Czy głosy mogą być epizodyczne i krótkie?

[lektor]

Ja jedynie chcę się dowiedzieć co Wy macie na myśli mówiąc o "głosach".

Moze lepej jest nie wstawiac czudzyslowiu w slowie glosy.W moim przypadku glosy przyjmowaly postac monologu lub dialogu komentujacego moje zachowanie,mysli ,sporadycznie dochodzilo do mojego dialogu z glosami.Glosy nakazywaly mi robienie czegos np.popelnij samobojstwo,albo zakazywaly mi podejmowania okreslonych dzialan oraz mowily o konsekwencjach nie sluchania ich a te byly bardzo dotkliwe ,glownie somatyczne.

[Constantius]

I powiem Ci że będziesz jeszcze w szpitalu raz 13, 14 i n-ty i tak długo jak nie zrozumiesz że jesteś chory na chorobę która polega na niekontaktowaniu z rzeczywistością - na złudzeniach zmysłowych i myślowych bo mózg nie funkcjonuje tak jak należy.....
Będzisz tam tyle razy ile razy będziesz to negował i temu zaprzeczał.... Bo punktem zwrotnym tej choroby jest jej zrozumienie i zaakceptowanie.... pogodzenie się z losem ze mnie to dotknęło i dotyczy ze mam kłopoty z odbiorem rzeczywistosci

A przecież nie czyni to nikogo gorszym.... Gorszym czyni cie intelektualne lenistwo, brak zaufania do ludzi , szczególnie do lekarzy których sobie wybrałeś za ofiary Twoich głupich wynurzeń....

Widocznie jesteś tak słaby intelektualnie że nie możesz tego pojąc albo tak już schorowany" że szkoda z Tobą gadać.....

[hvp2]

Miałem głosy dosłownie JEDEN raz w życiu!
(...więc wynika z tego, że mogą być "epizodyczne i krótkie")

Słyszałem syrenę strażacką lub fabryczną (albo alarm p.lotniczy) bardzo głośno i na zewnątrz mnie, choć nikt oprócz mnie tego nie słyszał. Towarzyszył temu bardzo silny lęk, nasilony przez słyszany dźwięk.