Omamy?

[Grzegorz1991]

Byłem wczoraj u Pani Psychiatry i mam do Was pytanie. Lekarka powiedziała, że to omamy węchowe. Ja czułem z godzinę wczoraj jak byłem u lekarki zapach spalenizny. Pytałem się Jej o to czy coś gotowała. Pani stwierdziła, że to omamy węchowe. Pierwszy raz słyszę, że coś takiego istnieje. Mieliście coś takiego? Bo wyszedłem z samochodu i zacząłem czuć smród spalenizny i czułem go wszędzie I pomyślałem, że może ktoś coś gotował i przypalił jedzenie. Dlatego się spytałem lekarki czy coś gotowała. Ciężko uwierzyć, że to był omam bo to było cholernie realne. Czułem ten smród na 100%. Po jakiejś godzince przestało śmierdzieć. Ale zapach był dość nie przyjemny.

[Schibi]

Ja mialem tylko omamy sluchowe i wzrokowe, wechowych sobie nie przypominam zebym mial. Chociaz wszystko jest mozliwe.

[Bright Angel]

Oczywiście, że istnieją omamy węchowe. Jakbyś czytał to forum dokładniej, to byś wiedział, bo pisali już o tym inni.

[Rexio]

u mnie omamy węchowe były objawiem padaczki.

[danielek]

Czołem Grzegorz1991

[ptk]

Ja miałem omamy węchowe całymi latami,non stop.

[ptk]

Moja skóra śmierdziała szambem.Sąsiedzi nie mogli otwierać okien a ludzie przechodzący koło mojego bloku pluli i rzygali.Pół miasta zatrułem,szczególnie jak był silny wiatr.Bałem się że w końcu zrobią o tym reportaż w telewizji.

[ptk]

Czułem się nie fajnie lekko mówiąc...

[Schibi]

To niezle mi sie tez ostatnio wydawalo czuc spalenizne ale nie moglem znalesc zrodla i tak sie zastanawialem o co chodzi.