Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Moderator: moderatorzy
- devil89
- zaufany użytkownik
- Posty: 215
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
- Status: Anioł Stróż
- płeć: mężczyzna
Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Jak zmniejszyć zmęczenie fizyczne organizmu, bardzo dokucza mnie to. Na pewno to skutek uboczny leków czuje się osłabiony cały dzień, staram się aktywnie spędzać czas. Co moglibyście polecić ? Na ta chwilę dokucza mnie najbardziej to, i delikatna depresja. Kawa , nie daje juz mi kopa ; / . Robię treningi systematycznie.
Jeśli mieliście z tym problem i go pokonaliście podzielcie się metodami.
Jeśli mieliście z tym problem i go pokonaliście podzielcie się metodami.
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Mi pomaga yerba mate, fantastycznie stawia na nogi. Napój z 20 łyżeczek suszu zalewany stopniowo przez cały dzień utrzymuje mnie w stanie pobudzenia i koncentracji przez cały czas. Ale nie polecam takich ilości początkującym, może się skończyć bólem głowy. Po szczegóły zapraszam np. na to forum: http://www.yerbamateforum.pl/
- devil89
- zaufany użytkownik
- Posty: 215
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
- Status: Anioł Stróż
- płeć: mężczyzna
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
dziekuję za podpowiedź. postaram się spróbować tego.
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Mnie pomaga czerwona herbata pu-erh, na zmianę z zieloną a dzisiaj spróbowałam białą ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na jej temat. Piszę o białej herbacie, bo podobno zawiera dużo kofeiny dzięki czemu można z powodzeniem zastąpić nią kawę. Jest jeszcze żółta herbata, ale nie wiem co to i gdzie ją można kupić, a czarna mnie zamula. Bardzo dobra jest też typowa meliska na uspokojenie nerwów itp. Oprócz tego jeżeli masz problemy ze spaniem to polecam zrobić sobie kakao (prawdziwe, nie jakieś kubusie puchatki) z mlekiem, gorące przed snem, czekolada deserowa/gorzka też dobra, lepsza niż zażywanie tabletek z magnezem. No i jak masz takie problemy z przemęczeniem to czasem rower/bieganie dobre żeby nabrać więcej sił do nadchodzących dni
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Dobrze się widzi tylko sercem."
Antoine de Saint-Exupéry
Antoine de Saint-Exupéry
- devil89
- zaufany użytkownik
- Posty: 215
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 7:57 pm
- Status: Anioł Stróż
- płeć: mężczyzna
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
dziękuje za podpowiedzi
"Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz..."
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Ja też jestem często zmęczeny fizyczne i nie wiem jak je pokonać. Wygląda to tak że muszę się położyć do łóżka na jakieś pół godzinki bo mnie ścina.Jestem na dużych dawkach leków przeciwpsychotycznych i myślę że to z tego względu. Nie wiem jak to pokonać.
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2104
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
magnez do picia
czy w orzechach ziemnych wloskich
czy w orzechach ziemnych wloskich
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Witam. Nie, to nie jest wina lekarstw tylko złej diety. Wszelkie niezdrowe potrawy bazujące na glutenie i węglowodanach prostych odbierają człowiekowi energię. Dlatego na sam przód należy zmienić nawyki żywieniowe. Wyeliminować cukry proste, wszelką żywność przetworzoną nafaszerowaną chemią oraz gluten. Tak samo kawa daje kopa tylko na pół godziny po czym naczynia się zwężają i przychodzi osłabienie. Znacznie lepsza jest zielona herbata, można ją popijać cały dzień. Dodaje energii i oczyszcza organizm ze złogów i toksyn.
To mit. Biała herbata to najszlachetniejsza z herbat. Czerwona nie jest zalecana dla sportowców oraz osób trenujących gdyż zamiast tłuszczu spala najcenniejszą tkankę mięśniową. Najzdrowsza jest zielona herbata, nie ma żadnych przeciwwskazań i jest dobra dla każdego. Najmocniej też pobudza oraz działa długofalowo.maja500 pisze: Mnie pomaga czerwona herbata pu-erh, na zmianę z zieloną a dzisiaj spróbowałam białą ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na jej temat. Piszę o białej herbacie, bo podobno zawiera dużo kofeiny...
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Nie zgodzę się z tym że to sprawa złej diety. Przeczytajcie ulotki których leków bierzecie tam może być to napisane. W przypadku leków które biorę pisze skutki uboczne "skrajne zmęczenie i senność"
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Trzeba sie zmuszac do aktywnosci. Najlepiej miec w tym jakis cel, ja sie np odchudzalem. Na poczatku ciezko, potem idzie z górki.
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Procentowo taki skutek uboczny nie pojawia się zbyt często, jeżeli jednak wystąpił należy o tym poinformować lekarza w celu skorygowania dawkowania lub zamiany lekarstwa na inne. Może to również być wynikiem obciążonej przez lekarstwa bądź złą dietę wątroby, wtedy warto zastosować Essentiale Forte.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: sob kwie 11, 2020 7:42 pm
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Ja brałam body max active. Polecam
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
U mnie chodzi o zmianę myśli... nawet jeśli czuje zmęczenie, to przemieniam je w chęć do zrobienia czegoś. Naturalnie tez nastrój ma znaczenie, ale można się go pozbyć. Wystarczy odejść od niechcianych myśli, to może być trudne, bo jest nam bezpiecznie w tych myślach, nastroju, wystarczy szybko, zdecydowanie o nich zapomnieć albo "odepchnac" je. I nawet jeśli będa kusily Cię np. głosy, żeby znowu się zdenerwowac albo dalej się smucic czy zostać w innym nastroju, to zostaw je i zachowaj spokój albo, może pomoże, spontanicznie zacznij coś robić.
- aspagnito
- zaufany użytkownik
- Posty: 335
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
- Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Proxima B
Re: Zmęczenie fizyczne jak pokonać?
Digital trochę ściemnia jak lekarz. W zaburzeniach schizoafektywnych to "zmęczenie" jest powszechne. W każdym rodzaju zaburzeń schizoafektywnych. Leki mogą to trochę pogłębiać, ale nie powinno się mówić o "zmęczeniu", które jest dla zdrowych stymulujące, ale bardziej o "niemocy".
Kofeina też nie działa przez pół godziny. Zwłaszcza nie w tej chorobie. Tyle że kofeina sama w sobie jest problemem. Rozwiązuje dyskomfort związany z niemocą, ale zawsze lekko pogłębi chorobę i jej nigdy nie wyleczy.
Można stosować drobne ilości kofeiny, ale należy pamiętać, żeby wymuszać u siebie aktywność - wiele takich aktywności trzeba mieć w arsenale - spacer, czytanie, siłownia, znajomi, Internet, rysowanie, czy tego typu projekty i obowiązki. To pomaga i pozwala przez tą niemoc przebrnąć.
Efektem ubocznym takiej niemocy, gdy czujemy się strasznie stłamszeni może być po kilku dniach wzrost napędu i wtedy nasze otoczenie może nas podejrzewać o to, że gramy nieczysto.
Jedną z metod jest niestety położenie się i zanurzenie w swoich myślach, a kiedy pojawia się "górka", to niestety trzeba sprawę rozchodzić podczas długiego spaceru, bo jak się tego nie zrobi, otoczenie może nas przyłapać na tym, że śmiejemy się do siebie samych, gestykulujemy na ulicy, czy mówimy do siebie na głos. To niestety taka choroba i można mieć najlepiej dobrane leki na świecie i grzecznie je brać, a jednak w zaburzeniach schizoafektywnych tej niemocy uniknąć się nie da.
Digital - nie lubisz cukru i niezdrowej żywności- Twoja sprawa, ale najwidoczniej nigdy nie byłeś chory i nie brałeś systematycznie leków, bo nie wiesz co mówisz. Tak zdrowy tryb życia, który próbujesz promować jest dobry dla naprawdę zdrowych. Człowiek chory psychicznie, który systematycznie bierze leki niestety musi się posiłkować drobnym przeginaniem pały, nawet z cukrem. Jeśli tego nie rozumiesz, znaczy że jesteś lekarzem.
Kofeina też nie działa przez pół godziny. Zwłaszcza nie w tej chorobie. Tyle że kofeina sama w sobie jest problemem. Rozwiązuje dyskomfort związany z niemocą, ale zawsze lekko pogłębi chorobę i jej nigdy nie wyleczy.
Można stosować drobne ilości kofeiny, ale należy pamiętać, żeby wymuszać u siebie aktywność - wiele takich aktywności trzeba mieć w arsenale - spacer, czytanie, siłownia, znajomi, Internet, rysowanie, czy tego typu projekty i obowiązki. To pomaga i pozwala przez tą niemoc przebrnąć.
Efektem ubocznym takiej niemocy, gdy czujemy się strasznie stłamszeni może być po kilku dniach wzrost napędu i wtedy nasze otoczenie może nas podejrzewać o to, że gramy nieczysto.
Jedną z metod jest niestety położenie się i zanurzenie w swoich myślach, a kiedy pojawia się "górka", to niestety trzeba sprawę rozchodzić podczas długiego spaceru, bo jak się tego nie zrobi, otoczenie może nas przyłapać na tym, że śmiejemy się do siebie samych, gestykulujemy na ulicy, czy mówimy do siebie na głos. To niestety taka choroba i można mieć najlepiej dobrane leki na świecie i grzecznie je brać, a jednak w zaburzeniach schizoafektywnych tej niemocy uniknąć się nie da.
Digital - nie lubisz cukru i niezdrowej żywności- Twoja sprawa, ale najwidoczniej nigdy nie byłeś chory i nie brałeś systematycznie leków, bo nie wiesz co mówisz. Tak zdrowy tryb życia, który próbujesz promować jest dobry dla naprawdę zdrowych. Człowiek chory psychicznie, który systematycznie bierze leki niestety musi się posiłkować drobnym przeginaniem pały, nawet z cukrem. Jeśli tego nie rozumiesz, znaczy że jesteś lekarzem.
E3