Czy ZUS może mi odmówić przyznania renty?

[cezary123]

Urząd Pracy daje ubezpieczenie zdrowotne, nie trzeba się zadłużać. Zarejestrować można się przez internet, ustalać terminy, a nieobecność na wizytach usprawiedliwiać zwolnieniami lekarskimi. (do 90 dni zwolnienia, bez ryzyka wyrejestrowania) Wykorzystać zwolnienie i wnioskować o zasiłki i renty.
A może znaleźć swoją pasję i trochę sobie zarabiać.

[domakowalska]

Z tymi zwolnieniami lekarskimi to nie jest tak łatwo, mnie wyrejestrowali już przecież, bo żeby usprawiedliwić nieobecność w urzędzie trzeba przedstawić swolnienie od lekarza, a jak to zrobić, gdy na wizytę musze czekac nie raz i 3 miesiące, bo takie kolejki są. Gdyby tak łatwo było, to by mnie nie wyrejestrowali, bo mama by mi pojechała po zwolnienie za ten dzień, ale nie dostanę sie do psychiatry nawet po głupie zaświadczenie, bo kolejki są i trzeba czekac na wizytę.

[Schibi]

Mam swiadczenie rehabilitacyjne do konca stycznia, juz szukam pracy ale narazie cos ciezko, rok przerwy w cv robi swoje.

[florris]

Też mam do końca stycznia rehabilitacyjny.Staram się o staż.Powiedzcie mi,czy mając staź można też starać się o rentę socjalną?

[pawel534]

Moim zdaniem źle zrobiłaś że zrezygnowałaś ze szpitala. Mogliby Ci tam leki dobrać i może o rentę byłoby łatwiej a tak jak masz wizytę raz na 3 miesiące to nie wiadomo kiedy leki dobierzesz ale Twoje życie Twoja sprawa. Ja po prostu uważam że wcale tak szybko Ci się może nie poprawić jak myślisz.

[cezary123]

Z tymi zwolnieniami lekarskimi to nie jest tak łatwo, mnie wyrejestrowali już przecież, bo żeby usprawiedliwić nieobecność w urzędzie trzeba przedstawić swolnienie od lekarza, a jak to zrobić, gdy na wizytę musze czekac nie raz i 3 miesiące, bo takie kolejki są. Gdyby tak łatwo było, to by mnie nie wyrejestrowali,

A nie wystarczą zwolnienia od lekarza rodzinnego?

[cezary123]

Też mam do końca stycznia rehabilitacyjny.Staram się o staż.Powiedzcie mi,czy mając staź można też starać się o rentę socjalną?

Tak.

https://domtopraca.pl/stypendia-stazowe ... na-opinia/


Jeżeli nie będzie więcej niż te około 3 000 zł, to renta nie powinna być zawieszona.

[domakowalska]

Tylko, ze ja mam leki dobrze ustawione, brałam juz wszystko z tych, na które mnie stać i właśnie po tych czuje się najlepiej. Te objawy, które mam to mi lekarz powiedział, ze już prawdopodobnie zawsze będą, bo mam taki przebieg choroby, ale że też mogą ustapić lub złagodzić się z czasem, dlatego jest szansa, bym w przyszłosci pracowała. O szpitalu słyszeć już nie chcę, wolę być zdrowa i na siebie pracować niż dla tych paru groszy cierpieć w szpitalu. Renta jest raczej dla osób cięzko chorych,, które są cały czas w psychozie, a ja jeszcze nie jestem w takim stanie, myślę samodzielnie, rozmawiam normalnie, dlatego pewnie orzecznicy mi renty odmówili. To raczej dobrze wróży na przyszłość, ze wszystko minie i będę pracować wreszcie.

[domakowalska]

A czy ktoś z Was lub waszych znajomych tak miał- taki przebieg choroby, w którym tak naprawdę nigdy nie czuł się dobrze, czyli nie miał takiej pełnej remisji, ze czuje sie, jakby był całkiem zdrowy, bez tych wszystkich zaburzeń? Mój lekarz mówi, zę ma jeszcze jednego takiego pacjenta prócz mnie, który od 20 lat jest w takim stanie, ze ma remisję, ale czasem coś usłyszy, coś uwidzi, źle się poczuje, a poza tym mój lekarz jeszcze mówił mi coś o jakichś deficytach, że ja mam jakieś deficyty, ale zamyśliłam sie i nie zrozumiałam, o co chodziło. Ja zawsze myslałam, ze to jest tak, ze jak już jest remisja, to człowiek zdrowieje całkowicie, nie ma objawów, nie ma lęków, wszystko jest tak, jakby był całkowicie zdrowy- zero objawów, a jednak mój lekarz mówi, zę moze być jak u mnie, ze nie wszystkie objawy leki zwalczą. I jeszcze jedno, czy to dobry objaw, zę jestem świadoma swojej choroby? Czy to świadczy o jej prawie wyleczeniu? Bo ja np. wiem, ze jestem chora, teraz potrafie powiedzieć, ze głosy są wymyslone przez chorobę, ze jak usłyszę głos, to wiem, ze to od choroby. Czy to świadczy o tym, ze jestem juz prawie zdrowa? Bo przecież ludzie w schizofrenii nie wiedzą, ze np jest nieprawdziwy głos i nie wiedzą, ze np. są chorzy, bo czują sie zdrowi,a ja wiem, zę chora jestem?

[Schibi]

ja tez zyje normalnie bez objawow, nic po mnie nie widac zebym na cokolwiek chorowal. Mialem dwie psychozy, mi dojcie do remisji zajmuje pol roku po psychozie. Nie mam zadnych objawow chorobowych, chyba ze mowimy o objawach negatywnych ktorych sam nie rozumiem do konca czy je mam czy nie bo jestem ostatnio strasznie leniwy i najlepiej nic bym nie robil.

[ptk]

A czy ktoś z Was lub waszych znajomych tak miał- taki przebieg choroby, w którym tak naprawdę nigdy nie czuł się dobrze, czyli nie miał takiej pełnej remisji, ze czuje sie, jakby był całkiem zdrowy, bez tych wszystkich zaburzeń?

Tak ma chyba większość chorych którzy są w remisji.Mimo wielu lat bez psychozy nadal często odczuwam lęk przed wychodzeniem z domu.Często mam myśli na granicy urojeń.Trzeba mimo wszystko próbować sobie radzić nawet jeśli błache sytuacje sprawiają wiele lęków i stresu.Zawsze będziemy mieli trudniej od zdrowych.

[Jurian_69]

odp.: TAK! ;d

[domakowalska]

To jak Wy pracujecie i i funkcjonujecie z tym? Ja już teraz nie mogę, a dopiero kilka lat choruję. Co do tego lenistwa, to też tak mam, że trzeba mnie zmuszac w domu do wszystkiego, bo nie mogę sama sie opamiętać i wykonywac obowiązków, mogłabym leżeć cały czas, albo potrafie stać w miejscu i godzinę i dłużej i myśleć, dopiero ktos musi mnie jakby wyciągnąć z tego, bo to jak trans, ze po prostu zamyślam sie, ale na tak długo.