Nowsze leki słabe na objawy pozytwne.

[Stasiek]

Dlaczego jest tak że jak wymyśla jakiś nowszy lek typu Abilifay czy Zypsila czy nawet te nowoczesne to one słabo działają na objawy pozytywne , są dobre ale dla tych co mają lekkie objawy , mnie nie ruszają , ja muszę brać stare silne leki w kosmicznych dawkach z ogromnymi skutkami ubocznymi . Dla czego nie wymyśla coś dobrego i mało szkodliwego a za razem silnego?

[Niemamnie]

Jeden z mechanizmów powodujących chorobę czyli dopamina został wyczerpany na etapie tworzenia starych leków, nie da się już bardziej ich ulepszyć pod tym kątem, a inne mechanizmy dopiero są odkrywane.

[piotrs]

moze spruboj
stary sprawdzony polski
SULPIRYD
ja testuje na negatywy nawet dobry tu biora na forum mowia ze dobry

[Bright Angel]

Bo u nie wszystkich objawy pozytywne to główny problem. Chyba dla większości chorych to objawy negatywne są większym problemem. A tu leki 2 generacji działają lepiej podobno.

[Digital]

Gdzieś przeczytałem, że to zależy od dawki. Jeżeli mniej to mocniej aktywuje człowieka, jeżeli więcej tego lekarstwa to bardziej uspokaja i uśmierza psychikę.

[Miś Uszatek]

Gdzieś przeczytałem, że to zależy od dawki. Jeżeli mniej to mocniej aktywuje człowieka, jeżeli więcej tego lekarstwa to bardziej uspokaja i uśmierza psychikę.

No to jest oczywiste. Ale jeśli chodzi o stare leki to ja np. mam taki kłopot z pernazyna niby silny lek na pozytywy, ale ja na dawce 300mg nie wytrzymywałem. To było coś strasznego. Ale zmniejszyli mi na 200 mg i już troche ulżyło(choć te 100 mg więcej jeszcze się nie wypłukało).