Chce do szpitala

[wowo]

Wiesz co Maxi zastanawiam się dlaczego tak jest, przecież leków na rynku nie brakuje i co jej zależy zmienić na inny. Nie miałem osobiście takiej potrzeby, ale gdybym swojemu lekarzowi powiedział że chcę zmienić lek, to nie byłoby problemu. Może zapytałby się dlaczego i poszukał czegoś innego. Wcześniej będąc w szpitalu lekarz powiedział mi żebym się nie przejmował bo dobiorą mi lek, dodał „mam tego dużo”. Dziwni są polscy lekarze, nie współpracują z pacjentami i mają ich za stałych pożeraczy lekarstw. Myśle sobie że może mieć jakieś profity akurat za te lekarstwa, albo mają tego na magazynach za dużo. Sorry wszystko przychodzi mi do głowy znając jak w tym kraju jest i jak się traktuje chorych psychicznie. Jak już przyklepią w Polsce łatkę wariata to do powiedzenia nic nie masz, a niektórzy psychiatrzy to powinni odpowiadać prawnie za to co robią, bo idą na ilość w lekach. Leczyłem się i wiem jak jest, sam połowy tego co mi przepisywał lekarz nie brałem bo dla niej liczyło się abym nie stwarzał problemów, a pociągnąć do odpowiedzialności w razie czego i tak bym jej nie mógł. Cała polska psychiatria.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[unreal]

Wcześniej będąc w szpitalu lekarz powiedział mi żebym się nie przejmował bo dobiorą mi lek, dodał „mam tego dużo”. Dziwni są polscy lekarze, nie współpracują z pacjentami i mają ich za stałych pożeraczy lekarstw. Cała polska psychiatria.

Uogólniasz, wowo.
Mój lekarz liczy się z moim zdaniem odnośnie leków. Odmówiłam brania depakiny i olanzy.
Do szpitala też dostaję skierownia bez problemu, albo dlatego, że "będę tam bezpieczna", albo właśnie po to, żeby szybciej dobrali mi leki niż ambulatoryjnie,
Leczę się na NFZ.

[Maksymiliana]

[...] Taka zamaskowana depresja z psychozą była.

Chodzę do psycholog od stycznia 2018 - przez ten ponad rok chodzeń wydała opinie o mnie - że mam depresje maskowaną..
Dwa miesiące temu przyniosłam tą opinie tej debilce i ona to czytała, jak byk wytłuszczone - DEPRESJA MASKOWANA

A ta debilka swoje - że przecież uśmiecham się to jaka zmiana leku.

Maksi, szczerze to widzę że lekarze czekają na łapówkę aby cię skierować do szpitala.

Postawię nóż obok niej i dostanie propozycje nie do odrzucenia, a nie kasę.

Wątpie by była w psychozie.

Ja nie mam już psychozy, wiem co robię.

Wiesz co Maxi zastanawiam się dlaczego tak jest, przecież leków na rynku nie brakuje i co jej zależy zmienić na inny. Nie miałem osobiście takiej potrzeby, ale gdybym swojemu lekarzowi powiedział że chcę zmienić lek, to nie byłoby problemu. Może zapytałby się dlaczego i poszukał czegoś innego.

Moja psychiatra jest po prostu głupia i znalazła dyplom w czipsach, szkoda gadać. Ja mówię że nie działa, ale ona widząc mnie raz na miesiąc przez 10 minut wie ode mnie lepiej co ja czuje.

[wowo]

Wcześniej będąc w szpitalu lekarz powiedział mi żebym się nie przejmował bo dobiorą mi lek, dodał „mam tego dużo”. Dziwni są polscy lekarze, nie współpracują z pacjentami i mają ich za stałych pożeraczy lekarstw. Cała polska psychiatria.

Uogólniasz, wowo.
Mój lekarz liczy się z moim zdaniem odnośnie leków. Odmówiłam brania depakiny i olanzy.
Do szpitala też dostaję skierownia bez problemu, albo dlatego, że "będę tam bezpieczna", albo właśnie po to, żeby szybciej dobrali mi leki niż ambulatoryjnie,
Leczę się na NFZ.

Oczywiście że należy zaznaczyć że nie wszyscy lekarze tacy są w Polsce, ale jest ich dużo .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Digital]

W tym temacie zgadzam się z użykownikiem wowo21975. Przykre to i smutne że mamy taką służbę zdrowia.

[again_MH]

Moja psychiatra jest po prostu głupia i znalazła dyplom w czipsach, szkoda gadać. Ja mówię że nie działa, ale ona widząc mnie raz na miesiąc przez 10 minut wie ode mnie lepiej co ja czuje.

nie wiem jak wy macie, ale ja chodzę do lekarza tylko po to, że dzięki niemu mogę kupić leki na receptę.

[pycioslawa]

nie wiem jak wy macie, ale ja chodzę do lekarza tylko po to, że dzięki niemu mogę kupić leki na receptę.

Jest w tym cos glebokiego.


Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[again_MH]

nie wiem jak wy macie, ale ja chodzę do lekarza tylko po to, że dzięki niemu mogę kupić leki na receptę.

Jest w tym cos glebokiego.

nie wiem, tak to bym nie chodził, ale po abilify poprawia mi się myślenie.

[Digital]

W sumie dobrze powiedziane, bez recepty ani rusz.

[Lancaster]

Najlepiej jakby nie było recept i każdy mógł brać co chce, takie jest moje zdanie.

[wowo]

Musi być porządek, lekarz co zna się na tym co robi i odpowiednia recepta na dolegliwość .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Lancaster]

Musi być przede wszystkim większa świadomość na temat substancji psychoaktywnych i leków, no i procesu leczenia chorób psychicznych. Przez stygmatyzację osób chorych psychicznie ludzie zamiast się leczyć psychiatrycznie cierpią sami w domach, a czasem sięgają po jakiś syf niewiadomego pochodzenia, tylko po to by poczuć się lepiej.

[zbyszek]

... powiedziałam, że antydepresant nie działa – czuje się źle, boli mnie życie ....

Standardowe objawy u 75 % ludzkości. Spora część używa jako depresanta telewizji, inni piją, lub chodzą na spacery

... zaczęłam się uśmiechać ...

A to bardzo poważny objaw. Żeby nawiązywać więzi z innymi ludźmi trzeba dziś być cool, udawać że Ci nie zależy, mieć poważne spojrzenie. W żadnym razie nie możesz okazywać nikomu życzliwego uśmiechu, bo pomyślą że jesteś naiwna i zaczną się Ciebie bać !

A tak w ogóle, życie jakie jest każdy widzi. Weź to poważnie - większość tego nie potrafi.

A do szpitala ? Nie byłaś tam jeszcze nigdy ? Zawsze, w każdej chwili dnia i nocy może pójść na oddział, zrobić poważną minę i powiedzieć, że tak dalej być nie może i chcesz zostać dwa dni na obserwacji. Nic Ci z tego powodu złego nie grozi. Skierowania żadnego nie potrzebujesz, bo wystawi Ci je lekarz przyjmujący. tj np. w nocny lekarz dyżurny. W razie wątpliwości powiedz mu bez żadnego konteksu, że tyle ciężarówek jeździ ostatnio po drogach,więc chyba nie przeżyłabyś, gdybyś wpadła przypadkiem pod jedną z nich.

Ja Ci jednak zaproponuję coś zupełnie innego. Nie spojrzałem z jakiego jesteś miasta. Znajdź chłopaka z tego forum i idź z nim na kawę, a potem do parku. Jeśli się pospieszysz zdążysz jeszcze przed dziesiątą !
Napisz nam potem w tym wątku, czy rozmowa była lepsza niż ta, z panią doktór, czy nie za bardzo. A zależałoby mi tu na Twojej absolutnej szczerości.

[zbyszek]

Chce pójść do szpitala, chce odpocząć od życia, ponieważ mam go dość, powyżej dziurek w nosie.

Maksymiliana, co u Ciebie ?

[Maksymiliana]

U mnie psychicznie słabo, mam doła.

... zaczęłam się uśmiechać ...

A to bardzo poważny objaw. Żeby nawiązywać więzi z innymi ludźmi trzeba dziś być cool, udawać że Ci nie zależy, mieć poważne spojrzenie. [...]

Ja tak po prostu mam, nie wiem czy to objaw paragelii ale no tak już mam, że się uśmiecham jak do kogoś mówię, a ta idiotka powiedziała, że nie zmieni mi antydepresantu bo przecież się uśmiecham......

A do szpitala ? Nie byłaś tam jeszcze nigdy ? Zawsze, w każdej chwili dnia i nocy może pójść na oddział, zrobić poważną minę i powiedzieć, że tak dalej być nie może i chcesz zostać dwa dni na obserwacji. Nic Ci z tego powodu złego nie grozi. Skierowania żadnego nie potrzebujesz, bo wystawi Ci je lekarz przyjmujący. tj np. w nocny lekarz dyżurny. W razie wątpliwości powiedz mu bez żadnego konteksu, że tyle ciężarówek jeździ ostatnio po drogach,więc chyba nie przeżyłabyś, gdybyś wpadła przypadkiem pod jedną z nich.

Mówiłam pani psychiatrze dwa razy że chce się rzucić pod tira - ale ona nie wzruszona nic nie zrobiła, po prostu zignorowała to.

[Digital]

Bo ciebie już trochę zna, lekarz na sorze ciebie nie zna i miałby obowiązek zareagować natychmiastową hospitalizacją. Wydaje mi się że tak na prawdę wcale nie chcesz trafić do tego okropnego miejsca i dobrze o tym wiesz.

[pycioslawa]

Chyba nie zdaje sobie sprawy, ze szpital to okropne miejsce...

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Catastrophique]

Dlaczego szpital to okropne miejsce? Bija, torturuja czy cos w tym rodzaju? Dzieki niemu mozna psychicznie dojść do siebie a takze pozbyc sie psychozy.

[pycioslawa]

W moim przypadku ani nie doszlam do siebie, ani nie pozbylam sie psychozy. Tyle.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Catastrophique]

A w moim jak najbardziej. Podobnie jak z wieloma tysiacami innych chorych.
Teraz juz nie masz psychozy (myle sie?). Co Ci w takim razie pomoglo?