muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęczał

Moderator: moderatorzy

piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęczał

Post autor: piotr 84 »

Tyle was było dziewczyny moje
teraz najbardziej podnieca mnie xxxxxxx
ale było tak i z xxx i xxxxx
pragnąłem też xxxx i xxxxx i wiem dziewczyny wiem wy wszystkie moje żony że z każdą z was byłem tak blisko i tak spoufalony że bardziej się nie da
Jednak zostawiam was wszystkie moje Jezusowi niech on naprawi co ja tak kaleczę gdy się w was zakochuje
I widzę Widzę go dokładnie i wiem to mocno że za nim i z nim mogę pójść do końca
Moje dziewczyny moje żony ja nie umiem mieć jedną z was więc pójdę za Chrystusem z nim mam te zdrową relacje kolegi
mój kolega to Bóg więc zostawiam was teraz on nas przywita po moim pierwszym od was zgonie
będę pierwszy w niebie potem wy przyjdziecie a mój Jezus powie masz je nareszcie i wtedy
Xxx xxx i xxx xxx xxxxx wtedy wreszcie będzie normalnie u Jezusa w niebie

dziewczyny muszę iść za nim
Ostatnio zmieniony śr lip 07, 2021 10:32 am przez piotr 84, łącznie zmieniany 4 razy.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: cezary123 »

A słyszałeś tamten utwór Muńka Staszczyka, co chciał być w nim kumplem Boga?
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: piotr 84 »

Jeszcze jest Apfia ale to całkiem inna relacja
Ty Apfiu wiesz jak jest między nami i ty jedna nie jesteś zazdrosna o resztę żon moich
Ty mój drobny blond kwiatku już jesteś u naszego Boga
Ty jedna mnie wyprzedziłaś żeby być u naszego Boga
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: piotr 84 »

Słyszałem Cezary nawet lubię te piosenkę
Jesteś z tych ludzi na forum co zapamiętuje twoje posty i wydaje mi się chociaż to może być tylko wydawanie że jakbym poznał jakim kolesiem jesteś po tym jak piszesz
Lubię czytać twoje posty
Zawsze to jest jednak że się wydaje bardziej niż poznał naprawdę
Ale jestem pewien że kumaty koleś jesteś
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: cezary123 »

Ale znasz oczywiście ten werset?

(16): Mądry boi się Boga i unika złego, lecz głupiec spoufala się z nim i czuje się bezpieczny. [Biblia Warszawska, Prz 14]
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: piotr 84 »

No i dobrze Cezary za ten cytat z biblii Bo ja tak naprawdę zawsze miałem ortodoksyjne podejście do Boga że właśnie nie spoufalanie i że szacunek kiedyś mi animatorka do bierzmowania powiedziała dawno dawno temu w podstawówce że muszę do Boga bardziej bez tych wszystkich ceregieli Mówi mi dobrze że taki jesteś że z szacunkiem do Boga i miała rację ja tej przepaści nie przeskoczę on Bóg ja człowiek i chociaż wszystkie moje rytuały są dobre nawet potrzebne to miała pani animator rację

Jeszcze Cezary powiedziała mi że tylko mi o niego chodzi że cała reszta koleżanek kolegów do tego sakramentu idzie bo taka kolej rzeczy a cytując ją powiedziała " Ty Piotrek naprawdę chcesz Boga"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: cezary123 »

Tak, niektórzy młodzi ludzie biorą Boga bardzo poważnie.
Ja jeszcze lepiej - przygotowywałem się do pierwszej spowiedzi i wyczytałem, że najlepiej modlić się w duchu, w myślach, bo Bóg jest Wszechmogący i usłyszy to bez trudu. W scenariuszu spowiedzi był moment, kiedy penitent żałuje za grzechy, bije się w piersi i modli o przebaczenie.
No to ksiądz mówi mi, żebym zaczynał się modlić. No to modlę się. Mija chwila, dwie, trzy... Ksiądz pyta: "Nie umiesz?"
A ja już się pomodliłem. Myślałem, że Bóg zrozumiał.
W końcu ksiądz zadaje pokutę, jakiś fragment litanii, mówi rozgrzeszenie i puka, żegnam się i idę sobie :)
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: muszę pójść za moim Bogiem Jezusem Pozwolił być mi kolegą Ale na kolanach to mój kolega zawsze będę przed nim klęcza

Post autor: piotr 84 »

I tak ma być modliłeś się do Boga nie księdza spowiadałeś się Bogu przez księdza
ksiądz tylko pośrednikiem Ta modlitwa której słów ksiądz nie słyszał może świadczy o tym że taka jest prawdziwa spowiedź
Że grzechy katabas usłyszał to akurat dobrze ale to modlitwą w duchu nie wypowiedzianą słowami pokazałeś że poszedłeś na spotkanie z Bogiem a ksiądz był pośrednikiem
ODPOWIEDZ

Wróć do „piotr 84”