Dlaczego warto studiować Biblię

[cezary123]

Nie widzimy jak ten nasz organizm działa i nie widzimy tego jak pierwiastki rozkładają się w naszym ciele,ale wiemy że musimy jeść.

Podobno w raju nie będziemy już musieli obdzierać ze skóry innych istot dla ich białka, a nawet niszczyć roślin. Układ pokarmowy nam już nie będzie potrzebny, bo ileż tego byśmy przeżarli przez całą nieskończoność.

[cezary123]

Ci którzy o tym zapominają czczą kiełbaskę i makaron.

A chleb i wino to lepsze substancje w jakiś sposób w przyrodzie, że Bóg przemienił je w swoje ciało do pożarcia?

[cezary123]

Jesteśmy przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami.

Jako następny gatunek chyba.
Dinozaury też myślały, że teraz otworzą oczy przed Stwórcą na planecie w swoich gadzich postaciach a tu istota ludzka się ulepiła w ewolucji.

[the end]

zaliż boże co nas stracił
wielkim i nam przemów
za wieki jak i za czyny
w historii odwiecznej
przynieś nam owieczkę
albowiem tam siła wysoka

[cezary123]

Tego powyższego też nie ma w google.
Jakiś oryginalny utwór

[the end]

Tego powyższego też nie ma w google.
Jakiś oryginalny utwór

autorstwo własne
poezja luźna wysoka

[Kefas]

"Jesteśmy przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu."
kolejny dowód na Bóstwo Jezusa..".razem z Jezusem przywróci nam życie"Kto może przywracać życie jak nie Bóg.To że Ten-jest Bogiem,nie wyklucza z Bóstwa Jezusa dlatego że został wskrzeszony.Jeśli Jezus po wypełnieniu woli Ojca dalej ma przywracać życie....Zresztą to jest logiczne.Jeżeli bowiem,ktoś zarzuca Ojcu to że Jego Syn ma Ciało.?

[cezary123]

Kto może przywracać życie jak nie Bóg.

Jak im wszystkim przywróci, to zaczną robić to samo, co do chwili śmierci. Drapieżniki będą kontynuowały swoje krwawe polowania, krety dokończą rycie swoich tuneli, pisklęta przedwcześnie zamarłe rozchylą skorupki jaja, Archimedes dokończy rysowanie swoich kół na ziemi, a żołnierz który go ciachnął mieczem, zamachnie się jeszcze raz, bo to jego święty obowiązek i rozkaz do wypełnienia.
Prorocy będą dalej prorokowali, politycy politykowali a głodujący głodowali. A już był spokój.
Starożytni nie odnajdą się w naszej cywilizacji, a my będziemy szukali laptopów i samochodów po planetach za dziesięć milionów lat.
Wszyscy będą działać zgodnie ze swoją naturą i według swojego rodzaju. Powstanie jeden bajzel, zamieszanie i kumulacja nieporozumień kosmicznych.
Czy chcemy takiego zmartwychwstania?

[Kefas]

.

[Kefas]

Polakom a przede wszystkim Światu,brakuje dobrych ojców.Dlaczego?Bo kobiety zajęły się tym co nie trzeba.Kapłaństwem.Wchodzą na ambony i głoszą....Potem facet się nasłucha takiej babki i przestaje myśleć logicznie....Zrozumcie to wreszcie że nie przypadkiem Jezus wybrał mężczyzn na Kapłanów.Polacy mają jedynie to szczęście że nasz naród ma silne kobiety...Dlatego tak trudno temu kretynowi szatanowi.I tak to wygląda komunia na rękę i na stojąco....być może nie rozumiem współczesnych czasów ,i to ostatecznie wpółcześni hierarchowie kościelni sobie poradzą...Ale jak facet w kościele nie potrafi uklęknąć przed Bogiem.To czy kobieta może mieć do niego szacunek?Klękamy przed Najświętszym Sakramentem dlatego..

[cezary123]

Szacunek, pożądanie, miłość samic do samców to zjawisko ewolucji. Prawa stada i genów.
Bozia nie pomoże.
Z drugiej strony, dlaczego mężczyzna lata jak szalony za damulką wredną, głupią i grzeszną ale ładną i ponętną, a nie zwraca uwagi na wartościowe kobiety, bo mają nieatrakcyjną ewolucyjnie postać?

[cezary123]

Skąd odruch klękania u zwierząt i ludzi, najpierw sobie znajdźmy.

[Kefas]

Ja wczoraj uklęknąłem....bo nie jestem jeszcze idealny.Nie mam idealnej relacji z Bogiem.

[Kefas]

Cezary123TraCĘ TUTAJ CZAS WCIAGASZ MNIE W BEZSENSOWNE ROZWAŻANIA. Jezus powiedział "żeby nie rzucać pereł przed świnie"dyskusja z Tobą to profanacja.No i jak to się skończyło z Kamilem Kończakiem.

[cezary123]

Cezary123TraCĘ TUTAJ CZAS WCIAGASZ MNIE W BEZSENSOWNE ROZWAŻANIA. Jezus powiedział "żeby nie rzucać pereł przed świnie"dyskusja z Tobą to profanacja.

Jakie bezsensowne. Sama czysta nauka, biologia, fizyka. Ile przed nami jeszcze do odkrycia i zrozumienia. Dopiero nieśmiało wychylamy różki jak ślimaki na swoich liściach. Bozia nakazała korzystać z rozumu i opanowywać sobie planetę.


(1): Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. (...)
(26): I rzekł: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie i podobieństwo nasze: a niech przełożony będzie rybom morskim, i ptastwu powietrznemu, i bestjom, i wszystkiej ziemi, i nad wszelkim płazem, który się płaza po ziemi. (27): I stworzył Bóg człowieka na wyobrażenie swoje: na wyobrażenie Boże stworzył go: mężczyznę i białągłowę stworzył je. (28): I błogosławił im Bóg, i rzekł: Rośćcie i mnóżcie się, i napełniajcie ziemię, a czyńcie ją sobie poddaną: i panujcie nad rybami morskimi, i nad ptastwem powietrznem, i nadewszemi zwierzęty, które się ruchają na ziemi. [Biblia Jakuba Wujka, Rdz 1]

[cezary123]

Ja wczoraj uklęknąłem....bo nie jestem jeszcze idealny.Nie mam idealnej relacji z Bogiem.

https://tv.pl.canalplus.com/dokument-ge ... ryka_49683

[cezary123]

https://www.wprost.pl/swiat/10077808/dl ... rumpa.html

[cezary123]

No to obejrzymy ten film dokumentalny.

https://www.newsweek.pl/wiedza/historia ... ii/er91e8k

Był też odcinek o tej sekcie w serii: "Tuż przed tragedią" na National Geographic i różne filmy fabularne a nawet serial.


https://www.google.com/search?q=sekta+W ... e&ie=UTF-8

https://www.wprost.pl/kultura/299159/Ru ... -Waco.html

Film na Planete jest dużo bardziej szczegółowy i zawiera więcej treści przeżyć samych uczestników tamtych zdarzeń, w tym myśli członków sekty.
Na przykład kobieta po latach mówi tak:

"Kiedy oddajesz swoje życie komuś innemu, tworzysz potwora"

Ale inna tak:

"Bliscy, z którymi przyjechałam do Teksasu nie żyją. Bóg wie dlaczego. Muszę Mu zaufać".

Dwoje ocalałych wyznawców spaceruje po cmentarzu i odszukuje groby bliskich, którzy zginęli wtedy w pożarze farmy. Shila namówiła członków rodziny do przyłączenia się do Gałęzi Dawidowej w Teksasie.
Podczas oblężenia opuściła siedzibę sekty, ale jej mąż i czwórka starszych dzieci zostały. Wszyscy zginęli.

Głos Koresha:
"Bóg szykuje nam przejście. Tak brzmi proroctwo!"

Podobnie wnioskują w dokumencie National Geographic - wszystko wyglądało tak, że dla Dawidian pożar i śmierć nie miały być końcem życia. Były początkiem nowego życia. To tajemnica ich wiary i postawy. I oddania swojego życia komuś. Jeżeli nie człowiekowi to komu? Jakie nadprzyrodzone a świadome mechanizmy kierowały tymi wszystkimi wydarzeniami? Czy te, w które wierzyli wyznawcy?
Ta pułapka ma wiele poziomów aż do granic rzeczywistości i nie jest tylko cechą sekt.

"Tylko jemu i ośmiu innym osobom udało się uciec z pożaru. Jego osiemnastoletnia córka, jedna z co najmniej 15 żon Koresha, zginęła".



Wygląda na to, że głównym problemem w tej sekcie było wykorzystywanie seksualne kobiet i nieletnich przez lidera stojącego na szczycie hierarchii stadnej i gromadzenie broni. Takie przyrodnicze zjawisko stada.
Ale stada zwierzęce nie znają spraw nadprzyrodzonych, nie mają dostępu do bóstw i proroctw. I do potencjalnego życia pozagrobowego.


"To tragedia, że te dzieci nie dorosły, nie mogły przeżyć swojego życia. Ale jak mawiał David: Wszystko zostanie osądzone".

Nadal naiwna wiara. Wszystko rozpuściło się nieodwracalnie w chaosie wszechświata. Nie ma i nie będzie fizycznego połączenia z przeszłością. Tragedie i dramaty pozostaną nierozliczone i nic nie będzie zadośćuczynione.
Inaczej od razu by działo się wszystko poprawnie i sensownie.

"Ćwierć wieku później to nadal wygląda źle". - mówi dziennikarz.

Sekta ta powstała z odłamu Adwentystów Dnia Siódmego, którzy oczekują na rychłe przyjście Jezusa Chrystusa. Może stąd takie nastawienie apokaliptyczne. Leży u mnie książka Elen G. White "Wielki bój". (Między Bogiem a Satanem).
Może ją sobie przeczytam. Wieki bój czy wielka kwestia sporna wszystko jedno. Metoda rozwiązania może być tylko inna - albo walka albo sprawa sądowa. I może trzeba wtedy w zależności od domysłów albo wojowników albo świadków.


Z kazania przyszłego Koresha:
"Bóg tworzy drogę zbawienia. Żaden człowiek nie jest prawy".

Po wszystkim wyjdzie, że:
"Koresh powiedział, że nie jesteśmy idealni. Wprawdzie Bóg nas zbawi, ale nie unikniemy kary".

Łatwo można znaleźć odpowiedni cytat w Biblii.
(11): Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. (12): I tak jak ktoś na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z trawy lub ze słomy, (13): tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień /Pański/; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. (14): Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę; (15): ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień. [Biblia Tysiąclecia IV, 1kor 3]

Może to o czyśccu a może o sektach. W każdym razie ogień bywa nieprzyjemny.

"Było tu bardzo ładnie. David chciał, żeby ludzie czuli tu obecność Boga. Żeby tu przyjeżdżali".

"Mieli prawo wierzyć w co chcą, ale postrzegano ich jako nietypowe zjawisko".

"Koresh mówi, że kto umrze razem z nim, pójdzie do nieba".


"Im więcej było broni, tym większy w teologii był nacisk na wojny, czasy niepokoju. Mieliśmy się na to szykować".


Kiedyś pewien były członek sekty Świadków Jehowy wywnioskował, że ostatnio Ciało Kierownicze odwołuje się do głęboko zakorzenionych w kulturze memów związanych ze zjawiskiem wyniszczania Żydów, pogromów, obław w czasach II wojny światowej. Stąd bunkrowe filmiki na zgromadzeniach czy takie z obławą w lesie.
https://www.google.com/search?q=bunkrow ... e&ie=UTF-8
Mają sugerować, że wielki ucisk ze strony narodów na religię prawdziwą jest już tuż tuż. I wtedy przyjdzie Bóg, żeby ocalić swoich wiernych.
Sądzę jednak, że podobieństwo do zwykłego oblężenia sekty w Waco czy innej bardziej rzuca się w oczy każdemu wtajemniczonemu czy zainteresowanemu. Może też działać jakoś podświadomie, automatycznie i wywoływać podobne efekty jak u wierzących tam.
Podczas oblężenia członkowie sekty zgromadzili się i ukryli w betonowym skarbcu na farmie. I tam znaleziono ich później spalonych i z ranami postrzałowymi w głowę.

"Miłość i troska o drugą osobę schodzą na dalszy plan. Zaczynamy przypominać gestapo, śledzić błędy i wykroczenia innych. Mark i Liz uciekają z sekty i biorą ślub".

I na podobnej zasadzie dzieje się wszędzie. Pojawiają się wątpliwości, ludzie zostają eksami, odstępcami, razem zaczynają nowe życie, wiarę w inne bóstwa lub inne postacie tych bóstw, sekty są obserwowane pod kątem występowania zjawisk typu pedofilia, narkotyki, inne przestępstwa, dziennikarze tworzą swoje śledztwa, którymi włażą w paradę śledztwom rządowym, szturmom z zaskoczenia i czasem kończy się nieprzewidywalnym dramatem.
W sekcie Koresha dramat był przewidywalny, a nawet powstawał na prostej zasadzie samospełniającego się proroctwa. Bardzo łatwo wyprorokować chaos, starcie, złe zakończenie, śmierć. Trudniej jakieś skomplikowane pozytywne zjawisko czy odkrycie w cywilizacji. Bóg trzyma swoje rozwiązania i tajemnice przyrody w ukryciu.


"Jak negocjować z kimś, kto twierdzi, że dostaje rozkazy od Boga?"

"Członkowie sekty uważają, że spełnia się proroctwo ich mesjasza".
"Nagle przepowiednie Davida stają się prawdą. Mówił, że władza przyjdą po niego i to się dzieje. Mówił, że będzie otoczony i to też się dzieje".

"Wiara Dawidian jest silniejsza niż kiedykolwiek".

No cóż, prawdziwe proroctwo widocznie. Jeszcze mógłby dodać jakiś warunek, i rozgałęzić algorytm jak kiedyś Bozia w Torze, na błogosławieństwa i przekleństwa. Wystarczyło dodać słówko "jeżeli to, to tak", "jeżeli tamto, to owak".
Ale widocznie przesiąkł specyficznym oczekiwaniem na rychły bezwarunkowy koniec.


"FBI prosi psychiatrę sądowego o sporządzenie profilu Koresha"
"Zapytano mnie co jest z nim nie tak. Czy jest chory psychicznie, czy jest sprytnie manipulującym ludźmi psychopatą. Powiedziałem, że jest możliwe, że jest i tym i tym".




"Wieje silny wiatr, więc budynek staje w ogniu. Agenci proszą Dawidian, by się poddali".
"Mówiłem: David nie kończ tak tego. Twierdziłeś, że jesteś Zbawicielem, więc uratuj tych ludzi".



"Czułem gorąco bijące od sufitu. Tak intensywne, że zmusiło mnie do padnięcia na ziemię.
Modliłem się: Boże, jeśli masz sprawić cud, to szybko!"


"Jej bliscy zginęli w pożarze".
"Kiedy myślałam jak się pochylali i upadali, czułam płomienie na plecach, fizyczny ból. Czy myśleli o mnie?
Wołali mnie?
W pewnym momencie nie możesz już o tym myśleć, bo chcesz pamiętać, że Bóg nas kocha, troszczy się o nas i nie musimy się bać".

"Stróże prawa obserwują pożar z przerażeniem i niedowierzaniem".
"Czekaliśmy aż zaczną wychodzić. Nikt się nie pojawiał. Dlaczego? I nagle ogarnia cię myśl: Jak tak można? Jak tak można zrobić to swoim dzieciom? Zawsze do tego wracasz. Wątpisz czy zrobiłeś wszystko. Ja przestałem. Źle to na mnie działało".

"Myślę, że ci ludzie naprawdę wierzyli, że święty ogień jest ich bramą do nieba. Nadal do końca tego nie rozumiem, ale jakaś cząstka mnie niemal podziwia ich oddanie wierze".

"Inni członkowie sekty, którzy przeżyli, nadal czekają na dzień, w którym połączą się ze swoim prorokiem".
"Ufam, że Bóg miał w tym cel. Kiedyś zjednoczymy się z Bogiem, w jego Bożym Królestwie".

"Oblężenie Waco. Cała prawda o sekcie Koresha"?


Wszystko przez ten nadmierny rozrost mózgu u ssaków naczelnych. Zaczynają sobie tworzyć modele życia pozagrobowego, innych ideałów i Absolutu podczas ewolucji w środowisku planetarnym.
I nieważne, że prawdopodobnie nie mają one realnych odpowiedników w naszej prymitywnej, pustej i młodej jeszcze czasoprzestrzeni kosmicznej. Umysł pragnie, to dopnie swego.

[cezary123]

A tu inne oblężenie i inna akcja. Jak widać, różnie to wygląda w zależności od profilu i zwyczajów sekty.
Pewne kobiety na forum eks-świadków śmiały się, że ci z Sali Królestwa powinni spuścić manto tym młodym dresiarzom a nie stać i czekać aż spadnie na nich grad pięści. Ale może wtedy wtrąciłaby się FBI jak w sekcie Koresha i wszystkich by aresztowano.
Inni eksowie marudzili, że ten napad był inspirowany przez władze religijne innej religii, panującej tam, ale chyba nie. Pop z ambony nie napuszczał chyba wiernych na Świadków Jehowy, a dresiarze i tak nie słuchają Bozi.
To była nacjonalistyczna partia WMRO.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-k ... nId,335557





https://www.jw.org/pl/wiadomosci/sytuac ... religijna/

[guile]

Od razu przyznaję że nadaję się na tulenie kotów, bo je lubię, i ntyle.