomacha tylko z pogardą na odchodne.
Ten bezdomny, który zmarnował sobie życie, bardziej się przejmował krzywdą kobiety niż swoją.
Najpierw taka piękna, taka biedna, tak się uwiesza na mężczyźnie, a jak co do czego, to go wygryzła z domu, rodziny i spaliła w środowisku. Z miłości oczywiście.
Do innych.
Jak coś, to przykro mi, ja byłem pierwszy!
I lepszy niż baby.
Najpierw bezradnie się uśmiecha kobitka, patrzy z podziwem na samca, sępi pomocy a potem zrobi z niego niedorajdę i pierdołę, jak sama wyjdzie na prowadzenie. Albo uczepi się innych samców stojących wyżej w hierarchii stada i pomacha tylko z pogardą na odchodne.
Ten bezdomny, który zmarnował sobie życie, bardziej się przejmował krzywdą kobiety niż swoją.
Najpierw taka piękna, taka biedna, tak się uwiesza na mężczyźnie, a jak co do czego, to go wygryzła z domu, rodziny i spaliła w środowisku. Z miłości oczywiście.
Do innych.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Doceniam to, ale najlepsza droga rozwoju dla mnie wiedzie teraz przez samodzielną karierę a nie uległość kobiecie w związku czy rodzinie i oddawanie jej wszystkiego co mam. Nie znasz wszystkich uwarunkowań mojej sytuacji.Catastrophique pisze: ↑pn lip 27, 2020 12:34 pm
Widze jak cierpi, pograza sie i chciałbym to jakos przerwac.
Wszelkie środki i zasoby muszę teraz inwestować tylko w siebie.
Istnieje taka teoria dna i odbijania się od niego. Jeżeli chodzi o pogrążanie się, to mam już to za sobą. Dno było w 2016-2018 roku. Największa depresja. Teraz podążam już wzwyż.
Oby spokojnie i metodycznie, bo jeszcze nabawię się choroby kesonowej

Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Latwo powiedziec ze tego ze tego kwiatu pol swiatu, jak ja przez ostatnie 5 lat bylem na 4 randkach. Jestem otyly, bez pracy, bez pieniedzy. A jak wchodze na jej zdjecia i przegladam jaka jest szczesliwa to krew mnie zalewa glupia szmata, zostawila mnie choc mialem problemy. A dzisiaj wielka pani mecenas, wlasna kancelaria, przystojny mąż, dziecko i przytulne gniazdko. Jak bym ja dorwal to bym ja rozszarpal ta dziwke zmarnowala mi zycie szmata.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Czyli to nie była miłość. Nigdy by tak ktoś nie napisał o kimś kogo prawdziwie kochał. Gdyby to była miłość, wszystko byś wybaczył i cieszył się jej szczęściem. Po prostu nigdy nie zerwałeś relacji, a ona tak. Powinieneś zmienić myślenie, zrozumieć, wybaczyć i życzyć szerokiej drogi oraz dużo dużo szczęścia. A wtedy i tobie zacznie się układać. Nienawiść zżera od środka tak samo jak inne negatywne uczucia.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Trzeba umieć odpuszczać, a wtedy tobie zostanie odpuszczone. Jest wolnym człowiekiem miała prawo wybrać inaczej, powinieneś to zaakceptować. Wybaczenie. Nie ruszysz się z miejsca dopóki nie zrobisz porządku z tymi negatywnymi uczuciami. Ten rozdział należy definitywne zamknąć inaczej nie zaznasz spokoju.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Ale co tu wybaczać? Rywalizacja sportowa i tyle. Ktoś jest mecenasem, ktoś inżynierem, ktoś księdzem.
Zawodnicy po maratonie czy w trakcie, nie biją się, ani nie kochają, nie wspierają, tylko myślą jak poprawić kondycję, żeby tamtych prześcignąć.
Kobieta ma być nikim, tak jak odrzuceni w miłości są dla niej nikim. Wtedy nie zniszczy i nie przytłumi.
Zawodnicy po maratonie czy w trakcie, nie biją się, ani nie kochają, nie wspierają, tylko myślą jak poprawić kondycję, żeby tamtych prześcignąć.
Kobieta ma być nikim, tak jak odrzuceni w miłości są dla niej nikim. Wtedy nie zniszczy i nie przytłumi.
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Kobieta nie może być nikim, ale nie może być też wszystkim co w życiu mamy. Trzeba mieć swoje hobby, pasję, pracę.
Ja też nie mam kasy, mam nadwagę i w ogóle wpływa to na moją atrakcyjność, ale lubię sobie podrywać w necie dziewczyny, tam nie widać tego wszystkiego. A czasem się spotykam z taką dziewczyną :-)
Ja też nie mam kasy, mam nadwagę i w ogóle wpływa to na moją atrakcyjność, ale lubię sobie podrywać w necie dziewczyny, tam nie widać tego wszystkiego. A czasem się spotykam z taką dziewczyną :-)
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Ta, która zawaliła nam marzenia i zamiast ułatwić życie dla naszego i swojego dobra, to przytłumiła.
Inne, nowe, nieznane, które jeszcze nie napaskudziły nam w miłości, są na razie niewinne. Można je sobie bzykać, przyjaźnić się albo kochać, w zależności od tego jak kto umie i czuje.

Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
W rodzinie się wspiera, wierzy w siebie, pomaga i ceni wzajemnie a nie...
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Tak, taka takcezary123 pisze: ↑wt lip 28, 2020 1:06 pmTa, która zawaliła nam marzenia i zamiast ułatwić życie dla naszego i swojego dobra, to przytłumiła.
Inne, nowe, nieznane, które jeszcze nie napaskudziły nam w miłości, są na razie niewinne. Można je sobie bzykać, przyjaźnić się albo kochać, w zależności od tego jak kto umie i czuje.![]()


Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Bo czasem to wymaga czasu i życzliwości innych, a nie każdego mężczyzny honor to zniesie, żeby poprosić o pomoc w rozliczeniu się z nieszczęśliwą miłością.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Dostałem feedback i nie nadaję się na zakładanie rodziny. Teraz już lepiej się czuję.
E ?= m + (*c²)
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
*słowo niedozwolone* w to wszystko ide sie najebac. Wcale bym za nia nie teskil ale z racji ze jestem niezdara zyciowa to tak sie nad soba uzalam, a dziewczyna byla szmata i tak juz niech zostanie. Zerwala ze mna przez telefon i calkowicie zerwala kontakt po 1,5 roku znajomosci zwykla dziwka teraz sie pierdoli ze swoim mezulkiem i bawi ze swoim bobaskiem szmata jebana. Szkoda ze nie moge sie na niej jakos zemscic, to by suka porzalowala ze mnie kiedy kolwiek spotkala.
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Jeszcze by Cię zamknęli na oddziale, jakbyś się jakoś zemściłAdamSchibi pisze: ↑wt lip 28, 2020 6:00 pm *słowo niedozwolone* w to wszystko ide sie najebac. Wcale bym za nia nie teskil ale z racji ze jestem niezdara zyciowa to tak sie nad soba uzalam, a dziewczyna byla szmata i tak juz niech zostanie. Zerwala ze mna przez telefon i calkowicie zerwala kontakt po 1,5 roku znajomosci zwykla dziwka teraz sie pierdoli ze swoim mezulkiem i bawi ze swoim bobaskiem szmata jebana. Szkoda ze nie moge sie na niej jakos zemscic, to by suka porzalowala ze mnie kiedy kolwiek spotkala.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Przeświadczenie że jest się "niezdarą życiową" może być objawem depresji albo urojeń albo głosów. A może konkurencja tak wmawia.
Re: Czy chcecie założyć rodzinę?
Aczkolwiek rozumiem, jak to mogło wyglądać, kiedy kobita złośliwie pozbywała się niechcianej miłości.
Kobiety, które nie kochają, potrafią być okrutne, już Karol May o tym pisał w książce: "Przez Pustynię".
Indianie ogolili Judycie głowę, kiedy zniszczyła zakochanego w niej Herkulesa. Ale to już w książce: "Szatan i Judasz".
Paskudne sprawy, nie lepiej być obojętnym na takie pułapki? Kobieta powinna być nikim wtedy a mężczyzna nie przejmować się.
"Kiedy nie będę kochać, nie zdołasz nigdy zranić mnie!" śpiewała Agnieszka Chylińska.
Kobiety, które nie kochają, potrafią być okrutne, już Karol May o tym pisał w książce: "Przez Pustynię".

Indianie ogolili Judycie głowę, kiedy zniszczyła zakochanego w niej Herkulesa. Ale to już w książce: "Szatan i Judasz".
Paskudne sprawy, nie lepiej być obojętnym na takie pułapki? Kobieta powinna być nikim wtedy a mężczyzna nie przejmować się.
"Kiedy nie będę kochać, nie zdołasz nigdy zranić mnie!" śpiewała Agnieszka Chylińska.